Wiadomości z rynku

środa
8 maja 2024

Zmiany w ustawie o transporcie drogowym uchwalone

Jakie to są modyfikacje i jak się do nich przygotować?
29 czerwca 2018
Zapo­wia­dane zmiany w Usta­wie o trans­por­cie dro­go­wym zostały uchwa­lone. Wraz z nowymi zapi­sami, trans­port musi przy­go­to­wać się rów­nież na wej­ście w życie nowej Ustawy o tacho­gra­fach. Jakie to są mody­fi­ka­cje i jak się do nich przy­go­to­wać? Dziś pre­zen­tu­jemy pierw­szą część. 
6 czerwca sejm uchwa­lił zmiany oraz przed­sta­wił nową ustawę. Zaczną one obo­wią­zy­wać po 30 dniach od momentu ogło­sze­nia w Dzien­niku Ustaw, a zatem już w waka­cje możemy spo­dzie­wać się ich wej­ścia w życie. Czy to wystar­cza­jący czas na wdro­że­nie zmian? Zobaczmy, co ulega mody­fi­ka­cji i jakie roz­wią­za­nia można zasto­so­wać już dziś. 

Dobra repu­ta­cja przed­się­bior­stwa i podział naru­szeń 

Dobra repu­ta­cja przed­się­bior­stwa nie jest tema­tem nowym. Już od dawna firmy muszą dbać o swoje „morale” i odpo­wied­nio edu­ko­wać pra­cow­ni­ków oraz sie­bie samych, aby szybko roz­wią­zy­wać pro­blemy oraz nie dopusz­czać do ich ponow­nego poja­wia­nia się. Jed­nak teraz nie­które naru­sze­nia otrzy­mają odpo­wied­nie sta­tusy. Dzielą się one na poważne (PN), bar­dzo poważne (BPW) i naj­po­waż­niej­sze (NN). 
ROZWIĄZANIE: 
Czę­sto firmy trans­por­towe zapo­mi­nają o pod­sta­wach, czyli o wsze­la­kich regu­la­mi­nach oraz o edu­ka­cji swo­ich pra­cow­ni­ków. Rozwią­za­niem tego pro­blemu jest zro­bie­nie dwóch kro­ków wstecz i przyj­rze­nie się sytu­acji przed­się­bior­stwa. 
– Należy odpo­wie­dzieć sobie na kilka pytań. Czy jako szef dbam o odpo­wiedni poziom wie­dzy moich pra­cow­ni­ków? Czy inwe­stuję w szko­le­nia oraz na bie­żąco infor­muję ich o zmia­nach? Fir­mom, które się do nas zgła­szają pro­po­nu­jemy sze­roki audyt doku­men­ta­cji wewnętrz­nej i pro­po­nu­jemy kon­kretne zmiany, które zabez­pie­czają inte­resy dwóch stron: zarówno pra­cow­nika jak i pra­co­dawcy – komen­tuje Mariusz Hen­dzel, eks­pert Kan­ce­la­rii Trans­por­towej ITD-PIP. Pamię­tajmy, że w przy­padku wie­lo­krot­nych naru­szeń, na przed­się­bior­stwie ciąży wizja kon­troli. A same naru­sze­nia mogą być wyni­kiem dzia­łań zarówno samej firmy jak i pra­cow­ni­ków. 

Brak wpisu kraju roz­po­czę­cia i zakoń­cze­nia pracy

Nie jest to nowość w Usta­wie. Już wcze­śniej obo­wią­zek ten ist­niał, jed­nak brak kar za nie sto­so­wa­nie się do tego zapisu sku­tecz­nie odcią­gał uwagę kie­row­ców. Jed­nak sam wpis jest ważny nie tylko z poziomu kon­troli, ale i pro­wa­dze­nia ewi­den­cji czasu pracy. 
ROZWIĄZANIE: 
Przy­po­mnijmy sobie pro­ce­durę wpisu kodu kraju. 
– Kie­rowca ma obo­wią­zek doko­nać wpisu kodu kraju zaraz po ode­bra­nym odpo­czynku dobo­wym. Wpis ten poświad­cza, że roz­po­czyna pracę w danym pań­stwie. Co ważne: należy tego doko­nać nawet wtedy, gdy karta nie została wycią­gnięta z tacho­grafu. Podobna pro­ce­dura powinna mieć miej­sce w momen­cie zakoń­cze­nia dnia pracy – rów­nież należy wpi­sać kod pań­stwa, w któ­rym znaj­duje się kie­rowca. Pamię­tajmy! Taka aktyw­ność (czyli obsługa tacho­grafu) jest zali­czana jako praca i tym samym prze­rywa odpo­czy­nek kie­rowcy. Jed­no­cze­śnie, jeśli kie­rowca doko­nał wpisu zakoń­cze­nia pracy, a zaist­nieje potrzeba jej wzno­wie­nia, to może wzna­wiać (nawet kil­ku­krot­nie) pracę i ponow­nie ją zakoń­czyć, jeżeli to była jego ostat­nia praca w danym dniu. Należy jed­nak mieć na uwa­dze, że nieodpo­wied­nio ode­brany odpo­czy­nek jest naru­sze­niem, więc należy go odpo­wied­nio zapla­no­wać – infor­muje Mariusz Hen­dzel. 

