Wiadomości z rynku

czwartek
23 maja 2024

Coraz lżejsze, mocniejsze i trwalsze

Windy załadowcze do pojazdów użytkowych
31 sierpnia 2018
Windy zała­dow­cze, zwane też plat­formami lub pode­stami rucho­mymi to popu­larne wypo­sa­że­nie samo­cho­dów dostaw­czych i cię­ża­ro­wych dys­try­bu­cyj­nych. Uła­twiają zała­du­nek i rozładu­nek pojazdu, zwłasz­cza w przy­padku prze­wo­że­nia ładun­ków spa­le­ty­zo­wa­nych. Pro­du­cenci ofe­rują takie urzą­dze­nia o coraz mniej­szej masie wła­snej, zapew­nia­jące coraz więk­szy udźwig, coraz lepiej zabez­pie­czone przed koro­zją i wypo­sa­żają je w coraz bar­dziej wymyślne sys­temy bez­pie­czeń­stwa. 
Przy wybo­rze windy zasad­nym jest prze­pro­wa­dze­nie uzgod­nień pomię­dzy jej pro­du­centem a insta­lu­ją­cym urzą­dze­nie na poje­ździe, w zakre­sie wła­ści­wo­ści pojazdu i zabu­dowy urzą­dze­nia, bio­rąc pod uwagę m.in. wytyczne pro­du­centa pojazdu w zakre­sie jego zabu­dowy i moż­li­wo­ści mon­tażu urzą­dzeń tech­nicz­nych, wymiary gaba­ry­towe plat­formy, spo­sób jej pro­wa­dze­nia oraz skła­da­nia do pozy­cji trans­por­to­wej, dobór udźwigu nomi­nal­nego urzą­dze­nia odpo­wied­niego do prze­wi­dy­wa­nego zasto­so­wa­nia, z uwzględ­nie­niem sta­tecz­no­ści pojazdu oraz dobór odpo­wied­niego wypo­sa­że­nia urzą­dze­nia w zakre­sie np. rodzaju, miejsc i ilo­ści sta­no­wisk ste­ro­wa­nia. 
Oferta wind zała­dow­czych jest bogata. Poni­żej pre­zen­tu­jemy wybrane nowo­ści wio­dą­cych pro­du­centów. 

