Ponad 400 firm z 20 krajów całego świata, na powierzchni przekraczającej 30 tys. mkw. zaprezentowało się podczas XXIII Międzynarodowych Targów Budownictwa Drogowego Autostrada-Polska, które odbywały się o 9 do 11 maja w Targach Kielce.

Imprezę odwiedziło ponad 14 tys. gości, którzy mogli zapoznać się z ofertą maszyn do budowy i utrzymania dróg, samochodów ciężarowych, naczep i z ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi. Nie wszyscy czołowi producenci maszyn pojawili się na tegorocznych targach. W latach największej prosperity frekwencja była większa. Niemniej było co oglądać. Producenci i dystrybutorzy sprzętu potrzebnego na budowach nie tylko dróg wiążą duże nadzieje z dużymi inwestycjami infrastrukturalnymi w naszym kraju, realizowanymi dzięki dofinansowaniu UE. Zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się pokazy dynamiczne maszyn i pojazdów budowlanych. Sporo było samochodów ciężarowych różnych producentów, jednak prawie wszyscy wystawiali swoje pojazdy na stoiskach firm zabudowujących. Tylko firmy Tatra i Kamaz miały dodatkowo własne stoisko.

Światową premierę w Kielcach miała równiarka HBM BG 180 TA-6, wystawiona na stoisku firmy FULL Maszyny Budowlane. Równiarka o masie 19 ton napędzana jest silnikiem Perkinsa Tier 4 final. W wersji TA stosowany jest napęd hydrostatyczny przedniej osi. Z tyłu zastosowano wahliwy tandem – z hydrodynamiczną, 6-biegową przekładnią z przekładnikiem momentu obrotowego ZF 6 WG. Hydrodynamiczny napęd gwarantuje ekstremalnie wysoki moment obrotowy na wszystkich czterech kołach i dynamiczne przyspieszenie nawet pod pełnym obciążeniem. Maszynę wyposażono w odchylaną, klimatyzowaną kabinę.
Wśród wystawców maszyn budowlanych nie zabrakło firmy AMAGO, która prezentowała m.in. koparkoładowarkę MST 642. Maszyna ta uzyskuje wysoką produktywność oraz niskie zużycie paliwa dzięki zastosowaniu pompy hydraulicznej wielotłoczkowej oraz zaworu podziału przepływu, który umożliwia wykonywanie kilku operacji jednocześnie. Jak zapewnia producent, koparkoładowarki MST serii 6 cechuje najwyższa w swojej klasie siła wyrywania.
Zaaranżowano także dynamiczny pokaz koparki gąsienicowej HYUNDAI HX260L, z łyżką przesiewającą a także z łyżką kruszącą. To maszyna o wadze roboczej 25,6 t, osiągająca głębokość kopania 7 m.
Maszyny marki AMMANN mogliśmy oglądać m.in. na stoisku firmy ASBUD. Wystawiono pneumatyczny-ogumiony walec AP240 i walec wibracyjny ASC130 do robót ziemnych.  Firma wyprzedaje ostatnie egzemplarze maszyn z silnikami Tier 3 i Tier 4 Interim, a w ofercie pozostaną napędzane silnikami Tier 4 Final. 
Maszyny HITACHI i BELL wystawiano pod nowym szyldem – KIESEL Poland. Tuż przed targami doszło do transakcji, w ramach której firma Kiesel przyłączyła firmę Tona, od lat reprezentującą wspomniane marki, do swojej grupy, tworząc spółkę. Na sporej ekspozycji mogliśmy obejrzeć aktualne modele koparek Hitachi i wozidło Bell B30E. Prezentowano też nowy osprzęt, taki jak młoty, szczęki i szbkozłącza.
Aż dwa medale Targów Maszbud odebrała firma KOMATSU Poland – za koparkę gąsienicową HB365NLC-3 Hybrid oraz za spycharkę gąsienicową  D61PXi-24. Na terenie pokazów dynamicznych mogliśmy zapoznać się z możliwościami tej spycharki podczas pracy. Jest ona fabrycznie wyposażana w system precyzyjnego sterowania 3D GNSS, dzięki czemu jest określana mianem maszyny inteligentnej. System ten, zintegrowany z hydrauliką i napędem, pozwala w dużym stopniu zautomatyzować pracę i uczynić ją o 25 proc. wydajniejszą. Operator nie musi codziennie montować i podłączać anteny, jest ona na stałe zamontowana na dachu. Na terenie testowym można było zobaczyć, jak system sam unosi lemiesz spycharki, gdy uzbiera się przed nim dużo materiału.
