Wiadomości z rynku

sobota
20 kwietnia 2024

Ciężarówki idą jak ciepłe bułeczki

Rekordowy rok Scanii na polskim rynku
4 stycznia 2019
Rynek cięż­kich pojaz­dów cię­ża­ro­wych w Pol­sce kwit­nie. W ciągu 11 mie­sięcy 2018 r. zare­je­stro­wano 25.677 cię­ża­ró­wek o DMC ponad 16 ton, a sprze­daż całego roku sza­cuje się na bli­sko 30 tys. sztuk, co ozna­cza wzrost w sto­sunku do roku 2017 o 12,1 proc. Swój rekord z 2017 roku zamie­rza pobić też Sca­nia – poin­for­mo­wali przed­sta­wi­ciele Sca­nia Pol­ska, na dorocz­nej kon­fe­ren­cji, którą 11 grud­nia zor­ga­ni­zo­wano w War­sza­wie. 
Do końca listo­pada zare­je­stro­wano 4.591 cięż­kich pojaz­dów szwedz­kiej marki, pod­czas gdy w całym 2017 roku – 4.726, tak więc raczej jest pewne, że ten wynik zosta­nie popra­wiony. 

Nie nadą­żają z pro­duk­cją

Tomasz Cwa­lina, dyrek­tor sprze­daży samo­cho­dów cię­ża­ro­wych Sca­nia Pol­ska zwró­cił uwagę, że polscy prze­woź­nicy domi­nują w euro­pej­skim trans­por­cie, co prze­kłada się na tak duży popyt na nowe cię­ża­rówki, a zawłasz­cza cią­gniki sio­dłowe. 
– Cała moc pro­duk­cyjna Sca­nii została w tym roku wyko­rzy­stana, dostar­czamy odbior­com wszystko co mamy – powie­dział. 
Przed­sta­wi­ciel Sca­nii nie ukry­wał, że można by było sprze­dać w 2018 r. wię­cej pojaz­dów, ale pro­duk­cja nie nadąża za popy­tem. Oczy­wi­ście domi­nują w sprze­daży cią­gniki sio­dłowe, które sta­no­wią aż 82 proc. Jed­nak obser­wuje się wzrost popytu także w innych seg­men­tach. 
Według Pawła Palu­cha, dyrek­tora mar­ke­tingu Sca­nia Pol­ska, rynek cięż­kich podwozi w Pol­sce wzrósł w 2018 roku o około 30 proc. Sca­nia nie­stety dostar­czy ich w przy­bli­że­niu tylko tyle co w poprzed­nim roku, bo nie nadą­żyła z pro­duk­cją. W efek­cie może stra­cić pierw­sze miej­sce w tym seg­men­cie, jakim cie­szyła się w 2017 r. Więk­szy popyt doty­czy m.in. pojaz­dów dys­try­bu­cyj­nych, a także budow­la­nych, wydłuża się czas ocze­ki­wa­nia na zabu­dowy. 

Gazowe docho­dzą do głosu

Nowym tren­dem, jak zauwa­żył T. Cwa­lina, jest rosnące zain­te­re­so­wa­nie nabyw­ców pojaz­dami napę­dza­nymi gazem – CNG i LNG. O ile wcze­śniej nie­liczne zamó­wie­nia mogły być trak­to­wane jako pre­sti­żowe zacho­wa­nia klien­tów, to w ostat­nich mie­sią­cach coraz czę­ściej są to decy­zje zaku­powe na więk­szą skalę, z myślą o korzy­ściach eks­plo­ata­cyj­nych. Przy­czy­niła się do tego ustawa, która wymu­sza na spół­kach komu­nal­nych inwe­sto­wa­nie w eko­lo­giczny tabor (stąd zain­te­re­so­wa­nie takich ope­ra­to­rów podwo­ziami CNG np. pod śmie­ciarki i inne pojazdy komu­nalne), jak rów­nież wpro­wa­dzane od początku 2019 roku w Niem­czech zwol­nie­nia z opłat dro­go­wych dla pojaz­dów zasi­la­nych gazem – w związku z tym poważ­nie o cię­ża­rów­kach LNG zaczy­nają myśleć prze­woź­nicy mię­dzy­na­ro­dowi i w Sca­nii notują coraz wię­cej zapy­tań z ich strony. 
– Sca­nia ma dopra­co­wane pro­dukty w tym seg­men­cie pali­wo­wym – przy­po­mniał T. Cwa­lina. – Sil­niki gazowe pro­du­ku­jemy już od lat, są spraw­dzone, do ich obsługi przy­go­to­wany jest ser­wis. Awa­ryj­ność pojaz­dów gazo­wych jest na tak samo niskim pozio­mie jak w przy­padku die­sli. Ofe­ru­jemy napęd gazowy w peł­nej gamie pojaz­dów. Cią­gniki sio­dłowe LNG mają 1.100 km zasięgu. Ogra­ni­cze­niem może być jesz­cze nie dość roz­wi­nięta sieć sta­cji tan­ko­wa­nia gazu, ale i ona powoli roz­wija się. W Pol­sce w przy­szłym roku mają powstać dwie nowe sta­cje LNG, w Niem­czech sieć takich pla­có­wek jest już spora. 
Tomasz Cwa­lina dodał, że Sca­nia prze­wi­duje zde­cy­do­wany wzrost sprze­daży cię­ża­ró­wek gazo­wych w 2019 roku – o ile dotych­czas sprze­da­wano ich do kil­ku­dzie­się­ciu sztuk rocz­nie to teraz do nabyw­ców powinno tra­fić nawet 200 takich pojaz­dów. Mimo że są o około 20 tys. euro droż­sze od wer­sji die­slow­skich to mogą przy­nieść znaczne oszczęd­no­ści na kosz­tach paliwa i na opła­tach dro­go­wych. Nabywcy mogą też liczyć na ich odkup po okre­sie leasingu lub mogą korzy­stać z wynajmu. 

Eco­lu­tion na topie

Przed­sta­wi­ciel Sca­nia Pol­ska zwró­cił też uwagę na rosnący udział sprze­daży pakie­to­wej, w któ­rej klient kupuje nie tylko pojazd, lecz także kon­trakt obsłu­gowo-napraw­czy, korzy­sta ze szko­leń kie­row­ców, z moni­to­ro­wa­nia ich pracy i cię­ża­rówki, z coachingu. Coraz więk­szym popy­tem cie­szą się pojazdy sprze­da­wane w pakie­cie Eco­lu­tion – z wypo­sa­że­niem sprzy­ja­ją­cym jeździe eko­no­micz­nej, ze szko­le­niem kie­row­ców, moni­to­ro­wa­niem ich pracy i coachin­giem. To nie dziwi, skoro cię­ża­rówki Eco­lu­tion zuży­wają prze­cięt­nie mniej o 1 litr paliwa na 100 km. Około 30 proc. pojaz­dów do trans­portu mię­dzy­na­ro­do­wego sprze­da­nych w 2018 r. to wła­śnie wer­sje Eco­lu­tion; w całej gamie sprze­da­wa­nych cię­ża­ró­wek ten pakiet sta­nowi 25 proc. 

Wyna­jem i uży­wane rosną w siłę

Piotr Mis repre­zen­tu­jący Sca­nia Finance Pol­ska (SFP) poin­for­mo­wał, że ta spółka sfi­nan­suje w 2018 r. 3.970 pojaz­dów Sca­nii (w poprzed­nim roku były to 4.092 sztuki). SFP należy do czo­ło­wych firm finan­su­ją­cych leasing cią­gni­ków sio­dło­wych w Pol­sce. Według danych Związku Pol­skiego Leasingu, po trzech kwar­ta­łach 2018 r. na pierw­szym miej­scu upla­so­wała się Idea Getin Group (971 mln zł netto), która zdo­była 18 proc. tego seg­mentu rynku, na dru­gim miej­scu – PKO Leasing (673 mln zł) i 12 proc. udział, a na trze­cim wła­śnie SFP – 520 mln zł i 10 proc. udział w rynku. 
P. Mis dodał, że maleje popu­lar­ność typo­wego leasingu na rzecz wynajmu. 35–40 proc. umów obec­nie prze­wi­duje zwrot pojaz­dów po okre­sie użyt­ko­wa­nia. Klienci mniej niż kie­dyś są zain­te­re­so­wani wyku­pem leasin­go­wa­nych lub naj­mo­wa­nych cię­ża­ró­wek. 
Gene­ral­nie pojazdy po leasingu lub wynaj­mie tra­fiają do sieci sprze­daży Sca­nii. Jak dodał Paweł Paluch, cie­szą się spo­rym popy­tem, bo zazwy­czaj są to samo­chody sto­sun­kowo nowe. Bywa też na odwrót – użyt­ku­jący pojazdy w tzw. ren­talu są z nich tak zado­wo­leni, że po zakoń­cze­niu okresu najmu chcą je pozo­sta­wić na dłu­żej. Wów­czas otrzy­mują np. pro­po­zy­cję leasingu. 
Rozwija się wyna­jem pojaz­dów, który stał się poważną kon­ku­ren­cją wobec leasingu. Jesz­cze rok-dwa lata temu Sca­nia Pol­ska dys­po­no­wała flotą 100 cię­ża­ró­wek ofe­ro­wa­nych w wynaj­mie, a obec­nie liczy ona 530 sztuk. 
Wzra­sta także sprze­daż pojaz­dów uży­wa­nych. W 2018 r. do odbior­ców tra­fiło około 1.100 cię­ża­ró­wek „z dru­giej ręki”. Co cie­kawe, coraz wię­cej z nich pocho­dzi z rynku kra­jo­wego – są to cię­ża­rówki odku­pione od klien­tów po okre­sie leasingu lub wra­ca­jące z wynajmu. Mniej pojaz­dów spro­wa­dza się z zagra­nicy. 

