Wiadomości z rynku

wtorek
28 maja 2024

Pieniądze leżą na drodze

Kiedy kilometr kilometrowi nie jest równy (w opłatach)
8 lutego 2021

Źródło: Freepik.com

 
Dzisiaj miałem piękny sen, naprawdę piękny sen. Nie, to nie był sen o Victorii jak to śpiewał Ryszard Riedel z Dżemu, tylko dotyczący polskich dróg, na które można było kupić roczną winietę i szaleć aż miło. Niestety, przebudzenie miało znamiona kaca po ostro zakrapianej imprezie - zrozumienie obecnego systemu opłat, szczególnie dla pojazdów ciężarowych, wymaga trochę wysiłku, na lepsze na razie się nie zanosi. Zatem ile i gdzie zapłacimy za przejazd autostradami?
Kalkulując koszty dotarcia do celu można korzystać z różnego rodzaju lepiej bądź gorzej działających systemów sumujących wydatki na paliwo i opłaty drogowe. Warto zapytać o tego rodzaju udogodnienia dostawców telematyki czy nawet operatorów kart paliwowych – ceny nie powinny znokautować. My postanowiliśmy się zorientować, ile zapłacimy za autostrady, których długość w Polsce powoli dobija do 2000 kilometrów.

A1 Toruń-Gdańsk

Droga wiodąca z okolic Torunia do Trójmiasta ma jednego operatora więc na tym odcinku i rozliczanie jest proste. Dodatkowo, mimo że wyszczególniono 5 kategorii środków transportu, w przypadku tych oznaczonych numerami 2, 3 i 4 płacimy tyle samo. Stawka netto za 1 kilometr dla pojazdów ciężarowych wynosi 38 groszy, co analizując najdroższy odcinek między Nową Wsią a Rusocinem na rachunek wskoczy 71 zł. Wyjątek – ponadnormatywne środki transportu, wtedy to 1,6 zł za km, w przypadku wspomnianej najdłuższej trasy – 298,90 zł. Taniej potraktowano osobówki i dostawczaki, bowiem za przejechanie 1000 metrów będziemy ubożsi średnio 16 groszy, maksymalnie (z okolic Torunia pod Gdańsk) 29,90 zł.
Istnieje możliwość zapłaty gotówką (nawet w euro i dolarach) lub kartą płatniczą, lecz dla firm znacznie korzystniej jest używać kart paliwowych. Władze A1 honorują „plastiki” takich emitentów jak BP, Circle K (obie mają znaczek Routex), DKV, E100, Eurowag, Logpay, Lotos, Orlen, Shell, UTA.
Strona internetowa: LINK

Źródło: Freepik.com

A1 – na południe Polski

Na pewno jednak znajdą się firmy mające zlecenia przejazdu dalej - np. do Łodzi, Katowic. Zatem od Torunia na południe korzystamy już z pomocy viaTOLL. Ta magiczna nazwa po wprowadzeniu elektronicznych opłat wywoływała wiele kontrowersji, głównie przez przypadki, gdy kilkakrotne „nabijano” ten sam przejazd, na tym samym odcinku, w tym samym czasie. Teraz jest z tym lepiej i branża zajmuje się innymi problemami. Chcąc znać dokładne koszty, najprościej odwiedzić stronę internetową viaTOLL, zakładka Kalkulator, podając wielkość pojazdu, miejsce startowe oraz docelowe (plus pośrednie) albo użyć na tej witrynie map, wykazów, itp. Przykładowo z węzła Toruń Południe do węzła Gliwice Sośnica, pojazdem dmc powyżej 12 t według obliczeń strony, zapłacimy 60,06 zł (371 km, w tym 222 km obciążone mytem).
Ogólnie ujmując, opłata na autostradach i drogach ekspresowych uiszczana za pomocą viaTOLL lub kart paliwowych za 1 km wynosi 20 groszy (pojazdy dmc 3,5-12 t) i 27 groszy (ciężarówki powyżej 12 t). Zakładając, że spełniają one normę emisji minimum Euro 5, bo jeśli jest niższa, np. Euro 2 to koszt wyniesie nawet 53 grosze za 1 km. Z kolei za jazdę po drogach krajowych właściciele pojazdów > 12 t zapłacą 21 groszy za 1 km.
Tak jak wspomniano, w obsłudze viaTOLL pomogą nam (w różnym zakresie) karty paliwowe. Tu odsyłamy do tabelki.

