Wybory „Pomorskiej Miss Scania” odbyły się w gdańskim oddziale firmy już po raz 18. Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem kierowców i miłośników pojazdów ciężarowych. W tegorocznej edycji konkursu wzięło udział ok. 4 000 odwiedzających oraz ponad 30 wystawców branżowych i partnerów. Na gości wydarzenia czekało wiele atrakcji: koncerty i konkursy dla najmłodszych oraz stanowisko z ciągnikiem Scania do transportu długodystansowego z napędem LNG. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również pojazdy Scania XT przeznaczone do pracy w trudnym terenie. Na zakończenie konkursu „Pomorska Miss Scania” odbyła się tradycyjna, widowiskowa parada pojazdów Scania głównymi ulicami Gdańska w asyście policji.

Zwycięski pojazd to Scania R450 z motywem kultowego, 24-godzinnego wyścigu „Le Mans” oraz filmu pod tym samym tytułem. Jury zachwycił nie tylko oryginalny projekt malowania, lecz także kunsztowne wykończenie wnętrza kabiny. Jarosław Repiński, właściciel firmy, powiedział nam, że to dzieło Pana Pawła, artysty grafika, który malowania wykonuje je aerografem. Na kabinie Scanii i naczepie pojawiły się motywy nawiązujące do Stevena McQueena, aktora, kierowcy wyścigowego oraz wielkiego entuzjasty motoryzacji. Obie pasje, aktorstwo oraz wyścigi samochodowe, udało się Stevenowi połączyć na kilku planach filmowych. McQueen zainwestował ponadto własne pieniądze w film „Le Mans”, w którym gra rolę kierowcy wyścigowego. Tapicerkę skórzaną i z alcantary wykonała firma Tap-Car z Żukowa. Tam też pokryto elementy plastikowe efektowną hydrografiką. Pan Jarosław jest pasjonatem tuningu, niemal połowa jego floty, liczącej 60 pojazdów, to ciężarówki w różny sposób „podrasowane”.

Głosami gości odwiedzających imprezę nagroda „Pomorska Miss Scania Publiczności” trafiła do Kacpi Logistic za efektowny zestaw Scania S500 z naczepą chłodniczą, z malowaniem „Isle of Man”, nawiązującym do prestiżowych wyścigów motocyklowych rozgrywanych od 1907 r. na wyspie Man. Jak powiedział nam Łukasz Kusik, kierowca nagrodzonej Scanii, malowanie techniką aerografu wykonała firma Niki4 Design z okolic Tarnowa. – Pomysł i projekt był mój – ujawnił pan Łukasz. – Jestem fanem jednośladów, wcześniej dużo jeździłem motocyklem. Pracowaliśmy nad tym projektem od lutego do sierpnia, ale na Master Truck nie zdążyliśmy. Ciągnik wzbogacono o chromowane orurowanie LightFix i osiem dodatkowych reflektorów. Pojazd niedawno trafił do floty Kacpi, to świeży zakup. W kabinie od razu w oczy rzuca się skórzana tapicerka foteli i skórzano-drewniana kierownica – elementy wyposażenia fabrycznego. – Jeszcze go nie skończyliśmy – dodał Ł. Kusik. – Planujemy wyłożyć całą kabinę w środku pikowaną skórą. Nasz rozmówca przyznał, że ten zestaw jest wizytówką firmy. Jeździ najczęściej po Polsce, ale też w transporcie międzynarodowym. Kacpi Logistic ma 12 zestawów, z naczepami chłodniczymi i plandekowymi, które jeżdżą głównie do Skandynawii, dość często też do Niemiec. Wożą m.in. elektronikę i meble. Przyznany po raz pierwszy w tym roku tytuł „ Pomorska Miss V8” zdobył właściciel firmy Navigator Transport, za ciągnik Scania S730 przeznaczony do transportu ponadgabarytowego. Pojazd jest wizytówką firmy, co znalazło odzwierciedlenie w efektownych elementach wyposażenia na zewnątrz i w kabinie pojazdu. „Nagrodę specjalną” przyznano przedstawicielom firmy Banucha za skrupulatnie dopracowany, trzyosiowy ciągnik z silnikiem V8, a „Nagrodę Dyrektora gdańskiego oddziału Scania” – przedstawicielom Wood-Land za Scanię R500 do przewozu drewna. Ze względu na wysoki poziom tegorocznego konkursu, jury zdecydowało również o przyznaniu dyplomu wyróżnienia, które otrzymał właściciel firmy Popławski za wyjątkowy ciągnik S450 z elementami wyposażenia XT.

