Wiadomości z rynku

niedziela
19 maja 2024

ADR z dziurawymi oponami

Zdumiewające, jakim „wrakiem” można wozić niebezpieczne ładunki
6 lutego 2021

Zatrzymana ciężarówka bez pomarańczowej tablicy, ale też w opłakanym stanie technicznym

Fot. ITD

 
Druty osnowy wystawały z opon, a światła nie działały prawidłowo - ciężarówką w takim stanie technicznym przewożono materiały niebezpieczne. O tym, że kolejną ciężarówką tego samego, łotewskiego przewoźnika, również przewożono substancje niebezpieczne, było wiadomo dopiero po kontroli – pojazd nie był prawidłowo oznakowany. Kontrola dolnośląskich inspektorów zakończyła się zakazem dalszej jazdy.
Inspektorzy ITD prowadzili kontrole na S3, w powiecie legnickim. Sprawdzono m.in. dwie ciężarówki tego samego przewoźnika, którymi przewożono odpady niebezpieczne zagrażające środowisku. Jeden z samochodów wbrew obowiązującym przepisom nie miał umieszczonej z przodu tablicy barwy pomarańczowej, informującej o przewozie towarów niebezpiecznych. Kolejna wymagana tablica oraz nalepki wskazujące na rodzaj zagrożenia, które umieszczone były na tylnej burcie pojazdu naczepy, były nieczytelne. Zastrzeżenia budziła również gaśnica stanowiąca obowiązkowe wyposażenie pojazdu - nie posiadała plomby oraz terminu użytkowania. W bieżniku jednej z opon w drugim pojeździe stwierdzono dziury, które odsłaniały stalową i już uszkodzoną osnowę. Z układu hamulcowego słychać było wyraźny ubytek powietrza. Nie działały też obydwa światła „stop” samochodu. Przy kontroli kierunkowskazów mrugały pozostałe, już włączone światła. Kontrolowany pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy. W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami na kierowców nałożono mandaty karne, a w stosunku do przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
Podczas kontroli przeprowadzonej dwa dni wcześniej na A2 przez inspektorów ITD. z Poznania ujawniono, że przewożone przez łotewskiego przewoźnika żrące materiały niebezpieczne były źle oznakowane. Trzy tony preparatu do dezynfekcji narzędzi medycznych oraz płynu do mechanicznego mycia i konserwacji posadzek, umieszczone na sześciu paletach, nie zostały prawidłowo oznakowane nalepkami wskazującymi na żrący charakter ładunku. Po zakończeniu kontroli kierowca uzupełnił oznakowanie we własnym zakresie. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną w łącznej wysokości 1,6 tys. zł.

Nie działały obydwa światła „stop” pojazdu

Fot. ITD

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.