Pięć tysięcy złotych netto zarabiają początkujący kierowy zawodowi. To oznacza, że ta grupa dołączyła do najlepiej opłacanych profesji na rynku. Dziś może się równać nawet z prawnikami i informatykami.
Poinformowali o tym inicjatorzy akcji „Profesjonalni kierowcy” na konferencji prasowej zorganizowanej 22 sierpnia br. w siedzibie firmy Dartom w Grodzisku Mazowieckim. Udział w niej wzięli partnerzy wspierający akcję, instruktorzy prowadzący w jej ramach szkolenia oraz tegoroczni kursanci.
Pieniądze to nie wszystko
Badanie „Młodzi kierowcy na rynku pracy” zostało przeprowadzone na zlecenie inicjatorów akcji „Profesjonalni kierowcy” (Volvo Trucks, Renault Trucks, Wielton, Continental, Ergo Hestia, MJM) na przełomie lipca i sierpnia 2018. Celem akcji jest wsparcie polskiej branży transportowej w dalszym rozwoju i umacnianiu pozycji na europejskim rynku przewozów. W ostatnich trzech latach w ramach tej inicjatywy w całej Polsce zorganizowano kilkadziesiąt bezpłatnych kursów dla kierowców posiadających prawo jazdy kat. C+E, ale do tej pory nie pracujących w zawodzie. W szkoleniach wzięło udział ponad 600 kierowców, a 75 proc. z nich po kursach podjęło pracę w firmach transportowych. Do końca tegorocznej, trzeciej edycji akcji przeszkolonych zostanie kolejnych minimum 200 osób.
Z badania: „Młodzi kierowcy na rynku pracy” wśród 200 kierowców zawodowych z maksymalnie dwuletnim stażem w zawodzie, wynika, że ponad 30 proc. z nich zarabia od 4 do 5 tys. zł netto. Blisko 70 proc. otrzymuje na rękę 3 – 4 tys. zł. Dzięki pensjom na takim poziomie kierowcy znaleźli się w grupie najlepiej wynagradzanych zawodów w Polsce i pod względem zarobków mogą się równać między innymi z informatykami i prawnikami. Jak wynika z danych portalu rekrutacyjnego Pracuj.pl, zarobki absolwentów studiów informatycznych z maksymalnie 3-letnim stażem pracy wynoszą około 4 tys. zł netto. Młody prawnik w trakcie aplikacji otrzymuje zaś na rękę 4,1 tys. zł.
– Nie ma wątpliwości, że zarobki kierowców zawodowych będą nadal rosły – powiedział Wilhelm Rożewski z Volvo Trucks. – Wynika to nie tylko z ogólnych tendencji na rynku pracy, ale przede wszystkim z tego, że są oni obecnie na liście najbardziej poszukiwanych pracowników w Polsce. Już w 2016 roku PwC szacowało, że w kraju brakuje aż 100 tys. profesjonalnych kierowców. Jednocześnie branża transportowa rozwija się w coraz szybszym tempie, wytwarzając już aż 6 proc. PKB. Warto też zauważyć, że 2018 rok jest również rekordowy pod względem zakupu nowych pojazdów ciężarowych. Do końca lipca tego roku zarejestrowano już ponad 17 100 samochodów o DMC pow. 3,5 tony, a to oznacza, że mamy za sobą trzynasty miesiąc wzrostów i najlepszy lipiec w historii.
Co ciekawe, badanie „Młodzi kierowcy na rynku pracy” pokazuje również, że wysokie zarobki nie są traktowane przez osoby rozpoczynające przygodę z branżą jako coś wyjątkowego. Na pytanie „Co skłoniło Pana/Panią do podjęcia pracy jako kierowca?”, najczęstszą odpowiedzią było: niezależność (135 osób), chęć podróżowania (128 osób), a dopiero na trzecim miejscu ankietowani wskazywali zarobki (106 osób). Z kolei na pytanie co wpływa na poprawę warunków pracy najczęściej wymieniali lepsze drogi, bardziej nowoczesne auta i czas pracy. Zarobki zajęły dopiero czwarte miejsce.
– Z rozmów, które prowadzimy z uczestnikami szkoleń organizowanych w ramach akcji „Profesjonalni kierowcy” wynika, że ogromne znaczenie ma komfort pracy – podkreślił Marcin Majak, z Renault Trucks. – Kierowcy coraz częściej zwracają uwagę na to, jakiej klasy samochodami dysponują firmy transportowe. Ma to duży wpływ na ich decyzję dotyczącą wyboru miejsca zatrudnienia.
