Przemiany technologiczne w motoryzacji nie omijają sektora pojazdów użytkowych. Producenci ciężarówek stawiają na innowacyjne rozwiązania, które mają na celu zwiększenie efektywności paliwowej, obniżenie emisji spalin i podniesienie trwałości silników. Jednym z kluczowych elementów, które umożliwiają osiągnięcie tych celów, są nowoczesne oleje silnikowe, które stanowią podstawę poprawnej pracy silnika oraz dbałości o jego stan techniczny.

Jak wskazuje Grzegorz Tyszka, general manager – Europe, Gulf Polska Sp. z o.o., najważniejszym ogólnym trendem na rynku olejów silnikowych jest systematyczny spadek popytu na oleje mineralne i jednoczesny dynamiczny wzrost rynku olejów syntetycznych (głównie klasy 5W-30 oraz klasy low SAPS 10W-40).
– Tabor pojazdów ciężarowych w Polsce stale się unowocześnia, co w połączeniu z redukcją emisji CO2 nakazaną przez Unię Europejską powoduje, iż ten trend będzie się tylko nasilał, podobnie jak to miało miejsce wiele lat temu w segmencie olejów silnikowych do samochodów osobowych – mówi Grzegorz Tyszka. – W związku z tym popyt na oleje silnikowe do samochodów ciężarowych będzie malał, oleje syntetyczne nie potrzebują tak częstych wymian jak oleje mineralne, stąd na pewno konsumpcja będzie powoli spadała. Do tego należy dołożyć kwestie zmieniających się stale regulacji unijnych, które na pewno nie powodują spadku kosztów prowadzenia przedsiębiorstwa transportowego a raczej powodują ich wzrost, toteż spodziewamy się, iż każda firma transportowa będzie liczyła każdą złotówkę wydawaną na wszelkie zakupy, w tym środki smarne.
Gulf Superfleet Professional ECON 5W-30 to produkt z najwyższej półki, który jest gotowy do wykorzystania tej szansy. Już teraz obserwujemy dynamiczny wzrost sprzedaży tego produktu w Polsce, który będzie kontynuowany w nadchodzących latach i będzie się to odbywać kosztem spadku sprzedaży olejów mineralnych oraz olejów klasy 10W40.

Przedstawiciel marki Gulf dodaje, że nieustannym wyzwaniem dla flot jest ich należyte utrzymanie i poprawa ich efektywności.
– W obliczu postępu technologicznego, zmian regulacyjnych i rosnących obaw środowiskowych w branży transportowej, operatorzy flot muszą proaktywnie dostosowywać swoje praktyki, aby pozostać konkurencyjnymi na rynku – komentuje nasz rozmówca. – Stąd jako producent markowych środków smarnych zwracamy szczególną uwagę na efektywność zużycia paliwa, utrzymanie wymaganego czasu pracy i wspomaganie technologii oczyszczania spalin, które mogą znacząco zminimalizować emisję spalin z silnika. Wybór oleju silnikowego może wydawać się drobną częścią całości procesu utrzymania, ale może zrobić realną różnicę w ich finalnym koszcie. Zatem szczególnie dzisiaj bardzo istotne jest, aby wybrać odpowiedniego partnera i dostawcę wysokiej jakości produktów smarnych bo tylko takie będą w stanie sprostać tym wymaganiom. Nasze ponad 120-letnie doświadczenie globalne w tym obszarze na pewno to gwarantuje przez co umożliwi większy komfort pracy właścicielom i operatorom flot pojazdów użytkowych.

Skutki przekroczenia interwału wymiany

Eksperci zwracają uwagę, że należy przestrzegać terminów wymiany oleju w silniku wyznaczonych przez producenta pojazdu. A czym grozi za długa eksploatacja syntetycznego oleju, zwłaszcza jeżeli taka sytuacja się powtarza?

– Tendencja do wydłużania interwałów wymiany oleju silnikowego podyktowana jest względami ekologii i norm emisji spalin – komentuje Krystian Pietrzykowski, CEO Mannol Polska. – Niestety nie wpływa ona korzystnie na trwałość silników spalinowych. Co gorsza, wielu użytkowników przekracza i tak bardzo już wydłużone interwały wymiany oleju określone przez producentów, co jeszcze mocniej skraca resursy silników. Dlaczego regularna wymiana oleju jest tak ważna?

Przedstawiciel Mannol wskazuje, że oleje silnikowe ulegają degradacji pod wpływem kilku czynników, a jednym z kluczowych jest wysoka temperatura.