Sta­bilna i mocna nie musi być ciężka

Pomost ładun­kowy Bär Car­go­lift BC 750 S2L był hitem wśród tego typu urzą­dzeń na ostat­nich tar­gach IAA w Hano­we­rze. Winda podnosi 750 kg na dłu­go­ści ramie­nia udźwigu 600 mm, sama ważąc jedy­nie 160 kg (plat­forma 1.610 mm x 2.100 mm)! Pro­du­cent pyta reto­rycz­nie: W jaki spo­sób wyko­rzy­sta­cie Pań­stwo dodat­kowo „uwol­nione” 35 kg ładow­no­ści?
Taki był cel kon­struk­to­rów, aby bez­piecz­nie i sta­bil­nie podnieść 750 kg przy pomocy moż­li­wie najlżej­szego urzą­dze­nia. To przed­się­wzię­cie wyma­gało nowego podej­ścia do kon­struk­cji windy oraz bar­dzo pre­cy­zyj­nych obli­czeń. W win­dzie S2L udało się zmniej­szyć wagę machi­zmu podno­szą­cego o ponad 25 kg, a plat­formy o ponad 10 kg. 
Firma Bär Car­go­lift stara się prze­ła­mać ste­reo­typ, że sta­bilna winda musi być ciężka – od roz­po­czę­cia swo­jej dzia­łal­no­ści pro­du­cent ten sta­wia na plat­formy alu­mi­niowe wła­snej kon­struk­cji. 
Dla­czego alu­mi­nium? Odpo­wiedź pro­du­centa jest pro­sta: ponie­waż alu­mi­nium nie rdze­wieje. Nie­ważne, czy pokryte war­stwą lakieru, ano­do­wane, czy natu­ralne – plat­formy z alu­mi­nium odz­na­czają się naj­lep­szym wyglą­dem. Ponadto alu­mi­niowe pro­file wyci­skane mają jesz­cze jedną zaletę w porów­na­niu do stali – ważą od 100 kg do 200 kg mniej przy tych samych wymia­rach. Dla użyt­kow­nika ozna­cza to więk­szą ładow­ność pojazdu, a tym samym więk­szy ładu­nek i mniej­sze zuży­cie paliwa. Anty­po­śli­zgowa powierzch­nia bieżna TracGrip (Serie) lub inne powłoki plat­form zapew­niają bez­pie­czeń­stwo pod­czas korzy­sta­nia z plat­formy. 
Od 2014 r. Bär Car­go­lift ofe­ruje nowy sys­tem plat­form BApla­n45. Dzięki zmia­nie pro­fi­lów alu­mi­nio­wych na 45-mili­me­trowe uzy­skano niż­szą wagę – plat­forma BApla­n45VL jest o 18% lżej­sza niż jej poprzed­niczka Pozo­sta­wiono spraw­dzone, masywne pro­file czubka plat­formy. Szer­sze pro­file alu­mi­niowe popra­wiają wygląd i zwięk­szają powierzch­nię rekla­mową. Wzmoc­nione, wyko­nane ze stali obrzeże plat­formy – Ste­elTop, sta­no­wiące alter­na­tywę spraw­dzonego już pro­duktu RamGu­ard, chroni naroż­niki plat­formy przed uszko­dze­niem pod­czas jej wjeż­dża­nia w kie­szeń rampy. 
Nie­ba­wem rów­nież plat­formy RetFalt w win­dach skła­da­nych będą wypo­sa­żane w pro­file 45 mm. Dla dotych­cza­so­wej plat­formy BAre­t40VLL ozna­cza to zamianę czę­ści sta­łej ze sta­lo­wej na alu­mi­niową. 
Solidna plat­forma wymaga sta­bil­nego zabez­pie­cze­nia przed sta­cza­niem – te funk­cje speł­nia tzw. Rol­l­stop. Pro­du­cent zwięk­szył wytrzy­ma­łość przy najeż­dża­niu na Rol­l­stop, dzięki zasto­so­wa­niu bar­dziej wytrzy­ma­łych pro­fili alu­mi­nio­wych. 
Aby zapew­nić duży udźwig i nie­za­wod­ność przy zacho­wa­niu niskiej wagi zasto­so­wano sys­tem hydrau­liczny z inno­wa­cyjną tech­no­lo­gią wyso­kiego ciśnie­nia: ponad 300 bar (zamiast, jak dotąd, 220 bar). Ponadto zasto­so­wano stal o dużej wytrzy­ma­ło­ści, klasy jako­ści S690
Już w roku 2014 firma Bär przed­sta­wiła windę BC 1500 S4L – pierw­szą windę Car­go­lift wyko­rzy­stu­jącą tech­no­lo­gię wyso­kiego ciśnie­nia. Jej wydaj­ność jest impo­nu­jąca – podnosi 1.500 kg ważąc zale­d­wie 360 kg (przy wyso­ko­ści plat­formy 1.810 mm). W sto­sunku do windy BC 1500 S4 oszczę­dzono aż 90 kg – 80 kg z uzy­skano na zmniej­szeniu wagi urzą­dze­nia podno­szą­cego i 10 kg na plat­formie. 
Rok 2016 przy­niósł kolejną inno­wa­cję – windę BC 2500 S4U, o udźwigu 2.500 kg przy dłu­go­ści ramie­nia 1.000 mm. Cię­żar wła­sny windy to tylko 625 kg (przy wyso­ko­ści plat­formy 2.110 mm). Skon­stru­owano ją zwłasz­cza z myślą o logi­styce pro­duk­tów spo­żyw­czych i napo­jów, gdzie ważna jest nie tylko mak­sy­mal­nie duża ładow­ność zestawu, ale rów­nież mak­sy­mal­nie duży udźwig windy. 
Coraz więk­szą popu­lar­no­ścią cie­szy się ste­ro­wa­nie radiowe windą, ale wiąże się to z nie­bez­pie­czeń­stwem wyni­ka­ją­cym z ogra­ni­czo­nej widocz­no­ści pod­czas pracy urzą­dze­nia. Firma Bär stwo­rzyła inno­wa­cyjny sys­tem ste­ro­wa­nia Bär Smar­tCon­trol, który mini­ma­li­zuje ryzyko w jedyny w swoim rodzaju, inno­wa­cyjny spo­sób. Safe­Con­nect umoż­li­wia pracę windą tylko w „Obsza­rze Bli­skim” – zabez­pie­cza przed ste­ro­wa­niem urzą­dze­niem bez kon­troli wzro­ko­wej obszaru wokół plat­formy. DoubleClick, czyli podwójne klik­nię­cie i przy­trzy­ma­nie przy­ci­sku pozwala unik­nąć skut­ków przy­pad­ko­wego naci­śnię­cia przy­ci­sku. Radio­Key, za pomocą auto­ma­tycznej blo­kady wszyst­kich przy­ci­sków na pilo­cie, po opusz­cze­niu „Obszaru Robo­czego” chroni przed obsługą przez osoby nie­upo­waż­nione lub przez przy­pad­kowe naci­śnię­cie przy­ci­sku. Przy­cisk 4-funk­cyjny chroni ope­ra­tora przed nie­za­mie­rzo­nym prze­chy­le­niem plat­formy. 
Z kolei AutoStop 45 st. pod­czas zamy­ka­nia plat­formy, zatrzy­muje ją auto­ma­tycz­nie. Poza tym jeden nadaj­nik wystar­cza na zestaw pojaz­dów, ponie­waż może być sto­so­wany zarówno do windy zamon­to­wa­nej na samo­cho­dzie jak i na przy­czepie. 

