Opel

Opel zapowiedział, że wprowadzi na rynek nową generację swoich lekkich samochodów dostawczych – kompaktowego Combo, średniej wielkości Vivaro i dużego Movano. Każdy model będzie wyróżniał się nową stylistyką nadwozia i przeprojektowanym...

Opel przedstawił nowy model Movano. Jak informuje producent, nowy Movano zachowuje wszystkie wiodące w swojej klasie cechy i dodaje nowe, takie jak zaawansowane systemy wspomagania kierowcy, które po raz pierwszy umożliwiają zautomatyzowaną jazdę na poziomie 2.

Dzięki nowemu Vivaro napędzanemu wodorem Opel wypełnia portfel zamówień. Niemiecki producent sformalizował ostatnio dwa nowe kontrakty. Po pierwszej umowie na początku roku z grupą farmaceutyczną Noweda, teraz ogłasza dwa nowe kontrakty.

Opel Vivaro-e był zarówno w czerwcu, jak i w pierwszym półroczu 2023 r. najchętniej kupowanym samochodem dostawczym z napędem w pełni elektrycznym w segmencie D Van na polskim rynku. W czerwcu br. Opel Vivaro-e osiągnął udział w tym segmencie w wysokości...

Interstar był do niedawna jednym z mniej znanych w Polsce użytkowych Nissanów. Zyskuje na popularności dopiero od kilku lat, kiedy to na dobre ruszył import używanych aut. Te samochody dostawcze powstawały w czasach gdy Nissan tworzył grupę producencko-handlową z Renault i Oplem. Bliźniaczo podobne do Interstara są więc dostawczaki - Renault Master i Opel Movano.

Japońskie samochody dostawcze nie mogą się przebić w Europie. Nissan skorzystał z aliansu, jaki łączy go z Renault i pod własną marką oferuje samochody, których odpowiedniki są w gamie modeli francuskiej firmy. Jednym z nich jest Interstar, bliźniak Renault Mastera oraz Opla Movano. Do zalet samochodu dostawczego marki Nissan należy zaliczyć: dość dynamiczny silnik, wygodne i bezpieczne zawieszenie, dużo pojemnych schowków w kabinie, 12 zaczepów do mocowania ładunku w podłodze. Mankamenty to z kolei: nieregulowana, zbyt duża kierownica, nawiew niemal niewyczuwalny na trzech stopniach i bardzo silny na czwartym oraz utrudnione korzystanie z pełnej objętości ładowni.

Na początku dekady Opel poszerzył gamę swych aut przeznaczonych do transportu towarowego o zbudowanego na bazie Corsy vana. W odróżnieniu od osobówki Corsy, Van nie ma drugiego rzędu szyb bocznych. Na podłodze ładowni Opla umieszczono antypoślizgową wykładzinę, a dzięki zaczepom mocującym transportowane ładunki nie przemieszczają się po wnętrzu. Część towarową od dwumiejscowego przedziału osobowego oddziela metalowa siatka.

W niedzielę przyglądaliśmy się dostawczym Oplom, które wyjątkowo licznie zjechały na giełdę. Najciekawiej pod względem technicznym prezentowały się kilkuletnie Movano, niskimi cenami zaś kusiły starsze Combo.

W Polsce ten dostawczy Opel dopiero od niedawna zyskuje na popularności, co jest głównie rezultatem wzmożonego importu prywatnego. Plusy ocenianego przez nas Opla to: funkcjonalność, stabilność w prowadzeniu wynikająca z dobrze zestrojonego zawieszenia i trwałe silniki. Bolączki z którymi muszą zmagać się ci, którzy kupili samochody dostawcze tej marki to z kolei: spore zużycie paliwa w mieście, duża hałaśliwość silników oraz szybkie zużycie niektórych elementów zawieszenia.

Dostawczy Opel, który na rynek trafił w 2001 r., jest blisko spokrewniony z Renault Trafikiem. Ma takie same jak "francuz" zalety i mankamenty. Na plus dostawczakom Opla trzeba zapisać mało zawodne silniki oraz komfortowy układ jezdny (sprawdza się w aucie bez ładunku, jak i załadowanym). Minusy to z kolei hałasujące i podatne na porysowanie tworzywa w kabinie, mało wytrzymałe zawieszenie oraz problemy z wentylacją kabiny.

Nowe auta dostawcze, m.in. takich marek, jak Fiat, Opel, Peugeot, Renault i Volkswagen, będzie można obejrzeć podczas tegorocznych Poznańskich Spotkań Motoryzacyjnych, które odbędą się w dniach 9-11 maja. To największa prezentacja dilerska branży motoryzacyjnej w Polsce. Wielu dilerów przygotowuje auta specjalizowane, np. przeznaczone dla policji.

Kompaktowe wymiary zewnętrzne, przyzwoitej wielkości ładownia, niezłe właściwości jezdne i wyposażenie przejęte z osobówki to główne atuty towarowej Astry. Do niedawna rzadko spotykany na naszym rynku dostawczak z Rüsselsheim, ostatnio coraz częściej trafia do Polski w ramach prywatnego importu. W naszej ocenie atutami Opla są: dobre zabezpieczenie antykorozyjne, niezłe wyposażenie, ładownia przyzwoitej długości i atrakcyjne ceny używanych egzemplarzy. Minusy to z kolei: awaryjne przednie zawieszenie, defekty elektryki oraz brak pojazdów z polskiej sieci dilerskiej.