– Doprowadza ona do uszkodzeń długich wiązań węglowodorowych bazy olejowej i powstania krótszych, które w formie osadów i laków zalepiają silnik, pierścienie czy odmę – mówi Krystian Pietrzykowski. – Wysoka temperatura może prowadzić też do rozkładu dodatków przeciwzużyciowych, detergentów i inhibitorów utleniania, przez co olej traci swoje właściwości ochronne i nie wypłukuje nagarów. Finalnie silnik jest wypełniony przez olej wysokolepkościowy, gęsty, silnie zabrudzony, słabo smarujący newralgiczne jego elementy, który dodatkowo sam potęguje powstawanie nagarów. Przyspieszone zużycie wałków rozrządu, awarie sprężarek powietrza, zapychające się nagminnie filtry cząstek stałych, przytarte panewki – to wszystko efekt jazdy na mocno przepracowanym oleju. Dlatego do pojazdów ciężarowych będących eksploatowanych w warunkach wysokich temperatur lub bardzo dużego obciążenia, zaleca się stosowanie olejów wysokolepkościowych jak 10W-40 (np. Mannol TS-7 UHPD 10W-40 Blue 7107) albo nawet 15W-40 (Mannol TS-18 15W-40 CK-4 7118), bardzo odpornych na utlenianie. Ten ostatni jest w stanie pracować na interwałach wymiany sięgających nawet 100.000 km.

Drugim czynnikiem degradującym olej jest jego zakwaszanie, spowodowane m.in. dużą zawartością siarki w paliwie.

– W środowisku kwasowym przestają działać detergenty zawarte w oleju, przez co właściwości czyszczące oleju zanikają – wyjaśnia nasz rozmówca z Mannol Polska. – Odkładający się nagar zaczyna tworzyć duże struktury, które zapiekają pierścienie czy kanały dolotowe i osadzają się na denkach tłoków. Jest to szczególnie duży problem w przypadku niskolepkościowych olejów 5W-30 dostosowanych do filtrów DPF, w których liczba TBN jest niska. Dlatego w takich olejach jak Mannol TS-17 UHPD 5W-30 Blue 7117 stosowane są syntetyczne bazy z dodatkiem PAO i specjalne boostery TBN, zwiększające odporność oleju na utlenianie i poprawiające jego właściwości detergentowo-dyspergujące. W rezultacie interwał wymiany takiego oleju sięga 90 tys. km.

Krystian Pietrzykowski, CEO Mannol Polska Fot. Mannol

Czy ważne jest miejsce wymiany oleju?

ASO, niezależny serwis, własny warsztat przewoźnika, serwis ogumienia? Może znaczenie ma np. kwestia doradztwa pracowników serwisu?

– Wymiana oleju to proces stosunkowo prosty, o ile użytkownik jest pewny co do typu oleju, jaki powinien zastosować w danym silniku i wskazanej częstotliwości jego wymiany – odpowiada Krystian Pietrzykowski (Mannol). – Autoryzowane serwisy dają pewność, co do właściwego dobrania oleju do danego modelu silnika pod kątem wymaganych norm i interwału jego wymiany, co stanowi podstawę w przypadku egzekwowania gwarancji na pojazd. Obsługa serwisowa w ASO jest jednak droższa, co w przypadku dużych flot ma znaczenie z punktu widzenia rachunku ekonomicznego. Dlatego duzi przewoźnicy najczęściej posiadają własnego mechanika, odpowiedzialnego za obsługę techniczną floty. Powszechną praktyką w takich przypadkach jest unifikacja olejów stosowanych w pojazdach dla ułatwienia ich obsługi i uniknięcia pomyłki. Mechanik dobiera najbardziej uniwersalny typ oleju dla danej klasy pojazdów (np. dla tych z normą Euro VI, bez DPF, albo z DPF itd.) i kierując się troską o jak najdłuższą ich żywotność, stosuje skrócony interwał wymiany nawet do 50 tys. km. Decyduje się wtedy na oleje średniej klasy, nieco tańsze, ale sprawdzone i przetestowane. Mając odpowiednie doświadczenie, jest też w stanie dobierać olej do specyficznych warunków pracy danego pojazdu, często lepiej niż osoby z zewnątrz. Z kolei przewoźnicy mający niedużą flotę aut ciężarowych, najczęściej decydują się na lokalne, nieautoryzowane warsztaty mechaniczne. Są bardziej konkurencyjne cenowo względem ASO i posiadają personel zdolny doradzić właścicielowi optymalny wybór oleju do danego silnika. Jednak zobligowani umowami z partnerami, często stosują oleje tylko tych marek, jakie dostarcza im dany producent. Przy dużych flotach koszty takiej obsługi będą też większe niż posiadanie własnego, niezależnego mechanika.