Nic nie ma prawa wycie­kać 

Kra­jowy pro­du­cent BEFARD pro­po­nuje serię 4-siłow­ni­ko­wych alu­mi­nio­wych wind zała­dow­czych WR, prze­zna­czo­nych do mon­tażu na samo­cho­dach dostaw­czych oraz cię­ża­ro­wych wszyst­kich marek. 
Lek­kie 4-siłow­ni­kowe windy hydrau­liczne są naj­po­pu­lar­niej­szymi urzą­dze­niami tego typu. Pro­sta budowa oraz lekka rama pozwa­lają zamon­to­wać windę zała­dow­czą BEFARD na każ­dym samo­cho­dzie dostaw­czym, rów­nież na tych z krót­kim tyl­nym zwi­sem. W zależ­no­ści o kon­kret­nej kon­fi­gu­ra­cji urzą­dze­nia te mogą być dosto­so­wane rów­nież do nie­ty­po­wych pojaz­dów oraz wypo­sa­żone w sze­reg dodat­ko­wych udo­god­nień. Wypo­sa­że­nie opcjo­nalne obej­muje m.in.: ste­ro­wa­nie z pilota, ste­ro­wa­nie nożne, lampy ostrze­gaw­cze, listwy roll stop – zabez­pie­cza­jące przed sto­cze­niem się ładunku z windy.
W więk­szo­ści przy­pad­ków nabywcy wybie­rają wariant zakupu windy wraz z mon­tażem na poje­ździe oraz reje­stra­cją urzą­dze­nia w Urzę­dzie Dozoru Tech­nicz­nego.  Część pro­duk­tów kupują firmy zabu­do­wu­jące pojazdy, które mon­tują windy we wła­snym zakre­sie. 
Windy BEFARD WR dostępne są w dwóch wer­sjach: WR750, o udźwigu 750 kg i WR1000, o udźwigu 1.000 kg. Prze­zna­czone są do samo­cho­dów dostaw­czych oraz cię­ża­ro­wych do 7,5 t DMC, a także wszel­kiego rodzaju naczep i przy­czep. Zde­cy­do­wa­nie więk­szym powo­dze­niem cie­szą się te lżej­sze. Jak dowie­dzie­li­śmy się w fir­mie, mon­to­wane są z reguły w samo­cho­dach dostaw­czych, które dostar­czają towar do skle­pów, głów­nie pro­dukty żyw­no­ściowe (zazwy­czaj palety ważą nie wię­cej niż pół tony), nie­kiedy w samo­cho­dach słu­żą­cych do prze­pro­wa­dzek. 
W przy­padku samo­cho­dów dostaw­czych szcze­gól­nie ważne jest, aby winda była lekka. Pro­du­ko­wana przez BEFARD waży ok. 250 kg – jest to waga całej kon­struk­cji, przez co w małym stop­niu obniża ładow­ność. Plat­forma windy jest w cało­ści alu­mi­niowa. Pro­du­cent dba o to, żeby pod żad­nym pozo­rem nie docho­dziło do wycie­ków oleju. Siłow­niki są dodat­kowo zabez­pie­czone gumową osłoną har­mo­nij­kową. Jak twier­dzą przed­sta­wi­ciele firmy, nie wszy­scy pro­du­cenci sto­sują takie osłony. 

