Wiadomości z rynku

czwartek
25 kwietnia 2024

Drewno na ciężarowych kołach

Wystawy - Targi Drema w Poznaniu
17.04.2009 00:00:00
Przemysł drzewny nie oparł się kryzysowi. Zapotrzebowanie na specjalistyczny transport i usługi w ostatnich miesiącach zmalało. Podczas poznańskich targów prezentowano między innymi podwozia Scanii i Volvo, które są podstawą do zabudowy pod kątem transportu dłużycy. Sporym zainteresowaniem cieszyły się mobilne traki, które mogą być przemieszczane przy pomocy samochodów dostawczych.
Pomimo kryzysowej atmosfery podczas największych w Polsce, odbywających się po raz 25. Międzynarodowych Targów Maszyn i Urządzeń do Obróbki Drewna Drema w Poznaniu (30 marca - 3 kwietnia) pokazano sporo nowości. Nas najbardziej interesowały te na kołach.
Transportowe kolosy
Podwozie Scanii z 480-konnym silnikiem stanowi bazę dla zabudowy auta przeznaczonego do transportu dłużycy, z przyczepą samosterującą, wciąganą na siebie, a pokazanego na stoisku niemieckiej firmy Truck Center Schlitz. Jak podkreśla Helmut Gerbig (CTS), polscy odbiorcy stanowią ponad dwie trzecie klientów firmy. Zabudowę można wykonać na trzyosiowym podwoziu dowolnej marki (najczęściej wybierane są podwozia MAN, Mercedes i właśnie Scania), a w targowej wersji zabudowę stanowi przyczepa marki Doll oraz urządzenie dźwigowe Loglift.
Podobną zabudowę, jednak wykonaną w Polsce, zobaczyliśmy na stoisku MHS Serwis Mikulski ze Świebodzina (woj. lubuskie). W tym przypadku bazę stanowi 480-konne Volvo, natomiast dźwig jest produktem marki Epsilon. Novum konstrukcji jest wykonanie płyty z jednego elementu, bez łączeń, co zwiększa trwałość zabudowy. Jak podkreślają przedstawiciele świebodzińskiej firmy, zainteresowanie nowymi pojazdami do transportu dłużycy ostatnio zmniejszyło się, natomiast wzrósł popyt na usługi remontowe. W warunkach kryzysu i niepewności użytkownicy starają się jak najdłużej eksploatować tabor, który posiadają, wstrzymując się z zakupami nowego.
Mobilne tartaki
Poza środkami do transportu drewna coraz większy udział w rynkowych obrotach firm mają naczepy i przyczepy pełniące rolę mobilnych tartaków. Firmy Wirex (Kiełczygłów, woj. łódzkie) oraz Resbud (Niestachów k. Kielc) pokazały przyczepy traki, które można przewozić z jednego miejsca pracy na drugie przy pomocy aut dostawczych (ciężar przyczep wynosi 1,1-1,5 t). Te maszyny zasilane są elektrycznie (z sieci lub generatora), a podwozia, na których je umieszczono, mają jednoosiowy układ jezdny.
Mariusz Strzelczyk z firmy Wirex: - Zainteresowanie takimi trakami w ostatnich latach rosło, wcześniej było ono znacznie mniejsze niż w krajach Europy Zachodniej. Tam maszyny mobilne (prace wykonywane są na miejscu, u klienta) są popularniejsze od stacjonarnych, do których drewno trzeba dowozić. Nie ma mowy o tym, że jest to przeżytek, wręcz przeciwnie. Myślę, że zapotrzebowanie na takie przyczepy będzie rosnąć, bo są po prostu praktyczniejsze i tańsze w eksploatacji od stacjonarnych, a można je wykorzystywać właściwie w każdym miejscu.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.