Klasa premium nie do przecenienia

Jan Włodyka, country industry manager, Synergy Oil Polska, wskazuje na oleje silnikowe klasy premium, których wartość stosowania, niezależnie od miejsca aplikacji, jest nie do przecenienia.
– Trwałość jest kluczowym elementem zapobiegającym niepotrzebnym przestojom pojazdów – mówi ekspert Synergy Oil. – Właściwe smarowanie wnętrza silnika wymaga czegoś więcej niż tylko stworzenia filmu ochronnego. Wysokiej jakości oleje silnikowe do pracy pod obciążeniem muszą również rozpraszać sadzę i ograniczać możliwość powstawania szlamu, aby zmaksymalizować przebieg pojazdu i chronić silnik przed utratą mocy. Oleje silnikowe nie tylko zmniejszają zużycie ruchomych części, ale także pełnią inne funkcje, które są integralną częścią efektywności pracy silnika i trwałości układu napędowego. Inhibitory korozji mogą chronić silnik przed korozją, gdy olej zaczyna się utleniać, zapewniając dłuższą żywotność silnika i lepsze osiągi, a zmniejszenie kontaktu metal-metal między ruchomymi częściami silnika zapobiega przedwczesnemu zużyciu krytycznych części. Oleje silnikowe również stanowią barierę ochronną między tłokiem a tuleją cylindrową, a także spełniają funkcję jako czynnik chłodzący, zapobiegając utracie energii i pogorszeniu stanu silnika.

W kierunku niższej lepkości

Jakie oleje będą zyskiwały na znaczeniu w najbliższej przyszłości? Jak producenci środków smarnych przygotowują się do wzrostu udziału paliw alternatywnych?

– Jeśli chodzi o paliwa alternatywne, najważniejsze z nich to sprężony gaz ziemny, napęd elektryczny i wodór – mówi Grzegorz Tyszka (Gulf Polska). – CNG jest często stosowany w autobusach, a silniki zasilane CNG wymagają formuł o niskiej zawartości popiołu. Ponadto przewidujemy, że w niedalekiej przyszłości lżejsze ładunki, operacje typu flota własna (mniejsze autobusy, dostawy lokalne itp.) lub dostawy typu „ostatnia mila" - głównie lekkie pojazdy użytkowe - przejdą na elektryczne układy napędowe. Dysponujemy już technologią i wiedzą umożliwiającą opracowanie olejów silnikowych do pojazdów zasilanych CNG, jeśli rynek będzie tego wymagał w większej skali. E-paliwa są nadal oceniane pod kątem ich komercyjnej wykonalności i wpływu na silniki. Jak dotąd nie ma planów wprowadzenia nowych specyfikacji olejów silnikowych dla e-paliw. Dotyczy to również wodoru. Wykorzystanie odnawialnego wodoru jako paliwa oferuje realną możliwość zerowej emisji netto. Uważnie obserwujemy ten sektor i w przypadku opracowania specyfikacji dla tych typów olejów będziemy w stanie rozpocząć wdrażanie tej technologii.

– Spodziewamy się, że w najbliższej przyszłości rynek będzie coraz bardziej skłaniał się ku stosowaniu olejów o niższej lepkości – komentuje Alfonso Sessa, EAME CV & grease product line manager, ExxonMobil. – Trend ten będzie napędzany przez coraz bardziej rygorystyczne regulacje dotyczące emisji, nowe standardy branżowe oraz przyspieszoną transformację producentów OEM w kierunku bardziej efektywnych i zrównoważonych rozwiązań. Środki smarne o lepkości 5W-30, a nawet jeszcze niższej, odegrają kluczową rolę w poprawie efektywności paliwowej i redukcji emisji CO₂, stając się ważniejsze niż kiedykolwiek. W ExxonMobil jesteśmy doskonale przygotowani, aby sprostać zmieniającym się wymaganiom rynku. Oferujemy szeroką gamę wysokiej jakości olejów Mobil Delvac o niskiej lepkości, które pomagają optymalizować wydajność i efektywność silnika. Jednocześnie nieustannie analizujemy zmiany rynkowe i ściśle współpracujemy z producentami OEM, aby lepiej rozumieć przyszłe trendy. Dzięki temu możemy zapewnić odpowiednie produkty wspierające transformację branży, w tym rosnący udział paliw alternatywnych.
Zdajemy sobie sprawę, że osiągnięcie neutralności emisyjnej będzie ogromnym wyzwaniem. Równocześnie dostrzegamy istotną rolę, jaką możemy odegrać i aktywnie wykorzystujemy nowe możliwości. Operatorzy pojazdów ciężarowych chcą pozostać konkurencyjni, mierząc się z tymi wyzwaniami i nowymi regulacjami. Każda, nawet niewielka, poprawa efektywności paliwowej może mieć znaczący wpływ. Nasze wysokiej jakości oleje silnikowe Mobil Delvac zostały opracowane tak, aby pomóc operatorom flot zmniejszyć zużycie paliwa i emisję CO₂ poprzez wykorzystanie zaawansowanej technologii smarnej. Dzięki niskiej lepkości oraz nowoczesnym formulacjom syntetycznym, ograniczają tarcie wewnętrzne, poprawiają wydajność silnika i mogą pomóc osiągnąć oszczędność paliwa.

