Wiadomości z rynku

czwartek
28 marca 2024

Do uprawy, dźwigania i…sterowania

Maszyny i technologie debiutujące na rynku
20 marca 2015
Setki nowych maszyn pojawiają się na polach każdego roku. Rolnicy coraz bardziej doceniają ich wpływ na wydajność pracy. Dotyczy to zarówno rozwiązań bardzo nowatorskich, skomplikowanych, jak i tych relatywnie prostych.
Większość wprowadzonych na rynek rozwiązań racjonalizuje uprawę, czyniąc ją szybszą i tańszą. Pozwala na zmniejszenie ilości godzin spędzanych w polu i obniżenie kosztów, ponieważ spada zużycie paliwa. Dochodzi do tego wszechstronność zastosowania maszyn. Wiele z nich dostępnych jest w kilku wariantach, umożliwiających optymalne dopasowanie konkretnego egzemplarza do specyficznych warunków panujących w danym gospodarstwie.

Carrier – wszechstronny agregat 

Carrier 420 to kolejna wersja wszechstronnego agregatu marki Vaderstad. Uprawa ścierniska, przygotowanie łoża siewnego, rozdrobnienie słomy, wyrównanie bruzd i ponowna konsolidacja to jego najważniejsze funkcje. Optymalna szybkość robocza wynosi 12-15 km/h. Seria Carrier dysponuje szerokościami roboczymi w zakresie 3-12,25 m, zarówno w wersji zawieszanej (na TUZ ciągnika), jak i ciągnionej. By zwiększyć wszechstronność zastosowania Carrier może być wyposażony we włókę Crossboard do kruszenia twardych brył i wyrównywania bruzd, bądź w zgrzebło (zbudowane z dwóch rzędów zębów), które po zbiorach rozprowadza słomę na całą szerokość roboczą agregatu. 
Odpowiednie rozprowadzenie słomy jest warunkiem koniecznym do tego, by stworzyć równe warunki wszystkim nasionom, zwłaszcza gdy uprawę prowadzi się na niewielkiej głębokości. Talerze uprawowe (zamontowane w układzie X) mają likwidować działanie sił bocznych i umożliwiać precyzyjne prowadzenie maszyny za ciągnikiem. Głębokość roboczą można ustawić maksymalnie do 12 cm (głębokość pracy talerzy może być regulowana podczas pracy, z kabiny ciągnika). Talerze wyprodukowano z bardzo twardej stali V-55, a zamontowano na elementach gumowych. Ta kombinacja ma zwiększyć trwałość maszyny, przy niewielkich potrzebach w zakresie konserwacji. Wał może mieć średnicę 550 lub 600 mm. 

Sauerburger do dźwigania

Na razie mało znaną na naszym rynku, choć interesującą jest marka Sauerburger. Ładowarki, m.in. SH 500 oraz FXScopic 5620, sprawdzają się tam, gdzie miejsca do pracy jest niedużo. Maszyny są w stanie dźwigać nawet dwutonowe ładunki, a promień skrętu wynosi zaledwie metr. Do napędu służą silniki Perkinsa. Jednostka (trzy-, lub czterocylindrowa; umieszczona z tyłu), wraz z hydrostatycznym napędem stanowi przeciwwagę. W pełni przeszklona kabina (w drugiej z wymienionych wersji) pozwala pracować bez względu na pogodę. Obsługę ułatwia wielofunkcyjny dżojstik do sterowania teleskopem. Pompa ma wydajność 47 l/min (przy 220 bar). Najmniejsze w gamie tej marki są ładowarki SH 200. Mają jednostopniowy, hydrostatyczny napęd, prędkość jazdy można regulować w zakresie 0 do 12 km/h (wersje SH 300 SH 400i SH 500 mają dwustopniowy napęd co zapewnia prędkość do 20 km/h). Producent zwraca uwagę na takie walory maszyn jak: łatwe wsiadanie i wysiadanie zarówno z prawej, jak i z lewej strony, a także regulowaną kolumnę kierownicy. Dzięki zastosowaniu układu samopoziomowania możliwy jest równoległy ruch wideł paletowych przy każdej wysokości. Nie ma potrzeby pionowej regulacji hydrauliki. Ładowarki Sauerburger mogą być używane nie tylko do załadunku, lecz również do rozdrabniania i koszenia oraz równania powierzchni.

A może z dłutem? 

Pługi wyposażone w dłuto Knock-On to nowość marki Kverneland. Rozwiązanie oferowane jest opcjonalnie. Konstruktorzy podkreślają, że używanie dłuta łączy znaczne oszczędności czasu potrzebnego na jego wymianę, z korzyściami agrotechnicznymi, a konkretnie z odpowiednią penetracją gleby i stabilną pracą. Można tym samym zwiększyć wydajność orki, ograniczając przestoje i minimalizując czas potrzebny na wymianę elementów roboczych pługa. Dłuto Knock-On było testowane w różnych warunkach glebowych, walorem jest mała siła potrzebna do uciągu (Knock-On praktycznie nie powoduje zmiany zapotrzebowania na uciąg, a także nie zwiększa zużycia paliwa). Testy wykazały też, że dzięki systemowi Knock-On można oszczędzić nawet do 90 proc. czasu przy usuwaniu zużytego i montowaniu nowego, odwracalnego dłuta. Ważnym elementem jest ochrona i przepływ gleby, co wynika z odpowiedniego kształtu dłuta. System Knock-On jest kolejnym innowacyjnym krokiem w pługach Kverneland. Poprzednim było zaprojektowanie na początku lat 70. ubiegłego wieku dłuta odwracalnego oraz wprowadzeniu do oferty w 2002 r dłuta Quick-Fit. 

