Wiadomości z rynku

środa
8 maja 2024

Lepiej nie walczyć z czasem (pracy)

Katalog najczęściej popełnianych naruszeń
25 maja 2018
Pra­co­dawcy przed­się­biorstw trans­por­to­wych każ­dego dnia bory­kają się z wie­loma pro­ble­mami doty­czą­cymi nie tylko ope­ra­cji trans­por­to­wych, ale także tych zwią­zanych m. in. z pra­cow­ni­kami, pra­wem pracy, rosz­cze­niami pra­cow­ni­ków oraz regu­la­cjami kra­jów nale­żą­cych do Unii Euro­pej­skiej doty­czą­cymi mini­mal­nych wyna­gro­dzeń za prace. Nie­mal każdy z pra­co­daw­ców sek­tora trans­por­to­wego miał do czy­nie­nia z nie­rze­tel­nym pra­cow­nikiem czy też z kon­trolą Pań­stwo­wej Inspek­cji Pracy, w wyniku któ­rej inspek­tor stwier­dził nie­pra­wi­dło­wo­ści w zakre­sie czasu pracy oraz wyna­gro­dzeń. Czę­sto zda­rza się także, że były już pra­cow­nik w wyniku wie­dzy, jaką uzy­skał na tzw. uni­wer­sy­te­cie par­kin­go­wym pozywa swo­jego pra­co­dawcę przed sąd pracy, a rosz­cze­nia takie doty­czą wyna­gro­dze­nia oraz należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wych. 
Nie uła­twia pracy pra­co­daw­com sek­tora trans­por­to­wego także usta­wo­dawca – zarówno unijny, jak i kra­jowy – czę­sto zmie­nia­jąc prze­pisy doty­czące prawa pracy grupy zawo­do­wej kie­row­ców. 

Wię­cej kon­troli PIP

W 2018 r. służby kon­tro­lne Pań­stwo­wej Inspek­cji Pracy znacz­nie zwięk­szyły liczbę kon­troli pra­co­daw­ców sek­tora trans­por­to­wego. Kon­trolerzy poja­wiają się w przed­się­bior­stwach z dwóch powo­dów: są to kon­trole tzw. typo­wane (wybrane przez inspek­tora pracy) oraz kon­trole w wyniku skargi byłego czy też obec­nego pra­cow­nika. Kon­trole prze­pro­wa­dzane w przed­się­bior­stwach trans­por­to­wych zatrud­nia­ją­cych pra­cow­ni­ków doty­czą przede wszyst­kim czasu pracy, nali­cza­nia i wypła­ca­nia wyna­gro­dzeń oraz należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wych. W wyniku prze­pro­wa­dza­nych kon­troli inspek­to­rzy stwier­dzają przede wszyst­kim wykro­cze­nia pole­ga­jące na: 
I. Z zakresu czasu pracy: 
1) w przy­padku pracy w porze noc­nej wyni­ka­ją­cej z ustawy o cza­sie pracy kie­row­ców wyko­ny­wa­nie pracy w danej dobie powy­żej 10 godzin (art. 21 ustawy o cza­sie pracy kie­row­ców), 
2) brak odbioru prze­rwy wyni­ka­ją­cej z art. 13 ustawy o cza­sie pracy kie­row­ców w ilo­ści 30 lub 45 minut w przy­padku kiedy praca była wyko­ny­wa­nia 6 lub 9 godzin w dobie,
3) prze­kro­cze­nie czasu pracy powy­żej 60 godzin w tygo­dniu;
II. Z zakresu wyna­gro­dzeń: 
1) wypła­ca­nie pra­cow­ni­kom jedy­nie wyna­gro­dze­nia zasad­ni­czego, bez uwzględ­nie­nia wyna­gro­dze­nia za prace w godzi­nach nad­licz­bo­wych, noc­nych oraz wyna­gro­dze­nia za dyżur,
2) nie­wy­pła­ca­nie wyna­gro­dze­nia w ter­mi­nie,
3) potrą­ca­nie wie­rzy­tel­no­ści pra­cow­nika z wyna­gro­dze­nia bez zgody pra­cow­nika wyra­żo­nej na piśmie;
III. Z zakresu należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wych (tutaj: diet oraz ryczał­tów za noc­leg): 
1) nie­na­li­cza­nie oraz nie­wy­pła­ca­nie należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wych,
2) potrą­ca­nie wie­rzy­tel­no­ści pra­cow­nika z diet oraz ryczał­tów za noc­leg. 
Wszyst­kie powyż­sze wykro­cze­nia sank­cjo­no­wane są zgod­nie z art. 281 – 283 kodeksu pracy grzywną od 1.000 do 30.000 zł. Inspek­tor pracy może nało­żyć grzywnę w postaci man­datu kar­nego od 1.000 do 2.000 zł lub w wyniku tzw. recy­dywy (trzeci i kolejny raz popeł­nie­nie tego samego wykro­cze­nia w prze­ciągu roku) do 5.000 zł. Nato­miast w sytu­acji kiedy pra­co­dawca odmówi przy­ję­cia man­datu lub też inspek­tor pracy uzna, że kwota 2.000 lub 5.000 zł jest zbyt małą karą wów­czas kie­ruje wnio­sek o uka­ra­nie do sądu, który może nało­żyć na pra­co­dawcę grzywnę do 30.000 zł. 