Alfonso Sessa, EAME CV & grease product line manager, ExxonMobil Fot. ExxonMobil

Według Kamila Roszyka, inżyniera ds. wdrożenia produktu w Syntaco sp. z o.o., rozwój rynku olejów silnikowych do pojazdów użytkowych w Polsce jest kształtowany przez dwa kluczowe czynniki. – Z jednej strony obserwuje się trend przechodzenia na napędy elektryczne, co jest nieuniknionym kierunkiem rozwoju branży motoryzacyjnej – mówi Kamil Roszyk. – Z drugiej strony nowoczesne silniki spalinowe i ich osprzęt wymagają coraz bardziej zaawansowanych środków smarnych, co napędza rozwój rynku olejów silnikowych. Jednym z głównych czynników hamujących wzrost jest silna presja cenowa, która może prowadzić do obniżenia jakości produktów w skrajnych przypadkach. Konkurencja cenowa wymusza optymalizację kosztów, co może negatywnie wpływać na jakość olejów oferowanych na rynku. Jednak rosnące wymagania technologiczne oraz dążenie do spełniania coraz surowszych norm emisji spalin sprawiają, że popyt na wysokiej jakości środki smarne wciąż pozostaje istotnym segmentem rynku. W najbliższej przyszłości na znaczeniu będą zyskiwać oleje silnikowe dostosowane do współpracy z paliwami alternatywnymi, w tym paliwami zawierającymi biokomponenty. Tego rodzaju paliwa stanowią duże wyzwanie dla silników oraz ich osprzętu, co wymaga opracowania nowoczesnych i odpornych na ich działanie środków smarnych. Q8Oils, dzięki wieloletniemu doświadczeniu w produkcji olejów do silników gazowych zasilanych wymagającymi paliwami, jest doskonale przygotowane na rosnący udział paliw alternatywnych. Dział badawczo-rozwojowy (R&D) firmy od lat zajmuje się opracowywaniem innowacyjnych rozwiązań w tym obszarze, co pozwala na szybkie dostosowanie produktów do zmieniających się wymagań rynku.

Gulf: aktywna, 3-kierunkowa ochrona silnika

– Nasza flagowa linia produktów dedykowana do pojazdów użytkowych, czyli Gulf Superfleet Professional oparta jest o technologię Gulf Tri-Guard, która zapewnia aktywną, 3-kierunkową ochronę silnika – informuje Grzegorz Tyszka. – Jego cząsteczki przeciwzużyciowe tworzą solidny film olejowy chroniący powierzchnie silnika przed zużyciem, podczas gdy cząsteczki detergentu rozpraszają cząsteczki sadzy, zapobiegając gromadzeniu się osadów, zapewniając czystszy silnik, neutralizując kwasy i zapobiegając korozji. Technologia ta utrzymuje optymalną wydajność silnika i oleju przez dłuższy czas, pozwalając na dłuższe okresy między wymianami oleju. Seria Gulf Superfleet Professional obniża koszty konserwacji i całkowity koszt posiadania (TCO).

Na ile produkty Gulf mogą przyczynić się do zmniejszenia zużycia paliwa i emisji CO2?

– Tutaj naszym wyróżnikiem jest topowy produkt syntetyczny Gulf Superfleet Professional ECON 5W-30, który charakteryzuje się zwiększonym potencjałem oszczędności paliwa – wskazuje nasz rozmówca. – Może zaoferować do 1,2% wyższą oszczędność paliwa, równocześnie zapewniając zrównoważoną jazdę. Ponadto, w oparciu o specyfikację Scania LDF-4, produkt może być stosowany aż przez 150 000 km do momentu jego wymiany, przy czym rzeczywisty okres między wymianami oleju zależy od typu silnika i warunków eksploatacji. Wprowadzenie tego produktu do oferty nastąpiło już jakiś czas temu, pomimo faktu, iż zainteresowanie rynku nie było jeszcze duże. Natomiast nasza decyzja była jednomyślna, gdyż marka Gulf zawsze starała się brać aktywny udział w kształtowaniu się trendów w motoryzacji.