Dźwi­gają i nie hała­sują

Nie­miecka firma DAUTEL ofe­ruje plat­formy sta­lowe i alu­mi­niowe. Nowo­ścią jest m.in. winda DFL 500/750, prze­zna­czona do samo­cho­dów dostaw­czych do 3,5 t DMC, pole­cana przede wszyst­kim do Mer­ce­desa Sprin­tera, VW Cra­ftera i Iveco Daily. Sto­so­wana jest do zabu­dowy kon­te­ne­ro­wej i skrzy­nio­wej. Dyspo­nuje udźwi­giem 500/750 kg w odle­gło­ści 600 mm od końca zabu­dowy, a waży jedy­nie 180 kg. Kli­nowa plat­forma alu­mi­niowa pła­ska o wyso­ko­ści 1.455 lub 1.605 mm to duża pła­ska powierzch­nia pod reklamę. 
Winda DFL 1000 (kli­nowa plat­forma alu­mi­niowa pła­ska)  prze­zna­czona jest do samo­cho­dów dostaw­czych do 7,49 t DMC z sze­ro­ko­ścią ramy 750 mm lub 848-864 mm. Sto­so­wana jest do zabu­dowy kon­te­ne­ro­wej i skrzy­nio­wej. Udź­wig – 1.000 kg w odle­gło­ści 600 mm od końca zabu­dowy; cię­żar – tylko 255 kg; wyso­kość podno­sze­nia – maks. 1.100 mm
Z kolei model DFL 1500 prze­zna­czony jest do samo­cho­dów dostaw­czych do 16 t DMC z sze­ro­ko­ścią ramy 848-864 mm. Sto­so­wany jest do zabu­dowy kon­te­ne­ro­wej i skrzy­nio­wej. Udź­wig – 1.500 kg w odle­gło­ści 600 mm od końca zabu­dowy; cię­żar – 300 kg; wyso­kość podno­sze­nia – maks. 1.328 mm. Pro­po­no­wane są do niego alu­mi­niowe plat­formy, np. typu N, wyko­nana z pro­fili o gru­bo­ści 40 mm, z dwoma przy­spa­wa­nymi wzmoc­nie­niami alu­mi­nio­wymi. 
We wszyst­kich opi­sa­nych mode­lach kom­pak­towy mecha­nizm podno­sze­nia posiada po dwa siłow­niki podno­sze­nia i dwa siłow­niki zamy­ka­nia podwój­nego dzia­ła­nia, nisko­ob­słu­gowe łoży­ska, płe­twy mon­tażowe gotowe do przy­krę­ce­nia do ramy pojazdu, jednoczę­ściowy zde­rzak prze­ciw­na­jaz­dowy, chro­niący przed wje­cha­niem pod pojazd, auto­ma­tyczne odchy­le­nie plat­formy w dół lub w górę na podłożu za pomocą mecha­nicz­nych wie­sza­ków. 
Urzą­dze­nia w wypo­sa­że­niu pod­sta­wo­wym posia­dają: bez­ob­słu­gowe, nie­wy­ma­ga­jące sma­ro­wa­nia łoży­ska, ste­row­nik zewnętrzny, ste­ro­wa­nie nożne na plat­formie, świa­tła ostrze­gaw­cze pracy plat­formy, flagi ostrze­gaw­cze na tyl­nej ścia­nie plat­formy, anty­ko­ro­zyjne zabez­pie­cze­nie czę­ści robo­czych, włącz­nik windy w kabi­nie (alarm w przy­padku nie­do­mknię­cia plat­formy), tylny zde­rzak prze­ciw­na­jaz­dowy. 
Pro­du­cent pod­kre­śla, że wszyst­kie agre­gaty wind zała­dow­czych Dau­tel są seryj­nie bar­dzo ciche, dodat­kowo dostępne są agre­gaty jesz­cze bar­dziej ciche z sil­ni­kiem 3 kW. System dwóch pręd­ko­ści zamy­ka­nia plat­formy w koń­co­wej fazie zamy­ka­nia zmniej­sza pręd­kość tej czyn­no­ści, co pozy­tyw­nie wpływa na dłuż­szą żywot­ność uszcze­lek i kon­struk­cji nad­bu­dowy samo­chodu. 
Wyłącz­nym przed­sta­wi­cielem marki DAUTEL w Pol­sce jest firma Nowa Dau­tel Pol­ska Sp. z o. o. Ofe­ruje m.in. sprze­daż plat­form zała­dow­czych nowych i uży­wa­nych, sprze­daż ory­gi­nal­nych czę­ści zamien­nych i dodat­ko­wego osprzętu, mon­taż plat­form zała­dow­czych, naprawy gwa­ran­cyjne, bie­żące i powy­pad­kowe, prze­glądy okre­sowe, rege­ne­ra­cję siłow­ni­ków, reje­stra­cję UDT, ser­wis w razie awa­rii – 24h. 