Warto pro­wa­dzić ewi­den­cję czasu pracy

Ewi­den­cja czasu pracy pro­wa­dzona przez pra­co­dawcę pozwala mu kon­tro­lo­wać prze­strze­ga­nie cią­żą­cego na nim obo­wiązku w zakre­sie orga­ni­za­cji pro­cesu pracy. Ewi­den­cja taka two­rzona jest w celu pra­wi­dłowego usta­la­nia przy­słu­gującego pra­cow­ni­kowi wyna­gro­dze­nia za pracę oraz innych świad­czeń zwią­zanych z pracą. Arty­kuł 149 kodeksu pracy nakłada obo­wią­zek pro­wa­dze­nia ewi­den­cji czasu pracy na wszyst­kich pra­co­daw­ców nie­za­leż­nie od rodzaju dzia­łal­no­ści oraz ilo­ści zatrud­nia­nych pra­cow­ni­ków – fak­tem nie­pod­le­ga­ją­cym dys­ku­sji jest, że ewi­den­cja czasu pracy powinna być pro­wa­dzona dla wszyst­kich pra­cow­ni­ków. Nie­stety wielu pra­co­daw­ców zatrud­nia­ją­cych kie­row­ców baga­te­li­zuje ten obo­wią­zek – nie roz­li­cza czasu pracy kie­row­ców i tym samym nie wypłaca dodat­ków do wyna­gro­dze­nia przy­słu­gujących kie­row­com z tytułu pracy w godzi­nach nad­licz­bo­wych, noc­nych oraz wyna­gro­dze­nia za dyżur (pozo­sta­wa­nia w dys­po­zy­cji). Należy pod­kre­ślić, że kie­rowcy są jedną z nie­licz­nych grup zawo­do­wych, która wszyst­kie swoje aktyw­no­ści, a więc także pracę i dys­po­zy­cję, reje­struje na kar­cie kie­rowcy czy też na wykre­sówce. 
W związku z powyż­szym nie ma wła­ści­wie sytu­acji, kiedy kie­rowca otrzyma jedy­nie wyna­gro­dze­nie zasad­ni­cze należne mu z umowy, którą pod­pi­sał z pra­co­dawcą – zawsze poja­wią się dodat­kowe skład­niki wyna­gro­dze­nia z tytułu pracy w nadgodzi­nach, pracy w nocy, czy też wyna­gro­dze­nia za czas pozo­sta­wa­nia w dys­po­zy­cji pra­co­dawcy. Pra­co­dawcy nie wypła­ca­jący ww. dodat­ków popeł­niają wykro­cze­nie prze­ciwko pra­wom pra­cow­nika i tym samym nara­żają się na grzywnę, jaka może być na nich nało­żona w trak­cie kon­troli Pań­stwo­wej Inspek­cji Pracy. Nad­mie­nić należy, że w wyniku takiej kon­troli inspek­tor pracy wyda nakaz płat­ni­czy zobo­wią­zu­jący pra­co­dawcę do zapłaty ww. należ­no­ści z natych­mia­stową klau­zulą wyko­nal­no­ści, który w razie nie­wy­ko­na­nia przez pra­co­dawcę obar­czony jest egze­ku­cją admi­ni­stra­cyjną. 

Pra­cow­nicy idą do sądu

Kolej­nym zagro­że­niem dla pra­co­dawcy jest groźba powódz­twa skie­ro­wa­nego przez pra­cow­nika do sądu, w któ­rym będzie on wno­sił o zasą­dze­nie niewypła­conych mu dodat­ków za pracę w godzi­nach nad­licz­bo­wych, noc­nych oraz wyna­gro­dze­nia za dyżur. Zasą­dze­nie na rzecz pra­cow­nika okre­ślo­nych kwot nie­sie za sobą rów­nież moż­li­wość zasą­dze­nia kosz­tów zastęp­stwa pro­ce­so­wego w przy­padku, kiedy pra­cow­nik będzie repre­zen­to­wany przez zawo­do­wego peł­no­moc­nika (adwo­kata, radcę praw­nego), kosz­tów sądo­wych oraz ewen­tu­al­nych kosz­tów opi­nii bie­głych. Z naszego doświad­cze­nia wynika, że takich powództw kie­ro­wa­nych przez pra­cow­ni­ków do sądu prze­ciwko pra­co­daw­com jest coraz wię­cej i z reguły koń­czą się one wygra­nymi pra­cow­ni­ków. 
Dla­tego też ewi­den­cjo­no­wa­nie godzin pracy pozwala na pra­wi­dłowe roz­li­cze­nie czasu pracy i wyna­gro­dze­nia pra­cow­nika – to naj­waż­niej­szy argu­ment sto­jący za pro­wa­dze­niem takiej ewi­den­cji. Jeżeli pra­co­dawca chce unik­nąć rosz­czeń pra­cow­ni­ków i nie mar­twić się ewen­tu­al­nymi spo­rami w sądzie, jak też mieć porzą­dek w zakre­sie ewi­den­cjo­no­wa­nia godzin pracy i wyna­gro­dzeń ewi­den­cjo­no­wa­nie godzin jest jedy­nie słusz­nym posu­nię­ciem. 

