O 18,5 tony za dużo ważył zestaw, którym przewożono dwa kontenery. Ciężarówkę zatrzymali kujawsko-pomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Nie była to pierwsza, lecz trzecia już kontrola w ostatnim czasie. Z poprzednich dwóch przewoźnik nie wyciągnął wniosków.
Kierowca przewoził dwa 20-stopowe kontenery z ładunkiem słodu. Inspektorzy podejrzewali, że pojazd może być przeładowany. Waga potwierdziła znaczne przeciążenie. Zestaw ważył 58,5 tony, czyli o 18,5 t za dużo. I nie było to pierwsze tego typu przewinienie kontrolowanego przedsiębiorcy. Weryfikacja w systemach informatycznych wykazała, że już po raz trzeci inspektorzy zatrzymali znacznie przeciążony pojazd tego przewoźnika, który nie wyciągnął konsekwencji z poprzednich kontroli.
Za jazdę, która stwarzała niebezpieczeństwo na drodze, ale też przyczyniała się do niszczenia infrastruktury drogowej, kierowcę ukarano mandatem. Mógł ruszyć dalej dopiero po przeładowaniu towaru. Wobec przewoźnika wszczęto kolejne postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną.