Wiadomości z rynku

wtorek
28 maja 2024

Polski szofer oskarżony o zabójstwo na autostradzie

62-letni kierowca ciężarówki jechał pod prąd i zderzył się czołowo z autem osobowym
18 stycznia 2021

Do wypadku doszło na autostradzie A9 w pobliżu Nîmes (Francja), na kierunku Montpellier-Orange, między zjazdami Nîmes-Ouest i Nîmes-Est

Źródło: Google Maps

 
Jak już informowaliśmy, w nocy z piątku na sobotę (8/9 stycznia) ciężarówka jadąca pod prąd na autostradzie A9 w pobliżu Nîmes (Francja) uderzyła czołowo w samochód osobowy. Trzech pasażerów zginęło na miejscu. Okazało się, że sprawcą wypadku jest 62-letni Polak, który przejechał 9 km w złym kierunku autostradą. Do zderzenia doszło na kierunku Montpellier-Orange, między zjazdami Nîmes-Ouest i Nîmes-Est.
Mimo kontuzji polski kierowca został zatrzymany. Z pomocą tłumacza żandarmi próbowali zrozumieć, dlaczego po zaparkowaniu na parkingu Marguerittes wjechał na autostradę w złym kierunku. Wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa.
We wtorek kierowca ciężarówki został oskarżony o zabójstwo, ale wbrew żądaniom prokuratury został zwolniony z aresztu i poddany nadzorowi sądowemu. Natychmiast wydano też zakaz prowadzenia pojazdu do odwołania.
W czasie 48-godzinnego pobytu kierowcy w areszcie policyjnym nie ustalono, dlaczego zignorował sześć znaków zakazu wjazdu na dystansie 9 km. Wiadomo już, że nie miał alkoholu we krwi, ale nadal prowadzone są dalsze badania, ustalenia, czy brał jakieś leki lub był pod wpływem narkotyków. Test COVID był negatywny. Żandarmi zabrali taśmy z kamer monitorujących, aby wykorzystać nagrania przed sądem.
Źródło: Routiers.com
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.