Kamaz poinformował, że dzięki decyzji rządu będzie mógł wznowić sprzedaż ciężarówek
Fot. Kamaz Polska

Rosyjski rząd zezwolił 16 maja krajowym producentom na produkcję samochodów o obniżonych wymaganiach dotyczących bezpieczeństwa i ochrony środowiska z powodu sankcji, które pozbawiły przemysł samochodowy dostępu do wielu technologii.
Dekret w tej sprawie został opublikowany na portalu rządowej informacji prawnej.

Na razie do 1 lutego 2023 r. w Rosji można więc produkować samochody bez poduszek powietrznych i napinaczy pasów, systemu zapobiegającego blokowaniu kół podczas hamowania ABS oraz systemu kontroli stabilności toru jazdy ESP. Nie obowiązuje też już przepis, wprowadzony dla niektórych modeli, że system GLONASS (czyli rosyjski GPS) uruchomi się automatycznie po wypadku, by powiadomić straż pożarną.
Dekret obniża też normy dotyczące pasywnego bezpieczeństwa w samochodach. W szczególności wyłącza potrzebę robienia testów zderzenia czołowego i bocznego. Teraz samochody mogą być testowane tylko przez bezpośrednie uderzenie w płytę betonową.

Rosyjski rząd wycofał również wszystkie normy ekologiczne Euro. Oznacza to, że produkowane teraz auta muszą spełniać tylko normy emisyjne z 1988 r. Moskwa nie miała wyjścia, bo we wszystkich samochodach produkowanych w Rosji przez krajowych producentów do regulacji mocy silnika i emisji spalin używane były urządzenia Boscha. Zachodni koncern wycofał się jednak z Rosji po wybuchu wojny.
Kamaz poinformował, że dzięki decyzji rządu będzie mógł wznowić sprzedaż ciężarówek. Znany rosyjski producent AwtoWAZ zakomunikował kilka dni temu, że jest gotowy do produkcji „lżejszych", czyli mniej bezpiecznych i mniej przyjaznych dla środowiska, wersji Łady Granty i Łady Niva. Nie będzie w nich ABS, ESP, GLONASS, a także poduszek powietrznych. Mogą też stracić jeden lub dwa czujniki tlenu w układzie wydechowym, a konstrukcja jednostki sterującej silnikiem może stać się prostsza, co obniży klasę ekologiczną auta. Przedstawiciele AwtoWAZ potwierdzili właśnie, że kilka takich modyfikacji pojawi się na rynku już za kilka miesięcy - producent nazwał je „modelami z minimalną ilością zagranicznych komponentów". (z)

Źródło:
The Moscow Times