Opryskiwacze z trzyletnią gwarancją

Nowością na polskim rynku są też opryskiwacze marki FarmGEM, przystosowane do pracy praktycznie w każdych warunkach, nawet tych najcięższych. Zwraca uwagę trzyletnia gwarancja na konstrukcję metalową urządzenia (jedyny producent na polskim rynku, który proponuje tak długą gwarancję). Oferta obejmuje opryskiwacze: zawieszane o poj. od 600 do 1.600 l, z belkami o długości od 12 do 24 m; zaczepiane o poj. od 2.500 do 6.000 l (rozmiar belki od 12 do 40 m) jak również maszyny samojezdne (poj. od 3.000 do 6.000 l, rozmiar belki od 24 do 40 m). Dla niedużych gospodarstw, a takie dominują w Polsce przeznaczona jest maszyna FarmGEM FE 600, opryskiwacz zawieszany z wąskim zbiornikiem polietylenowym. Składana ręcznie, samopoziomująca belka polowa z wciągarką do regulacji wysokości wyposażona została w rury ochronne rozpylaczy, zabezpieczające przed uszkodzeniem oprawy. Wyposażenie standardowe stanowią: 12-metrowa ręcznie składana belka polowa z regulacją wysokości za pomocą wciągarki ręcznej; 600-litrowy zbiornik; 60-litrowy pojemnik na czystą wodę z układem do płukania zbiornika; 3-cylindrowa pompa tłokowo-membranowa o wydajności 120 l/min. Do największych gospodarstw adresowany jest opryskiwacz samojezdny FarmGEM Saphire II, napędzany 6-cylindrowym silnikiem Perkinsa o  mocy 170 lub 200 KM. Ma hydrostatyczny napęd na cztery koła. Samopoziomująca belka polowa o szerokości roboczej 24, 28, 30, 32 lub 36 m posiada „antyodchyleniowy” system skraplania. Jego pompa ma wydajność 300 l/min. 

Pomocna elektronika

Zupełnie innego rodzaju nowość ma w swej ofercie Case IH. Pakiet IH AFS Connect to system komunikacyjny umożliwiający zarządcy gospodarstwa lub wykonawcy kontraktowemu kontrolę, nadzór i weryfikację miejsca i sposobu pracy operatorów i ich maszyn, bez wychodzenia z biura. W praktyce AFS Connect pozwala na: zbieranie, przetwarzanie i przekazywanie danych o maszynach; generowanie informacji istotnych przy podejmowaniu decyzji i kontroli bez konieczności przebywania w maszynie; działanie pasywne (dostęp do informacji przez internet) i aktywne (przesyłanie alertów na podstawie wyznaczonych reguł). W stosunku do podobnych rozwiązań wcześniejszych generacji pojawiły się nowe funkcje, w tym dwa poziomy zaawansowania, Basic i Advanced. System jest adresowany do posiadaczy większości ciągników i kombajnów Case IH. 

Gumowe nowalijki 

Bridgestone wchodzi na rynek opon rolniczych klasy premium za sprawą serii produktów VT-Tractor (dotychczas wszystkie opony rolnicze produkowane przez Bridgestone były sprzedawane pod marką Firestone). Asortyment przeznaczono głównie dla maszyn pracujących w dużych gospodarstwach. Opony mogą być eksploatowane przy niższym ciśnieniu powietrza, a także przy zapewnieniu większej powierzchni styku z nawierzchnią. Testy wewnętrzne wykazały, że VT-Tractor (rozmiary 28-42 cali) gwarantują niski współczynnik ubijania gleby, a przez to ochronę plonów. Badania przeprowadzone przez niezależną organizację DLG potwierdziły, że przyczepność opon VT-Tractor umożliwia rolnikom szybszą pracę i obsługę nawet do 0,9 ha pola dziennie więcej niż konkurencyjne opony tego typu. Nowum spod znaku Firestone stanowią natomiast opony Maxi Traction Combine do kombajnów oraz Performer Row Crop do opryskiwaczy. Ciekawostkę stanowi nowa aplikacja mobilna Bridgestone na smartfony, pozwalająca informować rolników o minimalnej dopuszczalnej wartości ciśnienia w oponach w określonych warunkach. Korzystanie z aplikacji „Bridgestone Tyre Pressure App” jest proste, użytkownicy muszą jedynie wybrać rozmiar opony, a na ekranie wyświetli się właściwe ciśnienie opony dla określonego obciążenia i prędkości ciągnika. 
Nowość ma także inny oponiarski gigant, Mitas. Opona oznaczona 1250/50R32 SFT 188A8/185B waży ponad pół tony i jest najcięższą oponą oferowana przez tego producenta. Przeznaczono ją do przyczep zbożowych, a także do największych kombajnów. Opona ma średnicę 2,02 m i wytrzymuje obciążenie do 16 t.

 

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.