
Tak zwani surferzy drogowi to złodzieje, którzy rabują ciężarówki jadące autostradą. Gang takich złodziei jest obecnie sądzony przez paryski sąd karny. 21 Rumunów (pracujących w dwóch zespołach) jest podejrzanych o popełnienie 11 kradzieży w ciągu kilku miesięcy na francuskich drogach i wyrządzenie szkód ponad trzech milionów euro. Grozi im do siedmiu lat więzienia i grzywna w wysokości 100.000 euro.
16 z nich staje przed sądem, a pięciu jest poszukiwanych, na mocy europejskiego nakazu aresztowania. Spośród 16 osób, 10 zostało przyłapanych na gorącym uczynku w listopadzie 2019 r., podczas próby kradzieży towarów należących do L'Oréal. Sześć osób aresztowano w Szwecji i Rumunii.
Jak działali? Stojąc na masce samochodu jadącego z dużą prędkością po autostradzie, wyważali tylne drzwi ciężarówki, wsiadali do środka, aby ukraść towary i odjechać niezauważeni.
Wcześniej zespół osiedlił się w pobliżu obszaru, w którym gromadzą się firmy i magazyny towarów. Następnie wyszukiwali ciężarówki przewożące perfumy, kosmetyki, a nawet sprzęt komputerowy.
Gdy wytypowana ciężarówka znajdowała się na autostradzie, jeden z pojazdów rabusiów jechał przed nią, aby ją spowolnić. Kolejny, zwany „pojazdem pokładowym”, znajdował się z tyłu. Trzeci jechał obok ciężarówki, aby pasażerowie w samochodach poruszających się autostradą nie zauważyli kradzieży. Wychodząc przez szyberdach samochodu, jeden z członków zespołu wspinał się na dach, a następnie na maskę. Następnie był przytrzymywany za pomocą prostej uprzęży utrzymywanej przez jednego z pasażerów pojazdu. Potem otwierał drzwi naczepy, czasami używając szlifierki, a następnie wchodził do wnętrza. Wtedy kolejny pojazd ustawiał się z tyłu ciężarówki, przerobiony w taki sposób, że montowano w nim właz, aby wrzucać do niego paczki towarów z ciężarówki.
Zrabowane towary następnie były wysyłane do Rumunii za pośrednictwem przewoźników wspólników lub odsprzedawane bezpośrednio we Francji.