To już trzecia edycja bezpłatnych szkoleń
Obecnie trwają bezpłatne szkolenia w ramach trzeciej edycji akcji społecznej „Profesjonalni kierowcy”. W tym roku zostanie przeszkolonych kilkuset kierowców zawodowych z całej Polski, którzy chcą zwiększyć swoje szanse na rynku pracy.
Pierwsze szkolenia odbyły się trzy lata temu i od tego czasu cieszą się coraz większą popularnością. W ubiegłym roku chęć udziału w kursach zgłosiło aż 1000 osób, z których 400 zdobyło certyfikat „Profesjonalnego kierowcy”.
W tym roku w 12 lokalizacjach w całym kraju przeszkolonych zostanie kilkaset osób.
Pierwsze tegoroczne szkolenie „Profesjonalnych kierowców” odbyło się w czerwcu w Malborku. Jego uczestnicy bardzo pozytywnie wypowiadali się na temat programu zajęć oraz instruktorów.
– Dopiero podczas kursu miałem okazję przekonać się, jak naprawdę wygląda praca kierowcy zawodowego, z jakimi problemami mierzy się każdego dnia – podkreślił Grzegorz Płotka, uczestnik czerwcowego szkolenia w Malborku. – Od instruktorów dowiedziałem się, jak sobie radzić w trudnych sytuacjach. Zajęcia odbywały się na nowoczesnych samochodach ciężarowych. Podczas dwóch dni szkolenia w ramach akcji „Profesjonalni kierowcy” zdobyłem więcej praktycznych umiejętności, niż w czasie całego kursu na prawo jazdy
Jarosław Buła, prezes zarządu firmy Alegre z Malborka, nie ma wątpliwości, że akcja „Profesjonalni kierowcy” to ogromne wsparcie dla całej branży transportowej, której głównym i największym problemem jest brak dobrze przygotowanych do zawodu pracowników.
– Na szkolenia „Profesjonalnych kierowców” zgłaszają się ludzie z prawem jazdy C+E, ale bez doświadczenia – komentował Jarosław Buła. – Po reakcjach kursantów było widać, że wielu z nich dopiero tutaj przekonało się, jak naprawdę wygląda zawód kierowcy.
W Alegre szkolenie zostało zorganizowane już po raz drugi. Po zeszłorocznej edycji firma zatrudniła kilku kursantów.
– Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z osobami, które wzięły udział w tegorocznym szkoleniu. Myślę, że i w tym roku kilka z nich dołączy do naszego zespołu na stałe – powiedział J. Buła.
Do tej pory certyfikat „Profesjonalnego kierowcy” uzyskało ponad 600 osób. 75 proc. przeszkolonych osób podjęło pracę w branży transportowej, w większości w polskich firmach transportowych.
Opinie partnerów akcji „Profesjonalni kierowcy”
Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S. A.:
– Szacuje się, że obecnie firmy specjalizujące się w transporcie drogowym są gotowe zatrudnić nawet 100 tys. nowych pracowników. Aby zachęcić młode osoby do wyboru tej profesji konieczne jest podniesienie jej prestiżu oraz atrakcyjności. Dotyczy to zarówno poziomu osiąganych zarobków, jak i możliwości rozwoju. Warto podkreślić, że niestety wciąż jedną z kluczowych barier, mających wpływ na zainteresowanie wyborem zawodu kierowcy wśród ludzi młodych, jest stosunkowo wysoki koszt związany z pozyskaniem odpowiednich uprawnień. Tym bardziej jesteśmy przekonani, że inicjatywy takie, jak akcja „Profesjonalni kierowcy” są potrzebne, gdyż obok popularyzacji samego zawodu, pomagają zdobyć niezbędne kompetencje.