Nie zabrakło weteranów szos, wśród których uwagę zwracała wyjątkowa staruszka – Scania 141 V8 z 1971 roku, odnowiona przez firmę Rapid Trans z Pszczółek, dla angielskiej firmy transportowej Heverin. Jak powiedział nam Ryszard Licau, pracownik firmy, prawa ręka szefa, kiedy ten ciągnik trafił do firmy zajmującej się renowacją starych pojazdów, był w opłakanym stanie, kabina była w rozsypce, ale silnik był na chodzie. Trzeba było rozebrać wszystko do gołej ramy, wypiaskować ramę, kompleksowo odnowić blacharkę, założyć nowe zbiorniki. Wystawiony ciągnik z zewnątrz już prezentuje się bardzo ładnie, ale czeka go jeszcze wykończenie wnętrza kabiny. Pierwsze elementy już się tam pojawiły – np. skórzana tapicerka siedzeń, skóra na kierownicy.

W imprezie, jak zwykle, wzięli udział wystawcy branżowi. Sporą część placu zajęli producenci i dystrybutorzy naczep i zabudów, którzy pokazywali różne możliwości wykorzystania podwozi i ciągników Scanii. Firma EWT Truck & Trailer Polska pokazała naczepę chłodniczą Schmitz Cargobull S.KO COOL Reefer Semi-Trailer i najnowszy agregat chłodniczy tej samej marki, który jest wprowadzany na polski rynek. Pozwala on na wydzielenie trzech stref klimatycznych w jednej naczepie. Jak poinformowali Marcin Stachurski, regionalny kierownik sprzedaży i Artur Zdunowski, kierownik sprzedaży pojazdów specjalnych w EWT, Schmitz Cargobull oferuje telematykę satelitarną dla całego zestawu. Zapewnia ona śledzenie pojazdu i odczyt funkcji m.in. z EBS, dostarczając informacji np. o kilometrażu osi, naciskach na osie, stanie hamulców, ciśnieniu w oponach oraz zdalne monitorowanie agregatu chłodniczego. TrailerConnect zapewnia sterowanie, kontrolę i dokumentację danych temperatury i urządzenia chłodniczego (nastawy temperatury, zakresy prac online). Za pomocą elektronicznego czujnika poziomu możliwa jest kontrola online zbiornika urządzenia chłodniczego, co zapobiega uszkodzeniom ładunku, spowodowanym brakiem paliwa i pomaga uniknąć kradzieży oraz nieprawidłowości związanych z olejem napędowym. Aplikacja na smartfon zapewnia pełny przegląd takich informacji dla kierowcy. System telematyczny oferowany jest w cenie naczepy, użytkownik może z niego korzystać przez 24 miesiące gratis, a potem zdecydować się na abonament. Na stoisku EWT można było też obejrzeć nową naczepę podkontenerową Schmitz Cargobull S.CF. W tym roku, po czterech latach nieobecności, naczepy podkontenerowe S.CF ponownie uzupełniły portfolio produktów tej marki. Dla klientów specjalizujących się w transporcie intermodalnym dostępne są trzy warianty konstrukcji podwozia typu GOOSENECK do transportu kontenerów o długości od 20’ do 45 ‚: S.CF24G- 45’ EURO, S.CF24G-40’LX oraz S.CF24G- 45 EURO LIGHT. Istotną cechą naczep S.CF GOOSENECK jest wysokość przedniej części ramy, która jest ustalona na 130 mm. Oznacza to, że nawet przy transporcie kontenerów HC z wysokością sprzęgu 1100 mm, całkowita wysokość nie przekracza czterech metrów. Dzięki katodowemu powlekaniu zanurzeniowemu podwozie jest wyjątkowo wytrzymałe i odporne na korozję. Wesob wystawił zestaw kubaturowy z adaptacją pod wózek widłowy, chowany w ładowni, na podwoziu Scanii R450 B6x2*4LB, z zabudową typu firanka i przyczepą centralnoosiową (firanka). Producent poleca taki zestaw m.in. firmom zajmującym się transportem stolarki okiennej lub materiałów budowlanych. Obok można było zapoznać się z zabudową furgonową Wecon na podwoziu Scanii. Jak zwrócił uwagę Paweł Dziendziel, specjalista ds. sprzedaży w firmie Wesob, jest to popularna zabudowa na rynku pojazdów dystrybucyjnych. Ściany zabudowy są izolowane pianką w miejsce stosowanego wcześniej drewna. Pianka jest lżejsza, poza tym nie pęcznieje od wilgoci. Samochód wyposażono w windę załadowczą BAR BC 2000 R4, chowaną w podwoziu – co ułatwia załadunek na rampie. Według przedstawiciela