Co z ryczał­tem za noc­leg w kabi­nie

Nadal żywo dys­ku­to­wa­nym pro­ble­mem w branży pra­co­daw­ców trans­por­to­wych jest kwe­stia wypła­ca­nia kie­row­com ryczał­tów za noc­leg w kabi­nie samo­chodu. Sędzio­wie Sądu Naj­wyż­szego po raz kolejny zajęli się roz­strzy­gnię­ciem zagad­nień zwią­zanych z wypłatą ryczał­tów za noc­leg dla kie­row­ców odbie­ra­ją­cych odpo­czy­nek w kabi­nach samo­cho­dów. W dniu 26 paździer­nika 2017 r. Sąd Naj­wyż­szy w skła­dzie sied­mio­oso­bo­wym w orze­cze­niu sygn. akt: III PZP 2/17 orzekł, że w przy­padku pra­cow­ni­ków zatrud­nio­nych w sfe­rze pry­wat­nej wewnątrz­za­kła­dowe prze­pisy prawa pracy oraz posta­nowienia umowy o pracę mogą ukształ­to­wać wyso­kość ryczał­tów noc­legowych dla kie­row­ców w spo­sób inny (czy­taj: mniej korzystny) od tych ure­gu­lo­wa­nych dla pra­cow­ni­ków sfery budże­to­wej. 
Waż­nym jest, aby w prze­pi­sach obo­wią­zu­ją­cych pra­cow­ni­ków wewnątrz przed­się­biorstwa, czy też w umo­wach o pracę, zostały ure­gu­lo­wane jakie­kol­wiek posta­nowienia doty­czące wypłaty ryczał­tów za noc­leg. Zda­niem Sędziów SN dopiero w sytu­acji, kiedy dla pra­cow­ni­ków zatrud­nio­nych w przed­się­biorstwie sfery pry­wat­nej wyso­kość ryczałtu za noc­leg nie została okre­ślona w doku­men­ta­cji zakła­do­wej oraz w umo­wach o pracę (czyli de facto nie jest wypła­cana), wów­czas takim pra­cow­ni­kom należy się ryczałt w wyso­ko­ści okre­ślo­nej w prze­pi­sach obo­wią­zu­ją­cych pra­cow­ni­ków zatrud­nio­nych w przed­się­bior­stwach budże­to­wych oraz samo­rzą­do­wych, okre­ślo­nych w roz­po­rzą­dze­niu wyda­nym zgod­nie z dys­po­zy­cją art. 77 5 § 5 k. p. 
Tak więc, jak wynika z powyż­szego orze­cze­nia SN pra­cow­ni­kowi zatrud­nio­nemu w przed­się­biorstwie sfery pry­wat­nej wolno wypła­cić mniej­szy ryczałt za noc­leg, niż pra­cow­ni­kowi „budże­tówki” – ważne jest, aby wypła­cać jaką­kol­wiek, choćby nie­wielką, kwotę ryczałtu. 
Jed­no­cze­śnie należy pamię­tać, że uchwały Sądu Naj­wyż­szego co do zasady nie sta­no­wią for­mal­nej wykładni prze­pi­sów obo­wią­zu­ją­cego prawa. Sąd roz­po­zna­jący sprawę z powódz­twa pra­cow­nika o zapłatę ryczał­tów co do zasady nie będzie zwią­zany orze­cze­niem Sądu Naj­wyż­szego. Wyroki sądów powszech­nych, w tym Sądu Naj­wyż­szego, wiążą inne sądy tylko w tej spra­wie, któ­rej doty­czy. Dla innych sądów sta­no­wią wyłącz­nie swo­jego rodzaju wska­zówkę. W prak­tyce jed­nak w sytu­acji, w któ­rej Sąd Naj­wyż­szy wypo­wie­dział się w danej spra­wie, a inny sąd roz­po­znaje sprawę zbli­żoną (doty­czącą podob­nego stanu fak­tycz­nego i praw­nego) naj­praw­do­po­dob­niej podzieli on zapa­try­wa­nia Sądu Naj­wyż­szego. 
Wobec powyż­szego, celem unik­nię­cia poten­cjal­nych zagro­żeń zwią­zanych z nie­wła­ści­wym pła­ce­niem ryczał­tów pra­cow­ni­kom zale­cane jest pła­ce­nie jakiej­kol­wiek – choćby naj­mniej­szej – kwoty ryczałtu za noc­leg w kabi­nie samo­chodu. Co prawda z obser­wa­cji wokandy sądo­wej wynika, że powództw kie­row­ców doty­czą­cych zapłaty ryczał­tów za noc­leg jest w 2018 r. kie­ro­wa­nych do sądów pracy zde­cy­do­wa­nie mniej, nie­mniej z przy­czyn poda­nych powy­żej wska­zane jest pła­ce­nie tych ryczał­tów, szcze­gól­nie że prze­pisy prawa unij­nego pozwa­lają na wli­cza­nie ich w skład wyna­gro­dze­nia mini­mal­nego za pracę wyko­ny­waną w kra­jach Unii Euro­pej­skiej (o czym przeczy­tają Pań­stwo poni­żej). 

