Wymiana sprzęgła w autoryzowanym ASO jest droga (przykładowo właściciele Volkswagena Passata muszą zapłacić nawet około 2 tys. zł). Innym rozwiązaniem jest regeneracja tej części. Podpowiadamy, jak wygląda taka usługa, kiedy należy zgłosić się do warsztatu mechanicznego i czy regeneracja sprzęgła jest opłacalna.

Pierwszym krokiem jest rozkręcenie sprzęgła i precyzyjna ocena poszczególnych części. Regenerować można okładziny. Do procesu kwalifikują się także tłumiki drgań i sprężyny docisku. Naprawiać nie można niestety uszkodzeń mechanicznych, które zwykle są efektem przeciążenia (np. pęknięta piasta).
Gdy elementy sprzęgła zostaną zakwalifikowane do regeneracji, mechanik dokładnie je oczyszcza w sposób mechaniczny, a następnie za pomocą specjalistycznych preparatów chemicznych. W tym momencie materiał cierny można przynitować do tarcz. Po przynitowaniu, części są składane wraz z dociskami. Kolejnym krokiem jest przetestowanie wyważenia tarcz i działania docisków oraz montaż łożyska oporowego. Następnie wystarczy złożyć poszczególne części w jeden mechanizm.

Z pomocy mechanika należy skorzystać już w momencie, gdy zaobserwujemy pierwsze objawy nieprawidłowości ze strony sprzęgła.
O jego uszkodzeniu najczęściej świadczy:
• „ślizganie się sprzęgła” – silnik nabiera obrotów, ale samochód nie może ruszyć pod górkę (zwykle jest to symptom wytartych okładzin ciernych lub odkształconych tarcz),
• szumiący hałas ze strony skrzyni biegów pojawiający się po wciśnięciu sprzęgła (objaw pęknięcia tarczy dociskowej lub zużycia łożyska oporowego w sprzęgle),
• problem z wbijaniem biegów – pojawia się, gdy uszkodzeniu ulega tarcza sprzęgła lub sprężyna tarczy docisku,
• szarpnięcia podczas zwalniania sprzęgła – do szarpnięcia dochodzi, gdy lekko popuszczamy sprzęgło podczas ruszania lub zmiany biegów (jest to objaw odkształcenia tarczy dociskowej lub całej powierzchni tarczy).

Warto pamiętać, że sprzęgło zwykle szybciej zużywa się podczas jazdy po zakorkowanych ulicach (tzw. jazdy szarpanej). Przeciętnie żywotność tej części wynosi 150-200 tys. km (przy agresywnej jeździe może to być jednak około 70 tys. km).

Regeneracja sprzęgła jest opłacalna, gdy zużyją się tarcze lub dociski. W ten sposób można zaoszczędzić około 70% w porównaniu do zakupu drogich części markowych. Wielu mechaników twierdzi, że lepiej zregenerować fabryczne sprzęgło niż decydować się na słabej jakości zamiennik.
Na regenerację warto zdecydować się także po elektronicznym tuningu (wzmocnienie tarcz sprzęgła podniesie wtedy bezpieczeństwo jazdy).