firmy Wecon, coraz więcej samochodów wyposaża się w takie udogodnienie. W zabudowie zastosowano dach GFK (panel), zapewniający dopływ światła do ładowni, oraz oświetleniowe paski LED, a także uchwyty do drążków na ścianach i przypodłogowe. CIMC Trailer Poland pochwalił się nowym modelem naczepy kurtynowej – semi mega. To nowy wariant kurtyny, z trzema wariantami wysokości podnoszonego dachu do jazdy: 2.765 mm (tak jak w kurtynie podstawowej), 2.815 mm i 65 mm. Producent zapowiada też wprowadzenie wkrótce naczepy kurtynowej w pełnej wersji mega. Wystawiono także naczepę podkontenerową CIMC. Obecnie w ofercie są cztery typy takich pojazdów. Pierwszy to standardowa multifunkcjonalna naczepa do kontenerów 40-stopowych, która może zabrać także mniejsze, w tym dwa kontenery 20-stopowe. Drugi typ – multifunkcjonalna 45, z tylnym rozsuwem, która oprócz wspomnianych wyżej może przewozić kontenery 45-stopowe. Kolejna to pełna 45, która może przewozić wszystkie wspomniane, ale także 45 Euro (o szerokości paletowej) – wyposażona jest w tylny i przedni rozsuw. Ofertę zamyka lekka 45, ważąca tylko 3,9 t, na którą można załadować kontener 45 HC, 40 HC lub 45 Euro. Jak powiedział nam Marek Rzoska, dyrektor operacyjny na Europę Wschodnią CIMC Trailer Poland, po ośmiu miesiącach CIMC miał 25-procentowy udział w naszym rynku naczep podkontenerowych i był liderem w tym segmencie. Teraz, wspólnie z Millennium Leasing firma zaproponowała promocyjne finansowanie – leasing naczep kurtynowych 101 proc. i leasing naczep podkontenerowych z ratą już od 700 zł miesięcznie. Na stoisku Elbo zaprezentowano Scanię z wywrotką 3-stronną 3WH, z hydroburtą, na podwoziu 6x4. Zabudowa o pojemności ok. 13 m3 produkowana jest ze stali Hardox 450 i Strenx 700. Lewa burta otwierana jest hydraulicznie. Jak powiedział nam Mariusz Romanowski, dyrektor handlowy Elbo, firma produkuje też nietypowe zabudowy, na specjalne zamówienia. Przykładem może być lekki, aluminiowy zestaw samowyładowczy (zabudowa skrzyniowa z przyczepą) do przewozu zboża. Masa własna całego zestawu wynosi tylko 15 ton, czyli uzyskano 25 ton ładowności. Ciekawostką jest też nietypowa naczepa z zabudową specjalną do przewozu żywego drobiu w klatkach. Wywrotki – tylnozsypową W1U i trójstronną W3H - pokazał też KH-Kipper. Naczepy Fliegl promował Lux-Truck. Swój kącik na ekspozycjach zagospodarowała branża przewozu drewna, gdzie mogliśmy obejrzeć zestawy z naczepami kłonicowymi. Firma HEWEA, oferująca komponenty i urządzenia do pojazdów użytkowych, jeden z największych w Polsce dostawców ciężkich żurawi hydraulicznych, wystawiła żuraw Fassi F110. Scania Polska promowała kompleksowe naprawy naczep w sieci serwisowej Scania, gdzie wykonywane są naprawy układów hamulcowych, elektrycznych, pneumatycznych Haldex, Knorr, Wabco, także obsługa agregatów chłodniczych, naprawa zabudów i osi BPW, SAF, JOST oraz naprawy powypadkowe. Na stoisku firmy Colmec, szwedzkiej fabryki regeneracji ogumienia (na zimno i na gorąco) prezentowano bieżnikowane opony. Jak poinformował obecny na stoisku Henryk Muntowski, regionalny menedżer sprzedaży Colmec Sp. z o.o., firma jest także wyłącznym przedstawicielem na Polskę marek GITI i KUMHO, oferujących opony ciężarowe, oraz dystrybutorem maszyn i urządzeń dla serwisów ogumienia. Na ekspozycji mogliśmy obejrzeć m.in. opony regenerowane w najnowszej technologii Colmec Eco Tire. Takie ogumienie, według producenta, jest porównywalne z nowymi oponami marek premium. Gdańską imprezę wykorzystała do swojej promocji fińska firma Ekeri - ekspozycję zorganizowało jej litewskie przedstawicielstwo z Wilna. Ekeri produkuje naczepy, przyczepy i zabudowy, a specjalizuje się w pojazdach z otwieraniem bocznym, które sprawia, że załadunek i rozładunek towaru jest łatwiejszy.

Scania R450 z nagrodą „Master Truck of the Year 2019”