Ryczałt a wyna­gro­dze­nie mini­malne

Od początku 2015 r. kraje Unii Euro­pej­skiej zaczęły wpro­wa­dzać regu­la­cje prawne okre­śla­jące koniecz­ność wypłaty wyna­gro­dze­nia mini­mal­nego dla pra­cow­ni­ków wyko­nu­ją­cych pracę na ich tery­to­rium i będą­cych zatrud­nio­nymi w kra­jach trze­cich. Od samego początku regu­la­cje te wzbu­dzały wiel­kie kon­tro­wer­sje oraz sprze­ciw kra­jów nowej Unii – ze wschod­niej Europy. Osoby zatrud­nione w branży trans­por­to­wej dosko­nale zdają sobie sprawę z jakich powo­dów zostały wpro­wa­dzone – cho­dzi o ochronę rynku pracy kra­jów sta­rej Unii oraz o ude­rze­nie w kon­ku­ren­cyjne firmy trans­portowe ze wschodu UE, które zdo­mi­no­wały trans­port euro­pej­ski. 
Dla spe­cja­li­stów branży trans­por­to­wej zaj­mu­ją­cych się pra­wem pracy wyzwa­niem było opra­co­wa­nie roz­wią­zań pozwa­lających na jak naj­mniej­sze obcią­że­nie finan­sowe kosz­tami wyna­gro­dzeń mini­mal­nych za pracę w kra­jach UE. Po wni­kli­wej ana­li­zie tre­ści dyrek­tyw Par­la­mentu Euro­pej­skiego i zin­ter­pre­to­wa­niu dyrek­tywy unij­nej 96/71/WE w art. 3 pkt. 7 z dnia 16 grud­nia 1996 r. doty­czącej dele­go­wa­nia pra­cow­ni­ków w ramach świad­cze­nia usług spe­cja­li­ści usta­lili, że ten akt prawny wyraź­nie okre­śla skład­niki, które pra­co­dawca może zali­czyć do płacy mini­mal­nej. Ww. arty­kuł sta­nowi: „dodatki wła­ściwe dele­go­wa­niu należy uwa­żać za część płacy mini­mal­nej, o ile nie są wypła­cane z tytułu zwrotu wydat­ków fak­tycz­nie ponie­sio­nych na sku­tek dele­go­wa­nia, takich jak koszty podróży, wyży­wie­nia i zakwa­te­ro­wa­nia”. Treść przy­wo­ła­nego prze­pisu czy­tel­nie okre­śla, że w sytu­acji jeżeli jaki­kol­wiek skład­nik zwią­zany z wyko­ny­wa­niem pracy nie sta­nowi pokry­cia kosz­tów fak­tycz­nie ponie­sio­nych w trak­cie dele­ga­cji – podróży służ­bo­wej (u nas: koszt noc­legu), wów­czas ist­nieje moż­li­wość zali­cze­nia go do war­to­ści płacy mini­mal­nej. W związku z ist­nie­jącą prak­tyką odbiór więk­szo­ści (o ile nie cało­ści) odpo­czyn­ków przez kie­row­ców jest reali­zo­wany w kabi­nie samo­chodu – stąd też kie­rowcy nie pono­szą żad­nego kosztu tegoż noc­legu – tak więc ryczałt za noc­leg pła­cony kie­rowcy w rze­czy­wi­sto­ści nie jest spo­żyt­ko­wany (wydany) na zapłatę za noc­leg. Dla­tego też cały ryczałt za noc­leg z tytułu podróży służ­bo­wej na tere­nie kra­jów UE można zali­czyć do wyna­gro­dze­nia mini­mal­nego za pracę wyko­ny­waną w tych kra­jach (koniecz­nym warun­kiem jest nie spo­żyt­ko­wa­nie kwoty tego ryczałtu na noc­leg). 