Pro­sta kon­struk­cja to więk­sza nie­zawod­ność

Dużą popu­lar­no­ścią wśród nabyw­ców cie­szy się 4-siłow­ni­kowa winda Dhol­lan­dia DHLM. 08, która zade­biu­to­wała na rynku w 2017 roku. 
Pomimo zasto­so­wa­nia czte­rech siłow­ni­ków i stan­dar­do­wej belki noż­nej cechuje się bar­dzo niską masą wła­sną, kon­ku­ren­cyjną wobec wind 2-siłow­ni­ko­wych. Przy­kła­dowo winda o udźwigu 750 kg z plat­formą alu­mi­niową o dłu­go­ści 1.600 mm waży około 180 kg (homo­lo­go­wany zde­rzak wli­czony jest w masę windy). 
Winda DHLM. 08 przy bar­dzo niskiej masie zacho­wuje wszyst­kie zalety windy 4-siłow­ni­kowej: sta­bil­ność pracy, bez­pie­czeń­stwo, nie­za­wod­ność. 
Pro­dukt ten jest przy­sto­so­wany do mon­tażu na więk­szo­ści pojaz­dów dostaw­czych dzięki dedy­ko­wa­nym pły­tom mon­tażowym dopa­so­wa­nym do indy­wi­du­al­nego kształtu ramy. 
DHLM. 08 jest naj­le­piej sprze­da­ją­cym się pro­duktem firmy Dhol­lan­dia do pojaz­dów do 3,5 t DMC. Jest dostępna z udźwi­giem 500 i 750 kg oraz obszerną listą wypo­sa­że­nia dodat­ko­wego, jak świa­tełka ostrze­gaw­cze, roll-stopy, hak holow­ni­czy, ste­ro­wa­nie nożne, uszczelki plat­formy, pod­pora hydrau­liczna, itd. 
Windy Dhol­lan­dia cenione są przez użyt­kow­ni­ków m.in. za to, że są mało awa­ryjne. To zasługa dość pro­stej kon­struk­cji i nie sto­so­wa­nia elek­tro­nicz­nych kom­po­nen­tów. Dhol­lan­dia ofe­ruje bez dopłaty swoje stan­dar­dowe modele zabez­pie­czone anty­ko­ro­zyj­nie cyn­ko­wa­niem ognio­wym. W 2015 roku ten najwięk­szy pro­du­cent wind w Euro­pie posta­wił kolejny krok w kie­runku podnie­sie­nia poprzeczki w jako­ści i trwa­ło­ści pro­duk­tów: nie­które sta­lowe ele­menty wind są zabez­pie­czane powłoką CYNK-NIKIEL. Wyso­kiej jako­ści powłoka cyn­kowo-niklowa zapew­nia znacz­nie lep­szą ochronę anty­ko­ro­zyjną niż tech­no­lo­gie sto­so­wane wcze­śniej, jak rów­nież popra­wia twar­dość mate­riału i redu­kuje jego kru­chość. 