Orlen Oil: Max Power MP 5W-50 na ekstremalne warunki

Orlen Oil wprowadza do swojej oferty nowy syntetyczny olej silnikowy, stworzony z myślą o maksymalnej ochronie i niezawodności pracy silnika w najbardziej wymagających warunkach.
Nowy produkt dedykowany jest kierowcom, którzy oczekują najwyższej jakości i odpowiedniej ochrony silnika w ekstremalnych warunkach użytkowania. Opracowany na bazach syntetycznych PAO (polialfaolefiny), Max Power MP 5W-50 zapewnia wyjątkową trwałość filmu olejowego, szybki rozruch i odpowiednie smarowanie w niskich oraz w wysokich temperaturach, gdy silnik jest w pełni nagrzany – zachowując pożądaną stabilność termiczną i oksydacyjną. Ponadto zapewnia odporność na wysokie obciążenia termiczno-mechaniczne nawet przy ekstremalnym wykorzystaniu silnika.
Klasa lepkości 5W-50 pozwala na smarowanie jednostki napędowej w szerokim zakresie temperatur pracy silnika. Gwarantuje to ochronę układu napędowego w każdych warunkach jazdy. Stworzony specjalnie pod kątem wymogów silników wyczynowych, olej Max Power MP 5W-50 pozwala na maksymalne wykorzystanie wydajności i mocy jednostki napędowej przy zachowaniu najwyższej ochrony silnika.

– Od lat wspieramy dyscypliny motorsportowe, zbierając doświadczenie i opinie od zawodowców – mówi Anna Ruszczak, dyrektor Biura Marketingu Orlen Oil. – Naturalnym było dla nas wykorzystanie zgromadzonej wiedzy do stworzenia produktu dla kierowców ceniących sobie ochronę silnika podczas dynamicznej jazdy. Efektem połączenia pasji i technologii jest nowy syntetyczny olej przeznaczony dla samochodów o wysokich osiągach.

Max Power MP 5W-50 został stworzony dla kierowców, którzy oczekują wyjątkowej ochrony, trwałości i niezawodności. Zaawansowana formuła oleju chroni kluczowe elementy jednostki napędowej – redukuje tarcie, minimalizuje zużycie i pomaga utrzymać silnik w czystości. Testowany w warunkach motorsportowych przy wysokim obciążeniu i temperaturze pracy jednostki. Produkt wkrótce dostępny w sprzedaży.

Premiera nowego oleju silnikowego Orlen Oil Max Power MP 5W-50 miała miejsce podczas Orlen Oil 81. Rajdu Polski Fot. Orlen Oil

ExxonMobil: zaawansowana technologia syntetyczna

– Jesteśmy dumni z tego, że nasze środki smarne są produkowane w oparciu o wysokiej jakości molekuły, co przekłada się na wysoką wydajność, trwałość i ochronę pojazdów ciężarowych – zapewnia Alfonso Sessa. – Nasze oleje silnikowe zostały zaprojektowane tak, aby sprostać zmieniającym się wymaganiom nowoczesnych flot, maksymalizując efektywność przy jednoczesnym zachowaniu niezawodności silnika. Dobrym przykładem naszej zaawansowanej technologii są oleje silnikowe Mobil Delvac Modern 10W-40 Advanced Protection oraz Mobil Delvac Modern 5W-30 Fuel Efficient Plus V1. Oba bazują na zaawansowanej technologii syntetycznej, co oznacza, że zostały opracowane tak, aby zapewniać pożądaną wydajność nawet w ekstremalnych warunkach eksploatacyjnych. Mobil Delvac Modern 10W-40 Advanced Protection wyróżnia wyjątkowa dbałość o czystość silnika, skuteczna ochrona przed zużyciem oraz wydłużone interwały wymiany, co przyczynia się do redukcji kosztów serwisowych i ograniczenia przestojów. Produkt ten wydłuża sprawne działanie układów wydechowych, w tym tych wyposażonych w filtry cząstek stałych (DPF), oraz jest kompatybilny z biopaliwami, co wspiera realizację celów środowiskowych. Zalecamy stosowanie się do wytycznych producentów pojazdów w zakresie ewentualnych zmian w harmonogramie serwisowym.

