Wiadomości z rynku

niedziela
2 czerwca 2024

Renault Kangoo Express - blaszak z klatką w kratkę

Samochody dostawcze. Renault Kangoo Express 1.5 dCi 85 Pack Clim
28.03.2008 00:00:00
Do kupienia będzie w kwietniu, ale już testuję na Mazowszu Renault Kangoo Express ze standardową ładownią i dwumiejscową kabiną (wersja L1) w stosownej do transportu, np. wiktuałów, bieli karoserii - lakier metaliczny za dopłatą 1.000 zł. W mojej ocenie samochody dostawcze marki Renault mają sporo zalet. Należą do nich: wygodna i funkcjonalna kabina, łatwo dostępna przestrzeń bagażowa, centralny zamek z pilotem i klimatyzacja manualna podnoszą walory użytkowe. Minusy to z kolei: topornie wykonana, hałaśliwa kratka działowa pomiędzy kabiną a ładownią oraz fakt, że w ściankach bocznych brak zaczepów do mocowania ładunku.
Przymierzając się do roli kierowcy-zaopatrzeniowca, warto najpierw sprawdzić
użyteczność ładowni
Wygodny dostęp poprzez tylne, asymetryczne drzwi, otwierane pod kątem 90 i 180 stopni - do wyboru jest unoszona pokrywa. Nieprzeszklone tak samo jak odsuwane - lekko i bez zacięć - drzwi boczne z prawej strony. Dobrze dla ochrony ładunku przed wścibstwem postronnych i przed promieniami słonecznymi, ale gorzej w jeździe do tyłu, bo zza blaszanego kufra niewiele widać.
Próg załadunku na wysokości ok. 600 mm. Dobrze, że powyżej kolan, można nimi oprzeć się o auto, dźwigając większe ciężary. Standardowa pojemność ładowni to trzy kubiki. Mieści europaletę wszerz, nawet między nadkolami, a także wzdłuż, ale tylko jedną. Dowiaduję się, że większa ładownia na dwie europalety, jak np. w nowym Citroenie Berlingo (wersja długa), będzie także w Kangoo wydłużonym.
Pojemność ładowni daje się łatwo zwiększyć o ok. 500 l, ale kosztem miejsca pasażerskiego w kabinie. Długość przestrzeni bagażowej na wysokości podłogi wzrasta z 1.731 do 2.502 mm. Taką konfigurację umożliwiają składane kratka i fotel pasażerski (dopłata 1.000 zł w sumie) zamiast standardowej, przeszklonej ścianki działowej. Kratka wykonana topornie i na dodatek hałasuje podczas jazdy. Po wygrodzeniu nią stanowiska kierowcy czuję się jak zamknięty w klatce na własne życzenie.
Mocowanie ładunku na podłodze zaczepami na kształt strzemion. Solidne i szkoda, że na ściankach bocznych nie ma takich samych. Praktyczna, gumowa mata na podłodze dobrze chroni lakier. To standard testowanej wersji Pack Clim.
Jak można się spodziewać
po furgonetce powstałej na platformie osobówki Megane wygoda w kabinie jest porównywalna z osobowymi Renault i dużo większa niż w pierwszej generacji dostawczego "Kangura".
Regulacja wysokości fotela kierowcy i kolumny kierownicy, której nie było u poprzednika (pozostaje w ofercie do końca tego roku), pozwalają mi dobrze usadowić się za kółkiem. Świetna widoczność do przodu poprzez wielką szybę czołową. Schowków i półek niczym w dobrej, starej komodzie. Najbardziej poręczny, mieszczący sporo szpargałów, znajduje się pomiędzy fotelami, gdzie też służy jako podłokietnik. Poręczna jest także dźwignia zmiany biegów, przeniesiona z podłogi na centralną konsolę.
Plastiki kokpitu twarde, ale nie trzeszczą, radia (z wyświetlaczem na szczycie centralnej konsoli) nie zagłuszają. Klimatyzacja manualna i centralny zamek z pilotem (standard wersji Pack Clim) przydają użytecznych walorów.
Z 85-konnym dieselkiem
da się spokojnie i oszczędnie jeździć. To pośrednia, oprócz 68- i 106-konnej, wersja turbodiesla 1.5 dCi - na razie jednego motoru dostępnego w tym dostawczaku. Pracuje dość cicho. Ba, prawie wcale go nie słychać, gdy na wybojach dudnią blachy ładowni. Maksymalny moment 200 Nm, osiągany sporo poniżej 2.000 obr./min, pozwala niezbyt często sięgać do dźwigni zmiany biegów.
Co innego przy ruszaniu
- trzeba wiosłować lewarkiem, by jak najwięcej energii przerzucić na koła, a i tak rezultat nie bardzo przystaje do nazwy Express, skoro przyspieszanie do setki trwa (wg producenta) 16 sekund. No, ale to w końcu transportowy kufer i w tej podstawowej roli sprawuje się całkiem dobrze.
Plusy
Wygodna i funkcjonalna kabina.
Łatwo dostępna przestrzeń bagażowa.
Centralny zamek z pilotem i klimatyzacja manualna podnoszą walory użytkowe.
Minusy
Topornie wykonana, hałaśliwa kratka działowa pomiędzy kabiną a ładownią.
W ściankach bocznych brak zaczepów do mocowania ładunku.
Podstawowe dane Renault Kangoo Express 1.5 85 dCi Pack Clim (wersja L1)
Dopuszczalna masa całkowita 1.918 kg
Ładowność 650 kg
Objętość ładowni 3,5 m sześc.
Wymiary ładowni długość, szerokość, wysokość 1.731 / 1.223 / 1.129 mm
Wymiary pojazdu długość, szerokość, wysokość 4.213 / 1.829 / 1.805 mm
Rozstaw osi 2.697 mm
Silnik R4, turbodiesel z common rail, 8V
Pojemność skokowa silnika 1.461 ccm
Moc maksymalna 85 KM przy 3.750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy 200 Nm przy 1.750 obr./min
Prędkość maksymalna 158 km/h
Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym 5,2 l/100 km
Skrzynia biegów manualna, 5-stopniowa
Napęd na przednie koła
Układ hamulcowy
przód - tarcze wentylowane
tył - tarcze
Wyposażenie pojazdu testowego ABS z EBV, airbag kierowcy, klimatyzacja manualna, centralny zamek, radioodtwarzacz z CD, regulacja wys. kolumny kierownicy i fotela kierowcy, drzwi boczne prawe odsuwane (nieprzeszklone)
Cena netto 53.625 zł
Gwarancja mechaniczna /perforacyjna 2 lata bez limitu km / 12 lat bez limitu km
Przeglądy techniczne co 30 tys. km lub raz na rok
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.