Wiadomości z rynku

czwartek
16 maja 2024

Nie będzie całkowitego zakazu wyprzedzania dla ciężarowych na autostradach

Ministerstwo Infrastruktury negatywnie odniosło się do wniosku posła PIS
27 stycznia 2021

Kierowca tej Scanii został złapany przez ITD na zakazie wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych na ekspresowej „trójce” koło MOP Kunowo

Fot. ITD

 
Poselska interpelacja w sprawie nagminnego łamania zakazu wyprzedzania ciężarówek na polskich autostradach doczekała się odpowiedzi Ministra Infrastruktury. Resort odniósł się m.in. do propozycji wprowadzenia całkowitego zakazu wyprzedzania oraz podwyższenia kar dla kierowców ciężarówek.
Nagminne i bezkarne łamanie zakazu wyprzedzania aut ciężarowych na polskich autostradach i drogach szybkiego ruchu - tak zaczyna się apel posła Bartosza Kownackiego (Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość) o rozwiązanie kwestii, która dotyczy wielu kierowców w naszym kraju.

Poseł chciałby zakazać

Na wielu trasach w kraju nietrudno o przypadki, gdy mimo znaków zakazu kierowcy największych pojazdów próbują wyprzedzić nieco wolniej jadące auta. Zwykle wówczas trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać na zwolnienie lewego pasa.
Poseł Bartosz Kownacki zwrócił się do Ministerstwa Infrastruktury z apelem o rozwiązanie problemu wskazując na wzorce z krajów zachodnich. Powoływał się na rozwiązania z Belgii (zakaz wyprzedzania ciężarówek obowiązuje w ciągu dnia) i z Niemiec (zakazy obowiązujące całą dobę lub stosowane w Nadrenii i Westfalli regulacje o przeprowadzeniu manewru w czasie nie dłuższym niż 45 s). Pytał również o możliwość podwyższenia kar dla kierowców łamiących przepisy.

Według ministerstwa zmiany nie są konieczne

W odpowiedzi Rafał Weber pełniący stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury wykluczył stosowanie całkowitego zakazu wyprzedzania ciężarówek na drogach szybkiego ruchu. W ministerialnej odpowiedzi czytamy: „W opiniach przekazanych przez podmioty opiniujące negatywnie oceniono dodatkowe (ponad istniejące obecnie ustawowe obowiązki kierującego pojazdem) działania ograniczające wyprzedzanie przez samochody ciężarowe, poprzez wprowadzenie dodatkowego zakazu, jako powszechnie obowiązującej zasady ruchu drogowego”.
Wskazano także na negatywne konsekwencje całkowitego zakazu, argumentując, że: „regulacja mogłaby w niektórych, specyficznych warunkach doprowadzić wręcz do odwrotnych skutków, czyli pogorszenia stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez np. spowolnienie ruchu lub nagminnego łamania zakazu przy oczywistej konieczności wyprzedzenia pojazdu poruszającego się z bardzo małą prędkością”.
Ministerstwo nie wyklucza jednak stosowania np. znaków zmiennej treści, by czasowo (zależnie od warunków ruchu) stosować ograniczenia na drogach szybkiego ruchu czy budowy w przyszłości kolejnych pasów ruchu (o ile znajdzie się odpowiednie finansowanie).
Od redakcji Truck.pl: gdyby przyjąć punkt widzenia Pana Posła i wprowadzić całkowity zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe na drogach szybkiego ruchu, nietrudno sobie wyobrazić paraliż, jaki mógłby spowodować jeden samochód, poruszający się wolno np. z powodu awarii…

Mandaty za złamanie zakazu

Inspekcja Transportu Drogowego nałożyła w 2019 roku 426 mandatów za niestosowanie się do znaku B-25 lub B-26 (z czego 79 na autostradach i 106 na drogach ekspresowych). W 2020 roku mandatów było już więcej. Ukarano bowiem aż 745 kierowców z czego 279 na autostradach i 183 na drogach ekspresowych.
W statystykach ujęto także mandaty nakładane przez inspektorów Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej GITD (712 mandatów w 2019 r. i 417 rok później) oraz funkcjonariuszy Wydziału Nadzoru i Organizacji Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD (trzy mandaty w 2019 r. i jeden w 2020 r.).
Źródło: auto-swiat.pl
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.