Jak wskazuje nasz rozmówca, Mobil Delvac Modern 5W-30 Fuel Efficient Plus V1 został opracowany specjalnie z myślą o możliwości ograniczenia zużycia paliwa przy jednoczesnym zapewnieniu skutecznej ochrony przed zużyciem. Wpływa to na obniżenie kosztów operacyjnych oraz wspiera zrównoważony rozwój flot. Olej ten spełnia rygorystyczne wymagania normy API FA-4, co pozwala ograniczyć zużycie paliwa w porównaniu do olejów silnikowych o wyższej lepkości, bez kompromisów w zakresie trwałości silnika. Jego formulacja smarna została opracowana tak, aby wydłużać żywotność i utrzymywać wysoką skuteczność systemów redukcji emisji, takich jak filtr cząstek stałych (DPF).

W tym roku marka Mobil Delvac obchodzi swoje 100-lecie, co podkreśla wiele dekad doświadczenia w rozwoju olejów silnikowych do pojazdów ciężarowych Fot. ExxonMobil

Fuchs: nowe oleje Titan Cargo

Firma Fuchs wprowadza na rynek trzy nowe, zaawansowane technologicznie oleje silnikowe klasy Premium – Titan Cargo Flex A-4 SAE 5W-30, Titan Cargo Pro 15C140 SAE 0W-20 oraz Titan Cargo Pro T SAE 5W-20. Produkty te zostały specjalnie opracowane dla pojazdów użytkowych Daimler Truck, Volvo, MAN i Scania, oferując wyjątkową paliwooszczędność oraz ochronę silnika.

Titan Cargo Flex A-4 SAE 5W-30 spełnia wymagania specyfikacji API FA-4 z obniżoną lepkością HTHS (2.9-3.2 mPas). Produkt uzyskał oficjalne zatwierdzenia od Daimler Truck zgodnie z normą DTFR 15C130 (wcześniej MB 228.61) oraz jako jeden z pierwszych na rynku od Volvo zgodnie z normą VDS-5. Olej ten został zaprojektowany z myślą o silnikach OM 470 FE1 firmy Daimler Truck oraz silnikach Volvo D13 o pojemności 13 litrów, spełniających normę emisji spalin Euro VId. Przykładowe modele pojazdów, w których można stosować ten olej, to Volvo FH 420, FM 420, FM 460, FMX 540 oraz FE 250. Titan Cargo Flex A-4 SAE 5W-30 zapewnia redukcję zużycia paliwa nawet o 0,5% w porównaniu z konwencjonalnym olejem SAE 10W-30. Pomimo zmniejszonej lepkości HTHS, olej zapewnia pożądaną ochronę silnika. Zwiększona trwałość oleju pozwala na rzadsze wymiany, co przekłada się na niższe koszty eksploatacji.
Titan Cargo Pro 15C140 SAE 0W-20. Aby spełnić wymagania normy emisji spalin Euro VI-d dla pojazdów użytkowych, Daimler Truck opublikował specyfikację DTFR 15C140 (wcześniej MB 228.71), która została opracowana z myślą o oszczędności paliwa i redukcji emisji zanieczyszczeń i CO2 w nowych silnikach Euro VI-d. Specyfikacja ta wymaga oleju silnikowego w klasie lepkości SAE 0W-20 oraz obniżonej wartości HTHS, a także przeprowadzenia odpowiednich testów terenowych. Cargo Pro 15C140 SAE 0W-20 został zaprojektowany dla pojazdów użytkowych Daimler Truck z najnowszymi układami oczyszczania spalin i może być stosowany w najnowszych modelach Arocs i Actros II Euro VId oraz Euro VIe. Według producenta, oprócz wyjątkowej oszczędności paliwa i związanej z tym redukcji emisji, olej ten zapewnia niezawodne smarowanie wszystkich elementów silnika i pożądaną ochronę przed zużyciem pomimo obniżonej lepkości. Dzięki obniżonej zawartości popiołu siarczanowego chroni układy oczyszczania spalin przed osadami i zatruciem oraz zapewnia ich funkcjonalność przez cały okres eksploatacji. Ponadto zapobiega tworzeniu się szlamu, laków lub osadów na elementach silnika.
W celu poprawy paliwooszczędności także firmy MAN i Scania opublikowały nowe specyfikację dla olejów silnikowych. Titan Cargo Pro T SAE 5W-20 został specjalnie opracowany, aby spełnić wymagania norm MAN M 3977 oraz Scania LDF-5 . Dzięki zastosowaniu technologii dodatków o obniżonej zawartości popiołów, olej ten chroni nowoczesne systemy oczyszczania spalin, takie jak filtry cząstek stałych, EGR oraz katalizatory. Zabezpiecza przed osadami i zatruciem katalizatorów, dzięki czemu pozwala na ich pewne działanie przez cały okres między wymianami. Dodatkowo zapewnia czystość silnika. Jak zapewnia producent, olej ten w ochronie silnika przeciw zużyciu nie ustępuje nawet olejom o standardowej lepkości.
Trzy nowe oleje Titan Cargo to krok milowy w dziedzinie olejów silnikowych dla pojazdów użytkowych. Dzięki zaawansowanej technologii i licznym zatwierdzeniom, oleje te zapewniają nie tylko pożądaną ochronę silnika, lecz także znaczną oszczędność paliwa i wydłużone okresy między wymianami. Są to rozwiązania dla nowoczesnych flot pojazdów, które dążą do maksymalnej efektywności i minimalizacji kosztów eksploatacji.

