Opryskiwacze

Ładowarki, opryskiwacze, prasy, kombajny, siewniki a także inne maszyny rolnicze - trudno nie zauważyć jak wiele podobnego sprzętu importujemy z Włoch. W obiegowej opinii, walorem używanych włoskich maszyn rolniczych są niskie ceny, bywa jednak, że maszyny są dość zaniedbane, a ich stan techniczny pozostawia sporo do życzenia. Nie wszystkie z tych sądów znajdują potwierdzenie.

Pochodzące z Francji maszyny rolnicze marki Berthoud eksportowane są praktycznie na wszystkie europejskie rynki. W naszym kraju od niedawna ich wyłączną dystrybucją zajmuje się firma Gregoire-Besson Polska. Specjalnością Berthoud są opryskiwacze rolnicze. Najmniejsze opryskiwacze marki Berthoud, zawieszane na tylnym TUZ ciągnika, mają zbiorniki o poj. 600-1.600 l i belki polowe o długości 7-28 m. W wersjach przyczepianych zbiorniki opryskiwaczy są większe (2.000-6.000 l), a belka polowa w wariancie minimalnym ma 18 m, a w maksymalnym 42 m.

Od niedawna na naszym rynku dostępne są Albatrosy, opryskiwacze zaczepiane. Trafiają do Polski za pośrednictwem spółki Lemken Polska z Dolic (woj. zachodniopomorskie). Opryskiwacze Lemken Albatros występują w pięciu wersjach (20, 30, 40, 50, 60) różniących się od siebie wymiarami.Belki polowe mogą mieć od 15 do 39 m szer. W wariancie minimalnym liczba rozpylaczy wynosi 30, w maksymalnym - 78. Belki o szer. 15-21 m zarezerwowano dla Albatrosów 20, 30 i 40, największe o szer. 36-39 m dla Albatrosów 50 i 60. Belki o szer. 24-28 m można stosować we wszystkich opryskiwaczach.

Wprawdzie sprzedaż nowych maszyn rolniczych rośnie, jednak nie ogranicza to handlu "używkami". Z Niemiec, Holandii czy Danii trafia sporo używanego sprzętu. Głównie ciągników, ale też sporo innych maszyn, o których dziś piszemy. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku ciągników, pozostałe maszyny są importowane głównie z Niemiec. Ceny importowanych "używek" są bardzo zróżnicowane, podobnie jak stan techniczny poszczególnych maszyn. Jak wynika z naszego sondażu, przeprowadzonego w kilku niemieckich i holenderskich firmach handlujących sprzętem rolniczym, koszt zakupu pozostaje wciąż głównym kryterium decydującym o wyborze sprzętu. Średnia cena zbytu w ostatnich latach rośnie. O ile jeszcze dwa-trzy lata temu "używki" najczęściej sprzedawały się za 15-30 proc. nominalnej wartości maszyny nowej, o tyle teraz jest drożej - 30-40 proc.

Na polskim rynku pojawiły się dwa nowe produkty znanej włoskiej firmy Caffini. Pierwszym z nich jest opryskiwacz Prestige 3300. Belka ma szerokość 24 m, a wykonany z włókna szklanego zbiornik mieści 3.300 l płynu. Prestige 3300 jest przyczepą ze skrętnym dyszlem hydraulicznym. Tylna belka oraz tylna oś opryskiwacza są amortyzowane. Druga