Kontrola na granicy francuskiej skończyła się więzieniem, grzywną i konfiskatą pojazdu
Pod skrzynią ładunkowa zamontowano spory pojemnik
Fot. Służba celna/X DR
W wysuwanym pojemniku ukryto worek na śmieci, w którym znajdowały się worki próżniowe zawierające banknoty
Fot. Służba celna/X DR
Celnicy zwykle wykrywają narkotyki lub podróbki, a czasem nawet broń. Tym razem francuscy funkcjonariusze znaleźli pod wywrotką ponad 300 tys. euro w gotówce. Niezgłoszone pieniądze pochodziły z Niemiec, a samochód dostawczy prowadził kierowca narodowości bułgarskiej, jadący do Hiszpanii.
Urzędnicy celni poinformowali, że skontrolowali pojazd jadący autostradą A9 - przeprowadzili rutynową kontrolę na terenie Fitou w pobliżu Narbonne. Po oświadczeniu kierowcy, że jedzie do Barcelony po odbiór sprzętu, funkcjonariusze celni postanowili przeprowadzić dokładne badanie pojazdu. Zwrócili uwagę na spory pojemnik, zamontowany pod całą długością skrzyni ładunkowej i postanowili zdemontować tylny zderzak, a wówczas okazało się, że pojemnik się wysuwa, a wewnątrz ukryto worek na śmieci, w którym znajdowały się przezroczyste worki próżniowe zawierające banknoty. Łącznie doliczono się 302. 915 euro ukrytej gotówki.
Bułgarski kierowca został skazany na 18 miesięcy więzienia, nałożono na niego grzywnę w wysokości 302.915 euro i skonfiskowano pojazd. Francuska służba celna przypomina, że 2019 roku ujawniono przemyt łącznie 54,7 mln euro.