Wiadomości z rynku

czwartek
1 maja 2025

Jak kurier stał się ADR-em

Ciężarówki bez oznaczeń, a kierowcy bez szkoleń
22 czerwca 2020

Kurier przewoził 1000 litrów niebezpiecznego, żrącego materiału organicznego, bez oznakowania i bez szkolenia ADR

Fot. ITD

Potocznie myśląc o ADR-ach wyobrażamy sobie cysterny. Tymczasem wystarczy, że przewozimy nawet niewielki niebezpieczny ładunek i już trzeba przestrzegać odpowoiednich rygorów.
Dwie ciężarówki przewożące materiały niebezpieczne (ADR) bez wymaganego oznaczenia pojazdów zatrzymali do kontroli inspektorzy wielkopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Obaj kierowcy nie mieli też wymaganych uprawnień do przewozu takich towarów. Transporty zostały wstrzymane. Przewoźnikom grożą kary pieniężne.
Na krajowej „dziesiątce” w Pile funkcjonariusze ITD zatrzymali do kontroli pojazd służący do przewozu przesyłek kurierskich. Gdy zajrzeli do ładowni samochodu, ujawnili poważne naruszenie przepisów. Było tam bowiem 1000 litrów niebezpiecznego, żrącego materiału organicznego. Pojazd nie był oznakowany wymaganymi tablicami pomarańczowej barwy, a kierujący nie posiadał szkolenia ADR. Oprócz tego nie zabezpieczył ładunku przez zmianą miejsca położenia podczas jazdy.
Z kolei na krajowej 22-ce w Jastrowiu patrol ITD zatrzymał zestaw ciężarowy, którym przewożono m.in. 2250 litrów etanolu w 450 kanistrach. I w tym przypadku ciężarówka nie była oznakowana pomarańczowymi tablicami, a kierujący nie miał też wymaganego szkolenia ADR.
Oba transporty wstrzymano do czasu prawidłowego zabezpieczenia przewożonego ładunku i oznakowania pojazdów. Oprócz tego firmy transportowe musiały przysłać kierowców z wymaganymi uprawnieniami. Wobec obu przewoźników wszczęto postępowania administracyjne. Grozi im po ponad 5 tysięcy złotych kar.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.