Hybrydowa koparka, o masie 36,3-37,35 t, napędzana silnikiem o mocy 271 KM (EU Stage IV), może kopać na głębokość 8,18 m i dysponuje łyżką o pojemności 2,66 m3. Elektryczny silnik mechanizmu obrotu odzyskuje energię, która następnie jest magazynowana. Efektem jest zmniejszone zużycie paliwa.
VOLVO wystawiło wprowadzoną niedawno na rynek 15-tonową koparkę kołową EWR150E Stage IV. Maszyna o krótkim promieniu obrotu i tylnym promieniu zataczania 1.720 mm może pracować w ciasnych miejscach. Nowy, inteligentny układ regeneracji pasywnej dba o to, by operator nie musiał martwić się koniecznością regeneracji filtra cząstek stałych. Lukę powstałą po wycofaniu z oferty Volvo koparkoładowarek ma wypełniać prezentowana w Kielcach koparka kołowa EW60E. Innowacyjna konstrukcja kabiny zapewnia wygodne środowisko pracy dla operatora. EW60E szybko pokonuje wzniesienia, zapewnia płynne obracanie i szybki załadunek. 
Nowością na stoisku Volvo był też walec do mas bitumicznych - DD105, o masie 10,5 t, z silnikiem Stage IV. W tej maszynie załączanie i wyłączanie wibracji odbywa się automatycznie. Nowa konstrukcja mimośrodów zapewnia oszczędność paliwa. Walec wyposażany jest w trójstopniowy system filtracji wody i dwie niezależne, pracujące naprzemian pompy układu natrysku. Dwa zakresy częstotliwości ułatwiają dostosowanie maszyny do różnych zadań.
Firma WIRTGEN Polska eksponowała m.in. 9-tonowy walec HAMM DV+ 90 VV-S do zagęszczania asfaltu. W tandemowych walcach przegubowych koncepcja obsługi Easy Drive zapewnia operatorowi ergonomię i komfort. Z całkowicie oszklonej, panoramicznej kabiny może on przez cały czas obserwować krawędzie bębnów, okrawalnik i otoczenie maszyny. Dzięki dodatkowym okienkom w podłodze przez cały czas widzi on także bębny i koła. Przegubowy układ kierowniczy i duże przesunięcie bębnów w tzw. psim chodzie pozwalają dokładnie prowadzić maszynę, wykorzystując jeden z czterech trybów kierowania. Walec jest seryjnie wyposażany w dzielone bębny wibracyjne. W połączeniu z równomiernym rozkładem masy oraz automatycznym sterowaniem układu jezdnego umożliwiającym łagodne przyspieszanie i hamowanie zapewnia to możliwość uzyskania warstw asfaltowych o najwyższym stopniu równości nawet na wąskich zakrętach.
Firma XCMGEuropa wystawiła sporo maszyn, a wśród nich nowy model równiarki – GR180C (CE). To nowoczesna maszyna drogowa, o masie eksploatacyjnej 15,4 t, przystosowana do wymogów i standardów Unii Europejskiej, m.in. w zakresie emisji spalin i wyciszenia kabiny. Standardowy model jest zaopatrzony w lemiesz przedni i zrywak, a także w zmiennik momentu typu power-shift.Nowością marki jest też ładowarka kołowa ZL30G (CE), o masie eksploatacyjnej 10,5 t. Obie maszyny są certyfikowane przez TÜV.

W czasie intensyfikacji inwestycji drogowych ciekawą propozycją jest eksponowana na stoisku EWT Truck & Trailer Polska dwuosiowa, wzmocniona naczepa wywrotka Schmitz, z muldą aluminiową. To znane np. w Niemczech, ale mniej typowe rozwiązanie na polskim rynku. Lekka, wzmocniona naczepa, o masie 5,2 tony, o ładowności 24 ton, polecana jest w trudny teren, jako alternatywa dla czteroosiowych solówek, których ładowność nie przekracza zwykle 15-16 ton.     Naczepę o krótkim rozstawie osi sprzęgnięto z trzyosiowym ciągnikiem siodłowym MAN TGS 6x6. Technicznie dopuszczalna masa całkowita zestawu wynosi 44 t (administracyjna DMC 40 t). Kubatura przewożonego ładunku – 27,2 m sześc. Taki zestaw ma porównywalną manewrowość z pojedynczą ciężarówką – jego długość wynosi 12.167 mm. Istotna jest także uniwersalność zastosowania ciągnika, który może być wykorzystywany pod niskopodwoziówkę.