Rozwo­jowo w ser­wisie

Rok 2018 to także dobry, wręcz rekor­dowy okres dla ser­wisu i sprze­daży czę­ści zamien­nych, co pod­kre­ślał Krzysz­tof Rosół, dyrek­tor działu usług ser­wisowych. Sprze­daż czę­ści wzro­sła o 12 proc. Nadal Sca­nia pro­wa­dzi akcje pro­mo­cyjne na czę­ści do pojaz­dów star­szych gene­ra­cji. K. Rosół stwier­dził, że spraw­dza się stra­te­gia Sca­nii spro­wa­dzająca się do tego, by być bli­sko klienta i ofe­ro­wać mu w miarę kom­plek­sowe usługi w jed­nym miej­scu. Sieć ser­wisów jest już dość dobrze roz­bu­do­wana (39 pla­có­wek, w tym 27 wła­snych Sca­nia Pol­ska), ale powstają kolejne i moder­ni­zo­wane są dotych­czasowe. Naj­now­sze oddane do użytku to pla­cówki w Łowi­czu i Świe­ciu, a w budo­wie są dwie nowe – w Czę­sto­cho­wie i Mła­wie. 
W 2018 r. oddano do użytku nowe cen­trum napraw powy­pad­ko­wych w Bia­łym­stoku. To druga taka pla­cówka, po otwar­tej przed dwoma laty we Wro­cła­wiu. Być może wkrótce powsta­nie trze­cie takie cen­trum. Tzw. likwi­da­cja szkód odbywa się także w innych ser­wisach, ale wspo­mniane cen­tra zapew­niają naj­bar­dziej kom­plek­sową obsługę w tym zakre­sie. 
Waż­nym wyda­rze­niem w roku 2018 był świa­towy finał kon­kursu Top Team 2017/2018, dla mecha­ni­ków i dorad­ców ser­wisowych Sca­nia, w któ­rym pol­ska ekipa – „Old Boye Top Timu” z oddziału Sca­nia w Kra­ko­wie – zajęła wyso­kie, czwarte miej­sce. W finale, który odbył się w sie­dzi­bie Sca­nii w Söder­tälje (Szwe­cja) w dniach 6–8 grud­nia br. zwy­cię­żyła dru­żyna z Nowej Zelan­dii, otrzy­mując nagrodę w wyso­ko­ści 50 tys. euro. Miej­sca dru­gie i trze­cie zajęli kolejno Szwaj­ca­rzy i Austriacy. W tym roku w kon­kur­sie wzięło udział w sumie 8 tys. uczest­ni­ków z 70 kra­jów. W finale zmie­rzyło się 12 dru­żyn wyło­nio­nych w ramach eli­mi­na­cji regio­nal­nych i kra­jo­wych. 
W 2019 r. Sca­nia zamie­rza zwięk­szyć dostęp­ność ser­wisu w soboty, przede wszyst­kim z myślą o prze­woź­ni­kach mię­dzy­na­ro­do­wych, któ­rzy wła­śnie w soboty mają mogą zajeż­dżać do obsługi czy na naprawy, po tygo­dnio­wych „rej­sach” do innych kra­jów. Pla­nuje się zaan­ga­żo­wa­nie do pracy w soboty więk­szej liczby pra­cow­ni­ków, wydłu­że­nie czasu pracy, a doce­lowo być może wpro­wa­dze­nie dru­giej zmiany. 
Jak poin­for­mo­wał K. Rosół, w 2019 roku ma być też wpro­wa­dzona moż­li­wość wyko­ny­wa­nia prze­glą­dów ser­wisowych za gra­nicą, w ramach euro­pej­skich kon­traktów ser­wisowych. Ser­wisy Sca­nii przy­go­to­wują się też do zwięk­szo­nej obsługi pojaz­dów zasi­la­nych gazem. Szko­leni są pra­cow­nicy, urzą­dzane są sta­nowiska dedy­ko­wane takim cię­ża­rów­kom. 

