Wiadomości z rynku

wtorek
30 kwietnia 2024

Awaryjnyrozruch auta

22 grudnia 2017
Zimą wielu kierowców ma problem z odpaleniem samochodu. Podpowiadamy bezpieczne sposoby na awaryjny rozruch pojazdu.
Problemy z rozruchem auta związane z rozładowanym akumulatorem
Rozładowany akumulator zdarza się w pojazdach w każdym wieku i uniemożliwia uruchomienie silnika. Wbrew pozorom, nowe samochody wcale nie gwarantują bezpieczeństwa pod tym względem. Szeroki  wachlarz układów elektronicznych, które są w nich zamontowane, sprawia, że auto także w trakcie postoju zużywa prąd, co może doprowadzić do niedoładowania akumulatora. Dużym obciążeniem dla akumulatora może być też bogate wyposażenie auta, np. systemy nawigacji, podgrzewane fotele, ekrany multimedialne.
W niektórych autach nowego typu, słaba bateria nie pozwala na otwarcie wtryskiwaczy, aby zapobiec przedostaniu się niespalonego paliwa do katalizatora (dzieje się tak, gdy wał korbowy nie osiąga odpowiedniej prędkości, z powodu zbyt wolno kręcącego się rozrusznika). W ten sposób silnik nie ma szans odpalić przy słabym akumulatorze.

Rozruch na kable

W samochodach z automatyczną skrzynią biegów sprawdzi się wyłącznie rozruch na kable, czyli „pożyczenie” prądu od innego pojazdu. Metoda ta jest bezpieczna także w autach z manualną skrzynią biegów. Podczas takiego rozruchu, warto zachować ostrożność, aby nie uszkodzić alternatora w samochodzie, od którego pożyczamy prąd.
Do odpalania awaryjnego powinniśmy wybrać przewody z miedzianej żyły. W przypadku silnika benzynowego, średnica kabla powinna mieć co najmniej 5 mm, a do silników Diesla 8 mm.
Najlepiej, gdy auto dawcy będzie miało akumulator podobny do naszego – może być większy, ale mniejszych należy unikać. W nowych pojazdach najlepiej jest wyłączyć silnik w pojeździe dawcy, na czas podpinania kabli i awaryjny rozruch (przy włączonym silniku można uszkodzić zaawansowaną elektronikę). W autach sprzed 2000 roku, silnik należy wyłączyć tylko na czas podłączania kabli, a na czas rozruchu powinien on pozostać włączony.
Bardzo ważna jest kolejność łączenia przewodów. Należy połączyć bieguny dodatnie akumulatorów, kabel minusowy podłączyć do masy dawcy, a potem biorcy. Powinniśmy również pamiętać o kolejności rozłączania kabli. Natychmiast po uruchomieniu silnika, trzeba odłączyć ujemny biegun akumulatora biorcy.

Rozruch na hol

W ostateczności można zastosować metodę na hol. Sposób ten nie jest zalecany przez producentów samochodów z dieslem, ponieważ szybkie puszczenie sprzęgła może doprowadzić do przeskoczenia paska rozrządu i pogięcia zaworów. Niebezpieczeństwo stwarza także możliwość przedostawania się niespalonego paliwa do katalizatora (gdy taka mieszanka się zapali, można uszkodzić katalizator).
Rozruch na hol (rozruch na zaciąg) można zastosować w starszych samochodach z silnikami benzynowymi. Ważne jest, aby próba rozruchu odbyła się przy prędkości około 30 km/h. Na postoju musimy włączyć stacyjkę (gdy o tym zapomnimy, możemy po ruszeniu zablokować kierownicę). Na umówiony znak, kierowca drugiego samochodu powinien się zatrzymać. Podczas holowania należy wrzuć trzeci bieg i delikatnie puścić sprzęgło, gdy obroty nie osiągną jeszcze 2000. Po odpaleniu silnika, musimy wcisnąć sprzęgło i ustawić biegi na luz. 
Gdy silnik nie odpali po około 10 sekundach jazdy na biegu, należy zrezygnować z prób.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.