Titan Cargo Pro T SAE 5W-20 to jeden z trzech nowych olejów oferowanych przez Fuchs Fot. Fuchs

Syntaco: innowacyjne formuły Q8Oils

Według Kamila Roszyka (Syntaco), produkty Q8Oils wyróżniają się na rynku dzięki zaawansowanym technologiom opracowanym w oparciu o bogate doświadczenie w produkcji olejów przeznaczonych do silników pracujących w ekstremalnych warunkach. Firma specjalizuje się w rozwiązaniach dla jednostek napędzanych agresywnymi paliwami, takimi jak te pochodzące z oczyszczalni ścieków, wysypisk śmieci czy przemysłu.
– Dzięki intensywnym badaniom i rozwojowi Q8Oils udało się opracować innowacyjne formuły, które obejmują starannie dobrane surowce oraz zaawansowane technologie łączenia dodatków, zapewniające wysoką trwałość i efektywność działania olejów w wymagających warunkach eksploatacyjnych – zapewnia przedstawiciel Syntaco. – Produkty Q8Oils mogą znacząco przyczynić się do zmniejszenia zużycia paliwa i emisji CO₂ dzięki innowacyjnym rozwiązaniom technologicznym, które zwiększają ich wydajność. Jako jeden z liderów branży produktów smarowych, Q8Oils dąży nie tylko do optymalizacji działania swoich olejów, ale także do ograniczenia ich wpływu na środowisko. Firma aktywnie angażuje się w redukcję śladu węglowego, jako jedna z pierwszych wprowadzając informacje o nim do kart swoich produktów. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwo monitorować i zmniejszać swój wpływ na środowisko. Q8Oils współpracuje również z liderami różnych branż, którzy już dziś wykorzystują te dane w swoich strategiach zrównoważonego rozwoju.

Q8Oils specjalizuje się w rozwiązaniach dla silników napędzanych agresywnymi paliwami Fot. Q8Oils

Synergy Oil: Texaco Delo uszlachetnione

– Wysoce wyspecjalizowane technologicznie produkty Texaco Delo łączą najwyższej jakości oleje bazowe z wysokowydajnymi dodatkami uszlachetniającymi w sposób, który zapewnia wysoki poziom ochrony kluczowych elementów układu napędowego eksploatowanych pojazdów często w ekstremalnie trudnych warunkach – mówi Jan Włodyka. – Oleje silnikowe zostały opracowane w celu zwiększenia ochrony podczas pracy, zapewnienia maksymalnej trwałości silnika i ograniczenia kosztów eksploatacji. Na rynku dostępnych jest wiele wysokiej jakości olejów, co sprawia, że wybór właściwego jest trudnym zadaniem. Należy wziąć pod uwagę szereg czynników, m.in. interwały wymiany oleju, co wpływa na dostępność pojazdów i koszty wymian, kwestie związane z oszczędnością paliwa, niezawodnością dostaw i kosztami utylizacji zużytego oleju. Niezależnie od wielkości floty, niezależnie od tego, czy są to samochody ciężarowe do transportu długodystansowego, samochody ciężarowe o średniej ładowności czy autobusy miejskie, pełna gama produktów Texaco Delo pomoże zwiększyć trwałość, zminimalizować koszty operacyjne i zmaksymalizować produktywność.

Przykładem opracowanej przez Chevron technologii pakietów dodatków o ultra niskiej zawartości popiołów(Ultra Low SAPS) jest Texaco Delo 600 ADF z technologią OMNIMAX™. Jest to olej silnikowy przeznaczony do pracy pod dużym obciążeniem, który ogranicza gromadzenie się sadzy i cząstek metalicznych pochodzących z pakietów dodatków i pierwiastków zużyciowych w filtrze cząstek stałych (DPF), zapewniając pożądaną ochronę zarówno silnika, jak i układu wydechowego.