Auto­busy na fali wybo­rów

W 2018 roku Sca­nia sprze­dała 130 auto­bu­sów, w tym 69 miej­skich i 61 tury­stycz­nych (w 2017 roku do nabyw­ców tra­fiło 80 auto­bu­sów tej marki). 29 auto­bu­sów CNG tra­fiło do War­szawy, a 21 pojaz­dów gazo­wych zasi­liło flotę miej­ską Tar­nowa. Sie­dem auto­bu­sów tra­fiło do Kosza­lina, sześć do Koło­brzegu, pięć do Słup­ska, a dwa do Bia­łej Podla­skiej. Cały rynek auto­bu­sowy w Pol­sce w 2018 r. sza­cuje się na 1.400 pojaz­dów (w 2017 r. – 1.190). 
Jak zauwa­żył P. Paluch, wzro­stowi na rynku auto­bu­sów miej­skich sprzy­jał okres wybo­rów samo­rzą­do­wych. Wkrótce mają się odbyć jesz­cze dwa duże prze­targi (Tychy – na 40 auto­bu­sów gazo­wych i podobny prze­targ w Rze­szo­wie), w któ­rych Sca­nia upa­truje suk­cesu. 
Na czele w roz­woju 
zrów­no­wa­żo­nego trans­portu
Paweł Paluch zwró­cił uwagę, że Sca­nia ma ambi­cję speł­nia­nia roli lidera w roz­woju zrów­no­wa­żo­nego trans­portu. Pojazdy tej marki cechuje efek­tyw­ność ener­ge­tyczna, istotną rolę odgry­wają paliwa alter­na­tywne i elek­try­fi­ka­cja, a pro­du­cent podąża w kie­runku trans­portu inte­li­gent­nego i bez­piecz­nego. Efek­tyw­ność ener­ge­tyczna to ogra­ni­cze­nie zuży­cia paliwa, w czym bry­lują pojazdy w pakie­cie Eco­lu­tion. W 2018 r. Sca­nia dostar­czyła klien­tom pra­wie 1.500 takich cię­ża­ró­wek. Kon­ty­nu­owana jest akcja – Zaw­sze na czele, w któ­rej uczest­ni­czy pięć cią­gni­ków stan­dar­do­wych, jeden nisko­po­dwo­ziowy i cię­ża­rówka 6x2 z przy­czepą. W 20 ubie­gło­rocz­nych testach u klien­tów cię­ża­rówki Sca­nii prze­je­chały 260 tys. km. Śred­nia masa zestawu wynio­sła 26 ton, co uznano za repre­zen­ta­tywną war­tość, odda­jącą realia dzia­łal­no­ści firm trans­por­to­wych. Śred­nie zuży­cie paliwa w testach wynio­sło tylko 22,2 l na 100 km. 
Jeśli cho­dzi o paliwa alter­na­tywne, to Sca­nia upa­truje dużych moż­li­wo­ści w roz­woju sprze­daży pojaz­dów zasi­la­nych gazem, które odz­na­czają się mniej­szą o 20 proc., w porów­na­niu z die­slami, emi­sją dwu­tlenku węgla, a także mniej­szą emi­sją tlen­ków azotu i czą­stek sta­łych. Sca­nia ofe­ru­jąc sil­niki gazowe o pojem­no­ści 9 i 13 l może zapro­po­no­wać całą gamę pojaz­dów napę­dza­nych tym alter­na­tyw­nym pali­wem. 
Dzięki fir­mo­wemu sys­te­mowi tele­ma­tycz­nemu już 360 tys. pojaz­dów Sca­nii na świe­cie i 20 tys. w Pol­sce jest połą­czo­nych w sieci, która nie tylko zapew­nia moni­to­ring pojaz­dów, ale może też pomóc w pla­no­wa­niu trans­portu i zapew­nianiu ładun­ków, co jest poważ­nym wyzwa­niem dla flot dotych­czas wożą­cych w 40 proc. powie­trze. 

