Uprawa pasowa to stosowana od dość niedawna metoda łącząca cechy rolnictwa zrównoważonego z produkcją intensywną. Jak sama nazwa wskazuje, uprawia się tylko wąskie pasy gleby, a międzyrzędzia pozostają nieuprawione. Powstają wyspecjalizowane narzędzia do tego rodzaju uprawy. Należą do nich siewniki angielskiej firmy Mzuri. 

Uprawa pasowa łączy walory uprawy głębokiej (płużnej) z elementami siewu bezpośredniego. Jej istota sprowadza się do głębokiego spulchniania gleby, bez mieszania ziemi i jej odwracania. Nie dochodzi zatem do przemieszczania gleby ku górze i wydobywania jej wilgotnych partii na zewnątrz. Zastosowanie uprawy pasowej to sposób na zredukowanie ilości prac polowych. Pomagają w tym agregaty uprawowo-siewne Mzuri Pro-Til. 

Wśród głównych zalet siewników Mzuri producent wymienia to, iż czynności związane z uprawą gleby i siewem można ograniczyć do jednego przejazdu. Dodatkowo, w tym samym przejeździe można aplikować nawozy mineralne. Uprawa wąskiego pasa gleby prowadzona jest w rozległym zakresie jego głębokości. Dzięki temu nasiona wysiewane są w dobrze przygotowaną rolę. Mają zabezpieczony kontakt z glebą oraz odpowiedni podsiąk kapilarny wody. Takie warunki pozwalają przyspieszyć wschody roślin, przyczyniając się do ich głębokiego ukorzenienia. Uniwersalność agregatów uprawowo-siewnych Mzuri Pro-Til pozwala również na konwencjonalną metodę uprawy. Warto dodać, iż konstrukcja systemu wysiewu nasion maszyn Mzuri pozwala na ich zastosowanie w bardzo trudnych warunkach. Siewniki radzą sobie na kamienistych i zróżnicowanych polach. 

Agregat do siewu pasowego Mzuri Pro-Til pozwala w jednym przejeździe na uprawę, podanie nawozów (opcjonalnie) oraz siew. Pierwszą sekcję stanowią masywne zęby z zabezpieczeniem hydraulicznym, uprawiające glebę na wąskim pasie bezpośrednio dla wysiewanej rośliny. W wersjach siewników z dzielonym zbiornikiem istnieje także możliwość wysiewu nawozów dostarczanych ze zbiornika przewodami i umieszczanych w uprawionych przez redlice pasach. Istotnym elementem są też koła zagęszczające glebę. Wykonano je z gumy, a służą także do transportu maszyny (wersje przyczepiane). Ostatnim elementem maszyny są redlice wysiewające. Ich dobór zależy od typu wysiewanych nasion, a pracują dokładnie w śladzie zębów uprawowych przedniej sekcji roboczej. W ramach wyposażenia dodatkowego można zamontować przed redlicami uprawowymi talerze, które rozcinają ściernisko i przecinają pozostające na nim resztki. Może się to okazać przydatne szczególnie przy siewie po kukurydzy.

Do wyboru jest kilka wersji siewnika, w każdym przypadku są to maszyny półautomatyczne. Pro-Til 3 pracuje na szerokości 3 m (9 rzędów, rozstaw pasów uprawy 33,3 cm). Poj. zbiornika nasion wynosi 1,2 tys. l, a do obsługi siewnika w tym wariancie optymalny jest ciągnik z silnikiem o mocy 180 – 220 KM. Pro-Til 3 występuje również w wariancie oznaczonym literą T. Zapotrzebowanie na moc jest takie samo, i w tym przypadku szerokość robocza wynosi 3 m (9 rzędów, rozstaw pasów uprawy 33,3 cm), zdecydowanie większy jest natomiast zbiornik (2,8 tys. l), a opcjonalnie zastosować można zbiornik dzielony w proporcji 60: 40 (na nasiona i nawóz). Wysiew nawozu oferowany jest opcjonalnie. O metr większa jest szerokość robocza maszyny Pro-Til 4T (11 rzędów, rozstaw pasów uprawy 36,3 cm). W tym przypadku zbiornik ma też 2,8 tys. l (w opcji zbiornik dzielony 60: 40). Wymagany jest ciągnik o mocy 220-300 KM. Wśród wspólnych cech maszyn są: hydrauliczny system „non-stop”, zabezpieczający przednie zęby uprawiające oraz redlice wysiewające przed uderzeniami w kamienie. W każdej wersji zastosowano wentylator hydrauliczny, a także hydrauliczne znaczniki śladu. Wysiewem zarządza komputerowy system RDS Artemis. Szerokość pasa wysiewanego przez redlicę to 12 cm. Regulacja wysiewu jest w każdej wersji płynna.

Niedawno Mzuri wprowadziła do swojej oferty sześciometrowy agregat uprawowo-siewny Pro-Til 6T. W Polsce miał swą premierę podczas ubiegłorocznej wystawy Agro-Tech w Minikowie. Pro-Til 6T to półzawieszany agregat ze zbiornikiem nawozowo-nasiennym o poj. 4,3 tys. l. Dzięki przestawnej przegrodzie w środku kubaturę skrzyni można wykorzystać na ziarno. Do wysiewu nawozu służy jeden, zaś do nasion dwa aparaty dozujące, napędzane elektrycznie. Nasiona transportowane są pneumatycznie do dwóch głowic rozdzielających – każdy dozownik ma swoją. Innowacyjnym rozwiązaniem jest system obsługi redlic. W miejsce dotychczasowych siłowników jednostronnego działania wprowadzone zostały obustronnie zasilane pod ciśnieniem. Dzięki temu układ nie tylko pełni rolę zabezpieczenia przed przeciążeniem, ale także umożliwia szybkie i łatwe wyłączenie z pracy połowy redlic. W ten sposób można w ciągu paru minut dostosować rozstaw rzędów, np. do siewu kukurydzy. Masa własna maszyny to niespełna 10,5 t, zaś minimalne zapotrzebowanie na moc producent określa na 300 KM.