– Ta linia produktów i zawarta w niej technologia dodatków uszlachetniających może pomóc zmniejszyć szybkość zapychania się filtrów DPF, co skutkuje wydłużeniem ich żywotności, rzadszymi cyklami ich regeneracji i przyczynieniem się do redukcji zużycia paliwa nawet o 3% w całym okresie eksploatacji sprzętu – podkreśla Jan Włodyka.

Nasz rozmówca dodaje, że produkty Texaco Delo, w tym seria Texaco Delo XSP przyczynia się do ograniczenia emisji gazu CO2, a są to starannie opracowane oleje silnikowe o niskim współczynniku tarcia HTHS >2.9 i <3.2 (API FA-4), obecnie stosowane w silnikach wysokoprężnych Euro VI-d. Nie tylko zapewniają wymaganą trwałość i ochronę przed zużyciem, ale również mogą być stosowane w silnikach zasilanych gazem ziemnym, HVO (hydrorafinowanym olejem roślinnym) i innymi biopaliwami.

Firma Texaco wprowadziła na rynek europejski nowy, syntetyczny olej silnikowy Delo 400 XLE LD SAE 10W-40, który jest przeznaczony do użytku w mocno obciążonych czterosuwowych silnikach wysokoprężnych lub zasilanych gazem pojazdach drogowych, a także pozadrogowych.
To najwyższej jakości syntetyczny olej, opracowany przy wykorzystaniu technologii ISOSYN® i zaawansowanych technologicznie dodatków low SAPS, dzięki czemu spełnia wymagania emisji zanieczyszczeń Euro VI. Zapewnia ochronę różnych typów silników, włącznie ze starszymi, gwarantując im dobrą dyspersję sadzy, przeciwdziałanie zużyciu, powstrzymywanie procesu utleniania.
Korzyści dla użytkowników:
• szeroki zakres specyfikacji i zatwierdzeń producentów OEM pozwala na ograniczenie zapasów magazynowych;
• pozwala ograniczyć koszty operacyjne i napraw;
• przyczynia się wydłużenia trwałości filtra DPF;
• zoptymalizowany chemicznie pakiet dodatków pozwala wydłużyć przebiegi między wymianami oleju;
• zastosowany syntetyczny olej bazowy ułatwia zimny rozruch silnika.

Według producenta Delo 400 XLE LD SAE 10W-40 jest w stanie spełnić wymagania użytkowników, którzy zarządzają mieszaną flotą pojazdów. Jest polecanym wyborem zarówno dla pojazdów wymagających oleju o niskiej i wysokiej zawartości SAPS. Może być stosowany w starszych typach silników oraz nowoczesnych niskoemisyjnych silnikach, włącznie z silnikami napędzanymi gazem.

Kolejna nowość Texaco na rynku to syntetyczny olej silnikowy Delo 400 XSP 5W-20, przeznaczony do mocno obciążonych pojazdów drogowych. Zapewnia on trwałą ochronę i optymalne zużycie paliwa nowoczesnym niskoemisyjnym silnikom pracujących niezwykle trudnych warunkach drogowych. Olej został opracowany przy wykorzystaniu zaawansowanej technologii ISOSYN® oraz najwyższej jakości pakietów dodatków niskopopiołowych (low SAPS)
Zasadnicze cechy i korzyści wynikające z zastosowania Texaco Delo 400 XSP SAE 5W-20:
• zapewnia optymalne zużycie paliwa, ochronę przed zużyciem podzespołów silnika oraz jego trwałość eksploatacyjną;
• niska lepkość syntetycznego oleju bazowego ułatwia zimny rozruch w warunkach niskich temperatur;
• opracowany z myślą maksymalnego ograniczenia zużycia, powstawania zarysowań, zeszlifowania gładzi cylindra i utrzymania sadzy w stanie rozproszonym;
• niskopopiołowe dodatki zapewniają ochronę filtrów DPF, układów EGR oraz katalizatorów;
• zapewnia niezawodne funkcjonowanie układów oczyszczania spalin;
• najwyższej jakości pakiety dodatków oraz olej bazowy zapewniają wydłużone przebiegi dzięki ochronie przed zużyciem, utlenianiem, szlamami i zagęszczaniem oleju.

Delo 400 XSP SAE 5W-20 został specjalnie opracowany do stosowania w pojazdach komercyjnych MAN Euro VI-d, w lekko i mocno obciążonych pojazdach drogowych czy też w nowoczesnych mocno obciążonych silnikach wyposażonych w filtry DPF. (red)

Jedna z nowości Texaco na rynku: syntetyczny olej silnikowy Delo 400 XSP 5W-20 Fot. Texaco