Kon­kurs dla kie­row­ców w nowym wyda­niu

W pla­nach na rok 2019 prze­wi­dziano kolejną edy­cję kon­kursu dla kie­row­ców, który teraz nosi nazwę Sca­nia Dri­ver Com­pe­ti­tion i nie ma w nim ogra­ni­cze­nia wieku szo­fe­rów. Jak przy­znał P. Paluch, nową trud­no­ścią są prze­pisy RODO, które narzu­cają biu­ro­kra­tyczne utrud­nie­nia i być może do kon­kursu nie trafi tak wielu kie­row­ców, jak by mogło. Przy­kła­dowo, niektó­rzy zapi­sani uczest­nicy nie przy­sy­łają wyma­ga­nego dodat­ko­wego potwier­dze­nia i-mailem… Kon­kurs rusza w marcu, eli­mi­na­cje odbędą się w 11 rejo­nach, a dwu­na­sty uczest­nik finału zosta­nie wyło­niony na pod­sta­wie wyni­ków eko­no­micz­nej jazdy, odno­to­wa­nych w sys­te­mie FMS. Finał odbę­dzie się 11 maja w nowym ser­wisie w Czę­sto­cho­wie. Jak ujaw­nił P. Paluch, kon­ku­ren­cje kon­kur­sowe zostały wzbo­ga­cone, np. nowo­ścią będzie prze­jazd ze zbior­ni­kiem z wodą, w któ­rym zwy­cięży ten kie­rowca, który uroni jej naj­mniej. 
Rok 2019 to także 50-lecie sil­nika V8, które Sca­nia ma zamiar świę­to­wać. 
Przed­sta­wi­ciele Sca­nii prze­wi­dują także zwięk­szoną aktyw­ność marki na rynku pojaz­dów budow­la­nych oraz otwar­cie nowych ser­wisów w Czę­sto­cho­wie i Mła­wie. 

Nowe wyzwa­nia u progu

Co będzie dalej ze sprze­dażą pojaz­dów wywin­do­wana w tym roku na nie­spo­ty­kany dotych­czas poziom? Czy Sca­nia nie oba­wia się zała­ma­nia rynku spo­wo­do­wa­nego ogra­ni­cze­niami nakła­da­nymi przez pań­stwa zachod­nie na prze­woź­ni­ków, doty­czą­cymi m.in. płacy mini­mal­nej, czy kabo­tażu? Przed­sta­wi­ciele szwedz­kiej firmy na tak for­mu­ło­wane na kon­fe­ren­cji pyta­nia odpo­wia­dali, że pod­cho­dzą do tego spo­koj­nie i liczą na ela­stycz­ność i ope­ra­tyw­ność pol­skich firm trans­por­to­wych, które już z nie­jed­nych opa­łów wycho­dziły obronną ręką. Od czerwca 2019 roku nowe pojazdy będą musiały być wypo­sa­żane w tacho­grafy nowej gene­ra­cji – to, według przed­sta­wi­cieli Sca­nii, może spo­wo­do­wać zwięk­sze­nie popytu na cię­ża­rówki z tacho­gra­fami sto­so­wa­nymi obec­nie, w okre­sie poprze­dza­ją­cym nowe regu­la­cje prawne. Po wpro­wa­dze­niu nowego obo­wiązku zapewne nastąpi spa­dek sprze­daży, który wyrówna wcze­śniejszą „górkę”. 

Do najcięższych zadań

Przed hote­lem She­ra­ton w War­sza­wie, gdzie odby­wała się kon­fe­ren­cja, dum­nie pre­zen­to­wał się czte­ro­osiowy cią­gnik do trans­portu cięż­kiego – Sca­nia S730 – napę­dzana sil­ni­kiem o mocy 730 KM, roz­wi­ja­ją­cym 3.500 Nm momentu obro­to­wego. To widla­sta jed­nostka V8,z sys­te­mem EGR i SCR (AbBlue). Pojazd wypo­sa­żono w naj­dłuż­szą dostępną kabinę S20H, z pła­ską podłogą. Kon­fi­gu­ra­cja napędu – 8x4/4 – dwie pierw­sze osie skrętne, druga skrętna na drążku (nie elek­tro­niczna); dwie osie tylne – napę­dowe. Cią­gnik zaopa­trzono w sio­dło Jost G1 wah­liwe (góra, dół i na boki), dwa 500-litrowe zbior­niki paliwa i osiem zbior­ni­ków powie­trza. Cią­gnik o masie wła­snej ok. 12 t może pra­co­wać w zesta­wie o tech­nicz­nej dopusz­czal­nej masie cał­ko­wi­tej 250 ton.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.