Stanisław Rosół, Sales Manager CVT, Continental Opony Polska:
– Profesjonalne szkolenia, atrakcyjne warunki finansowe i nowoczesny sprzęt to niezbędnik każdego pracodawcy niezależnie od branży. W sektorze transportu elementy te mają jeszcze większą wartość, biorąc pod uwagę specyfikę pracy kierowców oraz możliwości, jakie dają nowe technologie. Szczególnie w przypadku młodych kandydatów ważne jest odpowiednie przygotowanie do zawodu. Zdobyta wiedza i umiejętności pozwolą im w przyszłości pewnie wykonywać swoją pracę oraz z rozwagą wykorzystywać innowacyjne narzędzia, które coraz częściej towarzyszą kierowcom. Kolejnym ważnym argumentem jest nowoczesna i dobrze wyposażona flota pojazdów wpływająca na komfort pracy. Według badań Continental zaawansowana nawigacja i technologie poprawiające komfort jazdy znajdują się na szczycie listy życzeń kierowców (Continental Mobility Study 2016). Należy jednak pamiętać, że najpierw wiedza i umiejętności, a później wsparcie innowacyjnych rozwiązań to jedyna właściwa kolejność w pracy zawodowego kierowcy. Bogata oferta szkoleń i kursów to najlepszy benefit zarówno dla pracownika, jak i samego pracodawcy.
Piotr Lipiński, Hestia Loss Control:
– Właściwe podejście do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego to podejście holistyczne, gdzie istotne jest zrównoważone działanie w zakresie rozbudowy infrastruktury drogowej, budowania świadomości kierowców, a także stosowania nowych technologii wyposażenia pojazdów samochodowych oraz zaawansowanej analizy stylu jazdy kierowców. Obecne rozwiązania technologiczne umożliwiają zbieranie i analizę danych dotyczących stylu jazdy kierowców w warunkach rzeczywistego ruchu pojazdów. Na podstawie analizy parametrów takich jak: prędkość jazdy, przeciążenie, hamowanie, przyśpieszenie, obroty silnika, czy czasu postojów, menedżer floty może kierować najbardziej niebezpiecznych kierowców na specjalistyczne szkolenia. Szkolenia z zakresu doskonalenia techniki jazdy lub mające na celu budowanie świadomości z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego z wykorzystaniem symulatorów dachowania, czy wypadku. Nowoczesne metody zwiększania bezpieczeństwa ruchu drogowego to również „inteligentne” drogi z oznakowaniem aktywnie zmieniającym się w zależności od warunków pogodowych, czy system monitorowania dróg.
Michał Proc, Volvo Trucks Poland:
– Szkolenia w ramach akcji „Profesjonalni kierowcy” uzupełniają i wspomagają państwowy system edukacji kierowców. Obowiązujący powszechnie program nauczania nadal nie jest w pełni dostosowany do realiów rynkowych. Brakuje zajęć praktycznych, a pojazdy wykorzystywane do nauki często mają po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Większość polskich firm transportowych dysponuje obecnie flotą nowoczesnych samochodach ciężarowych, więc młodzi adepci zawodu mają problem z ich obsługą, ale też z wykorzystaniem wszystkich systemów, które zapewniają bezpieczeństwo na drodze. Dlatego podczas naszych szkoleń staramy się przekazać jak najwięcej wiedzy praktycznej.
Marcin Majak, Renault Trucks:
– Firmom transportowym zależy na zminimalizowaniu liczby wypadków i zapewnieniu bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu. Dlatego podczas szkoleń w ramach akcji „Profesjonalni kierowcy” uczymy kursantów nie tylko, jak jeździć bardziej efektywnie, ale także zwiększamy ich wiedzę na temat bezpiecznej jazdy samochodem ciężarowym. Nasze pojazdy są wyposażone w szereg rozwiązań, dzięki którym jazda jest coraz bezpieczniejsza. Konieczne jest jednak wskazanie kierowcom, w jaki sposób z tych udogodnień korzystać.
Błażej Szczerba z firmy brokerskiej MJM:
– Jako firmie z sektora ubezpieczeń zależy nam, aby liczba wypadków na drogach ulegała redukcji. Taka tendencja, jeśli miałaby być trwała i odczuwalna, musiałaby być oparta o zaawansowany, wielokierunkowy system prewencji przeciwwypadkowej. Z pewnością jednym z mocnych elementów takiego systemu mogłoby być szkolenie kierowców, podnoszenie ich kwalifikacji i uświadamianie im, na czym polegają zasady bezpiecznej jazdy. Podczas spotkań i szkoleń w ramach akcji „Profesjonalni kierowcy” staramy się poznać potrzeby kierowców, prowadzimy z nimi rozmowy i pytamy się, co jest dla nich najistotniejsze, jeśli chodzi o ubezpieczenia.