Nie mogło zabraknąć na takiej wystawie oferty tzw. cementowozów. Firma TIMEX – Centrum Sprzedaży Naczep KÄSSBOHRER zaprezentowała swój flagowy produkt - lekką cysternę K.SSL 35 o pojemności 35 m3. Dzięki specjalnemu rozwiązaniu technicznemu ten pojazd ma zdolność manewrowania w trudnych warunkach (rozstaw osi 6.730 mm). Główny atut tego silosu to niska masa własna, poniżej 4,5 tony. Na rynku cementowozów panuje obecnie koniunktura. Już w ubiegłym roku marka Kässbohrer odnotowała wzrost sprzedaży w Polsce, a w I kwartale 2017 sprzedaż tego typu cystern poszła w górę o kolejne 17-19 proc. Wystawiono także niskopodwoziową, czteroosiową naczepę Kässbohrer K.SLA 4. To wydłużany pojazd z trzystopniowymi wysuwanymi wspornikami i siedmioma wariantami rozsuwania. Wyposażona w dwie osie skrętne i hydrauliczne rampy najazdowe, przeznaczona jest przede wszystkim do przewozu maszyn budowlanych. 
Kielecki producent zabudów przywiózł dwie nowości, których innowacyjność została doceniona przez komisję konkursu targowego: medal za 3-osiową naczepę bezramową N30 W1U oraz wyróżnienie za lżejszą o około 20% od poprzedniczek zabudowę kopalnianą W1MV.
Na terenie testowym  odbywały się pokazy dynamiczne m.in. wywrotek z zabudowami KH-Kipper oraz dwóch bezramowych naczep. Innowacyjną konstrukcję stworzono głównie do przewozu sypkich materiałów stosowanych w budownictwi. To co odróżnia naczepę bezramową od europejskich odpowiedników rynkowych to m.in. możliwość równomiernego rozłożenia materiału na drodze bezpośrednio ze skrzyni. Łatwy wyjazd z grząskiego terenu lub wyładowanego materiału zapewnia montaż skrzyni bezpośrednio na tylnym wózku. Tradycyjną ramę zastąpiono ramą z przegubami tworzącą w czasie wywrotu przestrzenną konstrukcję. 
Firma SCHWARZMÜLLER promowała wywrotki segmentowe. Pojazdy te wyróżniają się stabilnością, zarówno w trakcie załadunku oraz rozładunku, jak i w czasie jazdy. Wywrotka posiada czteropunktowe (dwa u góry i dwa na dole) ułożyskowanie siłownika. Poprzeczne wzmocnienia ramy zapobiegają skręcaniu ramy podczas kiprowania. Dostępne są podwozia i muldy stalowe i aluminiowe, o rożnych pojemnościach. Mulda stalowa produkowana jest z wytrzymałej blachy Hardox o różnych grubościach. Mulda aluminiowa waży ok. 900 kg mniej niż wywrotka ze stali. Opcjonalna rama aluminiowa zmniejsza masę pojazdu o 250 kg w porównaniu do wersji wykonanej ze stali.

Producenci i dystrybutorzy  ciężarówek raczej nie wystawiali się samodzielnie. Z ich ofertą mogliśmy zapoznać się odwiedzając stoiska firm produkujących zabudowy i naczepy, głównie na ekspozycji KH-Kipper. Tylko TATRA i KAMAZ zorganizowały własne ekspozycje. 
Na swoim stoisku KH-Kipper zaprezentował najlepiej sprzedające się produkty. Zabudowy tylnozsypowe i trójstronne z burtą hydrauliczną były dostępne na podwoziach wszystkich producentów. Zabudowane wywrotkami zostały podwozia DAF LF, IVECO Trakker, MAN TGS, MERCEDES Arocs, RENAULT K, SCANIA G, TATRA Phoenix, VOLVO FMX. 
Charakterystyczną cechą wyróżnionej w konkursie nowej zabudowy kopalnianej W1MV jest wyeliminowanie elementów wzmacniających podłogę.  Dzięki temu uzyskano efekt sprężystości konstrukcji przekładający się na zwiększenie trwałości skrzyni i jej odporności na uszkodzenia. Obniżenie masy własnej zabudowy zwiększa jej ładowność.
Ciekawym rozwiązaniem technicznym jest turbosprzęgło z retarderem zastosowane w Mercedesie Arocs 4148 AK 8x8 o DMC 44 t. Układ ten ułatwia jazdę w trudnym terenie. 
TATRA dodatkowo miała własne stoisko, zaaranżowane przez firmę EG Polska, generalnego przedstawiciela czeskiej marki w Polsce. Jak wyjaśnił Jacek Cheda, dyrektor marki w EG Polska, umowę w sprawie reprezentowania Tatry przez tę spółkę podpisano dwa tygodnie przed targami. Firma ma zbudować w naszym kraju sieć sprzedaży i serwisu – już jest pięć takich placówek.