Pro­jekt zmian w usta­wie o cza­sie pracy kie­row­ców

W grud­niu 2017 r. Mini­ster­stwo Infra­struk­tury i Budow­nic­twa przed­sta­wiło pro­jekt ustawy o zmia­nie ustawy o cza­sie pracy kie­row­ców (uoczpk). Jeśli pro­jekt ten wej­dzie w życie w przed­sta­wio­nym kształ­cie, zmieni się bar­dzo dużo. Kie­rowcy będą mieć wyż­sze wyna­gro­dze­nie, ale w związku z tym wzro­sną koszty ich pracy dla pra­co­daw­ców. Z dru­giej strony nowe zasady wyna­gra­dza­nia mogą być bar­dziej korzystne w kon­tek­ście unij­nych prze­pi­sów o płacy mini­mal­nej. 
Jakie zmiany zapro­po­no­wało Mini­ster­stwo? Pro­jekt przede wszyst­kim uchyla pkt 7. w art. 2 oraz art. 21a uoczpk. Ten prze­pis sta­nowi, że kie­rowcy w podróży służ­bo­wej przy­słu­gują należ­no­ści na pokry­cie kosz­tów zwią­zanych z wyko­ny­wa­niem zada­nia służ­bo­wego. Tutaj kon­kret­nie cho­dzi o diety i ryczałty za noc­legi, któ­rych zgod­nie z pro­jektem nie trzeba będzie wypła­cać. Na tą chwilę sta­no­wią one nawet do 3/4 wyna­gro­dzeń kie­row­ców – płaca mini­malna w 2018 r. tj. 2.100 zł brutto i reszta w postaci nie­opo­dat­ko­wa­nych i nie­ozu­so­wa­nych należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wej. 
Co Mini­ster­stwo pro­po­nuje w zamian? Otóż zmiana pole­ga­łaby na tym, że do przy­chodu kie­rowcy w zakre­sie zasad usta­la­nia pod­stawy wymiaru skła­dek na ZUS oraz pod­staw­nego wymiaru podatku docho­do­wego mia­łyby być sto­so­wane prze­pisy odno­szące się do dele­go­wa­nia pra­cow­ni­ków w ramach świad­cze­nia usług. Zgod­nie z zamy­słem Mini­ster­stwa diety i ryczałty będą mogły być wypła­cane wyłącz­nie w sytu­acji, gdy kie­rowca dojeż­dża innym środ­kiem trans­portu do pojazdu pozo­sta­wio­nego poza sie­dzibą firmy – np. w innym pań­stwie. W sytu­acji kiedy pra­co­dawca na­dal będzie wypła­cać diety i ryczałty za każdy dzień pracy pra­cow­nika poza sie­dzibą przed­się­biorstwa musi pamię­tać o tym, że Zakład Ubez­pie­czeń Spo­łecz­nych oraz urzędy skar­bowe potrak­tują je jako wyna­gro­dze­nie, od któ­rego trzeba będzie zapła­cić składki na ubez­pie­cze­nie spo­łeczne oraz zaliczkę na poda­tek docho­dowy kie­rowcy. 
Kolejną pro­po­zy­cją zmiany jest uchy­le­nie ela­stycz­nego roz­wią­za­nia w postaci prze­pisu pozwa­la­ją­cego na okre­śle­nie w indy­wi­du­al­nym roz­kła­dzie czasu pracy kie­rowcy róż­nych godzin jej roz­po­czę­cia. Spo­wo­duje to wymu­sze­nie pracy w nadgodzi­nach. W obec­nie obo­wią­zu­ją­cym sta­nie praw­nym w przy­padku pod­pi­sa­nia poro­zu­mie­nia z przed­sta­wi­cie­lami związ­ków zawo­do­wych lub przed­sta­wi­cieli pra­cow­ni­ków może być wpro­wa­dzony indy­wi­du­alny roz­kład czasu pracy. 
W przy­padku funk­cjo­no­wa­nia takiego indy­wi­du­al­nego roz­kładu i wyko­ny­wa­nia pracy w dwóch kolej­nych dniach, kiedy zgod­nie z indy­wi­du­al­nym roz­kładem w pierw­szym z nich kie­rowca roz­po­czyna pracę o godzi­nie 7:00 rano, a w dru­gim o godzi­nie 5:00 rano, czyli przed upły­wem 24 godzin (doby pra­cow­ni­czej) nie mamy do czy­nie­nia z pracą w godzi­nach nad­licz­bo­wych. Po nowe­li­za­cji nie będzie to już moż­liwe, a takie roz­po­czę­cie pracy drugi raz w tej samej dobie pra­cow­ni­czej będzie potrak­to­wane jako praca w godzi­nach nad­licz­bo­wych. Wyge­ne­ruje to dodat­kowe koszty dla pra­co­dawcy. 
Inna zapro­po­no­wana zmiana doty­czy brzmie­nia art. 21 ustawy regu­lu­ją­cego czas pracy kie­rowcy w przy­padku wyko­ny­wa­nia pracy w porze noc­nej z uoczpk – usta­wo­dawca posta­nowił zre­zy­gno­wać z zapisu, który brzmi: „W przy­padku gdy praca jest wyko­ny­wana w porze noc­nej, czas pracy kie­rowcy nie może prze­kra­czać 10 godzin w danej dobie”. Taki zapis w uoczpk, który był skut­kiem błęd­nego prze­tłu­ma­cze­nia prze­pi­sów wspól­no­to­wych powo­do­wał per­ma­nentne popeł­nia­nie wykro­czeń przez kie­row­ców, za które karany był pra­co­dawca w cza­sie kon­troli Pań­stwo­wej Inspek­cji Pracy. Pro­jekt zakłada zmianę i nastę­pu­jące okre­śle­nie art. 21 ustawy: „W przy­padku gdy praca jest wyko­ny­wana w porze noc­nej, czas pracy kie­rowcy nie może prze­kra­czać 10 godzin pomię­dzy okre­sami dzien­nego odpo­czynku albo dzien­nego i tygo­dnio­wego okresu odpo­czynku”. 
Na tę chwilę nie wia­domo jak poto­czą się losy wska­zanego powy­żej pro­jektu. Jedno jest pewne – pra­co­daw­ców oraz pra­cow­ni­ków branży trans­por­to­wej cze­kają duże zmiany – zarówno w zakre­sie wyna­gra­dza­nia, należ­no­ści z tytułu podróży służ­bo­wych – patrz czasu pracy. 
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.