Zanied­by­wana obsługa i kon­ser­wa­cja 

Użyt­kow­nicy wind zała­dow­czych w wielu przy­pad­kach nie przy­kła­dają dużej wagi do ich wła­ści­wej eks­plo­ata­cji i ser­wisowania, czę­sto zanie­dbują ich prze­glądy. Nad­mier­nie obcią­żane urzą­dze­nia zazwy­czaj czeka kosz­towna naprawa, mimo że nie są to urzą­dze­nia skom­pli­ko­wane, dość trwałe. Za brak ter­mi­no­wych prze­glą­dów grozi utrata gwa­ran­cji, nato­miast UDT może źle dzia­ła­ją­cych urzą­dzeń nie dopu­ścić do dal­szego użyt­ko­wa­nia. 
Według wyma­gań pro­du­centów winda powinna być kon­ser­wo­wana nie rza­dziej niż co 180 dni. Dość czę­sto użyt­kow­nicy nie prze­strze­gają tych ter­mi­nów. Bywa, że po zaku­pie nowej windy, nie robią w ogóle takich prze­glą­dów przez dwa lata. Po takim cza­sie muszą się spo­tkać z inspek­to­rem UDT i upraw­nio­nym kon­ser­wa­to­rem, żeby prze­dłu­żyć dopusz­cze­nie do eks­plo­ata­cji. Na szczę­ście, jeśli urzą­dze­nie jest sprawne, nie ma pro­blemu. 
Prze­pro­wa­dza­nie regu­lar­nych zabie­gów kon­ser­wa­cyj­nych doty­czy w szcze­gól­no­ści stanu układu hydrau­licznego urzą­dze­nia. Jed­nym z naj­częst­szych pro­ble­mów tech­nicz­nych są wycieki poja­wia­jące się na nie­od­po­wied­nio utrzy­ma­nych siłow­ni­kach hydrau­licznych windy. 
Użyt­kow­nicy nie powinni też pozwa­lać na najeż­dża­nie na podest wóz­kiem widło­wym – dopusz­czalny jest tylko wózek pale­towy. Obcią­że­nie urzą­dze­nia zbyt cięż­kim ładun­kiem skut­kuje utratą szczel­no­ści siłow­ni­ków, moż­li­wo­ścią zerwa­nia śrub mocu­ją­cych, uszko­dze­niem ramion podno­sze­nia lub pode­stu. Kon­se­kwen­cją najeż­dża­nia na podest wóz­kiem widło­wym może być pęk­nię­cie pode­stu wyko­nanego z alu­mi­nium albo zagłę­bie­nia w powierzchni ryflo­wa­nej na pode­ście wyko­na­nym ze stali. 
Przed­sta­wi­ciele pro­du­centów zwra­cają uwagę na błędy popeł­niane przez użyt­kow­ni­ków pod­czas eks­plo­ata­cji wind. Jed­nym z czę­ściej powta­rza­ją­cych się jest zamy­ka­nie urzą­dze­nia leżą­cego na podłożu wyłącz­nie funk­cją zamy­ka­nia, bez uru­cho­mie­nia funk­cji podnie­sie­nia. Powo­duje to brak ciśnie­nia w siłow­ni­kach podno­szą­cych i tym samym plat­forma w pozy­cji do jazdy nie jest bez­piecz­nie zamknięta. Dodat­kowo zamknię­cie w ten spo­sób uszka­dza siłow­niki prze­chyłu oraz plat­formę, a pod­czas jazdy zuży­wają się sworz­nie i panewki, które pra­cują z powodu braku ciśnie­nia oleju w ukła­dzie. W nie­któ­rych mode­lach wind zamknię­cie urzą­dze­nia w ten spo­sób mecha­nicz­nie uszka­dza zawory na siłow­ni­kach, co jest kosz­towne w napra­wie. Czę­stym błę­dem użyt­kow­ni­ków jest też blo­ko­wa­nie na stałe głów­nego wyłącz­nika prądu. Zasi­la­nie wów­czas jest na stałe włą­czone i może się zda­rzyć, że winda sama się uru­chomi, np. w wyniku ude­rze­nia o jakiś przedmiot. 
Pro­du­cenci hydrau­licznych wind zała­dow­czych uspraw­niają ich kon­struk­cje, a jed­no­cze­śnie nie­któ­rzy z nich pro­jek­tują już pode­sty nowej gene­ra­cji. Według naszych roz­mów­ców w fir­mie BEFARD przy­szło­ścią branży są windy w 100% elek­tryczne, pozba­wione w ogóle układu hydrau­licznego, dla­tego że tylko takie urzą­dze­nia są w sta­nie zapew­nić dłu­go­trwałą, czy­stą pracę bez żad­nych wycie­ków. Biel­ski pro­du­cent pra­cuje już nad kon­cep­cją takiego urzą­dze­nia. 
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.