A2 – Autostrada Wolności

Wydawałoby się, że Wielkopolska to kraina porządku i precyzyjnych reguł, lecz jeśli chodzi zarządzanie opłatami za autostradę przebiegającą m.in. przez ten piękny region, stereotyp nie znajduje potwierdzenia. Uporządkujmy zatem ile zostawimy złotówek chcąc szybciej przejechać od granicy niemieckiej do Warszawy.
Wjeżdżając do Polski przez Świecko docieramy do Nowego Tomyśla (oczywiście bez konieczności opuszczania A2). Opłata dla niemal wszystkich pojazdów (nawet ponadnormatywnych) za ten odcinek wynosi średnio 46 groszy za 1 km, czyli w sumie 40 zł. Mniej wyłożą z portfela jedynie kierowcy aut osobowych i dostawczych o dwóch osiach, których 1000 metrów jazdy kosztuje 20 groszy (18 zł za całość). Na szczęście nie trzeba się zatrzymywać, tylko jechać dalej, w stronę Grodu Przemysła, dopiero tam czekają nas bramki.
Cennik autostradowy z Nowego Tomyśla na wschód Polski jest mocno rozbudowany. Nie wnikając w każdy szczegół, użytkownicy pojazdów z kategorii 2-4, w których zawierają się auta ciężarowe, w zależności od rodzaju środka transportu, zapłacą za jazdę z miasta słynącego z wikliny do Konina odpowiednio 99, 150 i 231 zł a do Poznania 40, 50 i 77 zł. Wychodzi 66 groszy/1 zł/1,54 zł za 1 km. Ponadnormatywni mają jeszcze drożej – osiągając Konin po starcie z Nowego Tomyśla karty wyszczupleją o 660 zł, a dojeżdżając do Poznania 220 zł – 4,4 zł za 1000 metrów. Tu także można się wesprzeć kartami paliwowymi m.in. Aris, AS 24, BP, Circle K (obie mają znaczek Routex), DKV, E100, Eurowag, Logpay, Lotos, Multi Service Tolls Card, Orlen, Shell, UTA.
Jeszcze drobna ciekawostka. Do samej stolicy Wielkopolski wjedziemy aż pięcioma wjazdami (kiedyś były trzy). Po latach dziwnych z punktu widzenia kierowcy nazw typu „Krzesiny”, „Luboń”, od pewnego czasu wreszcie mają one zrozumiałe oznaczenia. Poza tym w okolicy Grodu Przemysła pojedziemy na aż trzech pasach co zmniejsza zatory drogowe i polepsza płynność/szybkość osiągania celu.
Ktoś powie, ale co z Warszawą. Ano trzeba zajrzeć do... innego cennika. Zarządcą tego odcinka jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Samochody osobowe i dostawcze za 99 km z Konina do Strykowa zapłacą 9,90 zł, trasa do Warszawy – 0 zł, choć przez kilka lat były już przygotowane bramki u podnóża stolicy naszego kraju. Stały, czekały i... się nie doczekały na uruchomienie. Właścicieli ciężarówek odsyłamy ponownie na stronę viaTOLL, o którym więcej powyżej.
Strona internetowa: LINK

A4 Katowice-Kraków

W opisywaniu opłat jedziemy na południe, wszak z Krakowa do Katowic najłatwiej dotrzeć autostradą A4. Kierowcy pojazdów ciężarowych mających więcej niż 3 osie lub 3 osie + przyczepa zapłacą 2x35 zł, a dwuosiowe z przyczepami, dwuosiowe z kołem bliźniaczym i trzyosiowe – 2x20 zł. Przyda się karta paliwowa m.in. Aral, BP, Circle K, E100, Eni, Lotos, Orlen, Shell, UTA. Taniej oczywiście mają auta osobowe: 2x8 zł. Za dojazd z okolic Katowic do Wrocławia przewoźnicy zapłacą viaTOLL – koszty wyszczególniono przy A1.
Strona internetowa: LINK

Ominąć opłaty

Na koniec informacja o tym jak wiele kilometrów mogą już pokonać nasze środki transportu i lokomocji po najlepszej jakości drogach, czyli „S-kach” i „Autobahnach”. Aktualnie (styczeń 2021) kierowcy mają do dyspozycji 4269 km dróg szybkiego ruchu, 1712 km autostrad i 2557 km dróg ekspresowych. Możemy też liczyć na więcej – w przetargach są kolejne odcinki o łącznej długości 545,9 km. Powyższe dane jak i inne szczegóły można znaleźć na stronie internetowej GDDKiA.
Oszczędny Polak zastanowi się czy można omijać drogi płatne. Ano w niektórych sytuacjach można, ułatwiają to nawet zwykłe nawigacje. Przy kalkulacjach trzeba jednak się zastanowić o ile dłużej w drodze będzie nasz kierowca, czy zmianie ulegnie czas dotarcia, jakie inne problemy mogą nas napotkać na „mniejszych” drogach (np. zakazy ruchu, niskie mosty, wąskie przesmyki). Tu każdy sam musi dokonać stosownej analizy.
Nie ulega jednak wątpliwości, że czas dotarcia do celu ulega systematycznej redukcji. A czas to pieniądz, zarówno ten wydany operatorom dróg jak i zyskany dzięki szybszym, bezpieczniejszym przejazdom. Wspomniane w artykule opłaty trzeba oczywiście brać pod uwagę przy wszelkich kalkulacjach frachtów, jednak z rozwoju drogowego powinni być zadowoleni wszyscy, łącznie z nadawcami jak i końcowymi odbiorcami produktów.

Fot. ZM

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.