Mody­fi­ko­wa­nie i fał­szo­wa­nie ewi­den­cji czasu pracy i utrud­nia­nie kon­troli

Czas pracy kie­rowcy to naj­waż­niej­szy ele­ment funk­cjo­no­wa­nia przed­się­bior­stwa. Doku­men­ta­cja tego doty­cząca to rów­nież pierw­sza rzecz, o którą upo­mną się kon­tro­le­rzy. Tych, któ­rzy doko­nają mody­fi­ka­cji lub sfał­szują doku­menty, dotknie kara w wyso­ko­ści 8.000 zł. Dokład­nie tą samą kwotą zostaną uka­rani ci, któ­rzy będą spra­wiać trud­ność pod­czas kon­troli i odmó­wią wglądu do ewi­den­cji. 
ROZWIĄZANIE: 
Nie­stety jesz­cze ist­nieją firmy, które albo nie pro­wa­dzą ewi­den­cji czasu pracy, albo pro­wa­dzą ją nie­zgod­nie z wytycz­nymi. Zda­rzają się rów­nież takie przed­się­bior­stwa, które inge­rują w doku­menty, pró­bu­jąc na siłę dosto­so­wać je do wyma­gań swo­ich, a nie usta­wo­dawcy. 
– Dobrze pro­wa­dzone roz­li­cze­nia, w szcze­gól­no­ści w przy­padku tras zagra­nicz­nych, mogą oka­zać się być korzystne dla firmy. Przed samą ewi­den­cją firma nie uciek­nie, nie ma się co łudzić. Dla tych, któ­rzy z jakie­go­kol­wiek powodu nie chcą wziąć na sie­bie pro­wa­dze­nia ewi­den­cji, mogą zle­cić to zada­nie fir­mie zewnętrz­nej. Oczy­wi­ście wybór odpo­wied­niej firmy musi zostać poprze­dzony bada­niem rynku. Pamię­tajmy, że doku­men­ta­cja ta jest naprawdę istotna, więc zamiast opcji eko­no­micz­nej, czyli małych firm, które kuszą niskimi cenami (i nie­stety współ­mier­nie niską jako­ścią), warto wybrać spraw­dzo­nych part­ne­rów do współ­pracy. Dzięki temu możemy sko­rzy­stać z pomocy doświad­czo­nych eks­per­tów, ich wie­dzy oraz doradz­twa. Zachę­camy do współ­pracy z nami w tym zakre­sie – komen­tuje M. Hen­dzel. 

Podwyżka w tary­fi­ka­to­rze – więk­sze kary dla przed­się­bior­stwa

Zmiany poja­wiły się rów­nież w tary­fi­ka­to­rze. Odczują je głów­nie przed­się­bior­stwa i osoby zarzą­dza­jące trans­por­tem. Do jakich sta­wek będziemy musieli się przy­zwy­czaić? Jed­no­ra­zowa, mak­sy­malna kara dla firmy trans­por­towej pod­czas kon­troli na dro­dze wynie­sie 12.000 zł. To o 2.000 zł wię­cej niż dotych­czas. Usta­wo­dawcy posta­no­wili zwięk­szyć rów­nież kwotę man­datu dla osoby zarzą­dza­jącej. Mak­sy­malna kara wyno­sić będzie 3,000 zł. 
ROZWIĄZANIE: 
Sank­cje dla przed­się­bior­stwa oraz dla zarzą­dza­jącego to sygnał, że coś nie­do­brego dzieje się w fir­mie. Przy­czyn może być wiele, jed­nak przy rosną­cych kwo­tach man­datu, należy podej­mo­wać odpo­wied­nie kroki jak naj­szyb­ciej. 
– Rozwią­za­niem tego pro­blemu jest inwe­sty­cja w wie­dzę swo­ich pra­cow­ni­ków. Szko­le­nia dla kie­row­ców oraz dla kadry zarzą­dza­jącej i osób roz­li­cza­ją­cych czas pracy nie tylko podno­szą kwa­li­fi­ka­cje pra­cow­ni­ków, ale i zna­cząco posze­rzają wie­dzę uczest­ni­ków. My jako Kan­ce­la­ria, takie szko­le­nia możemy zor­ga­ni­zo­wać indy­wi­du­al­nie dla każ­dej z firm i dopa­so­wać pro­gram do potrzeb przed­się­bior­stwa. Jeżeli grupa pra­cow­ni­ków jest zbyt mała, pra­co­dawca może wysłać rów­nież swo­ich pod­opiecz­nych na szko­le­nia otwarte. Czy warto jest inwe­sto­wać w takie rze­czy? Zde­cy­do­wa­nie! Wystar­czy zwró­cić uwagę na wyso­kość man­da­tów! Kwota jed­nego szko­le­nia np. dla grupy 10 kie­row­ców to około 2.000 zł. To 1/6 kary. A dosko­nale wiemy, że lepiej zapo­bie­gać niż leczyć. Należy mieć rów­nież na uwa­dze, że czę­ste szko­le­nia w fir­mie nie tylko podno­szą kwa­li­fi­ka­cje i mini­ma­li­zują ryzyko dotkli­wych man­da­tów, ale rów­nież są cenną bro­nią pod­czas ewen­tu­al­nych postę­po­wań oce­nia­ją­cych repu­ta­cję pra­co­dawcy. Firma ma jasne dowody na to, że dokłada wszel­kich sta­rań, aby poziom wie­dzy swo­ich pra­cow­ni­ków był na wyso­kim pozio­mie – prze­ko­nuje M. Hen­dzel z Kan­ce­la­rii Trans­por­towej ITD-PIP. 
Kolejne zmiany wraz z ich ana­lizą i prak­tycz­nymi wska­zów­kami w dru­giej czę­ści (w jed­nym z naj­bliż­szych wydań), w któ­rej będzie można zna­leźć infor­ma­cje o:
–    trans­por­cie inter­mo­dal­nym
–    inte­li­gent­nych tacho­gra­fach
–    ogra­ni­cze­niach mani­pu­la­cji w tacho­gra­fach
–    zaka­zie sprze­daży i reklamy narzę­dzi 
do mani­pu­la­cji 
–    kon­troli tacho­grafu w zatwier­dzo­nym warsz­ta­cie
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.