Wiadomości z rynku

piątek
3 maja 2024

Rekordowe stawki frachtu kontenerów

Firmy żeglugowe osiągają astronomiczne zyski
3 sierpnia 2021
 
Stawki frachtów w przewozach kontenerowych osiągnęły rekordowy poziom. Na trasach Chiny-Europa przekroczyły 10 tys. dolarów, w porównaniu z 1600 USD w zeszłym roku.
– Praktycznie wszystkie statki są obłożone. Brakuje pustych kontenerów – powiedział Alan Murphy, prezes firmy konsultingowej Sea Intelligence.

Opłaty potrojone

Freightos Baltic Index (FBX) potroił w ciągu jednego roku opłaty do 7.000 dolarów (5.900 euro) za przesyłkę z Chin na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych - donosi AFP. W tym samym czasie opłata za transport do Europy przekroczyła 10.000 USD, w porównaniu do zaledwie 1.600 USD w zeszłym roku!
Urzędnik Sea Intelligence mówi, że ta bezprecedensowa sytuacja po części wynika z warunków ostatnich dziesięciu lat, które jego zdaniem były „niekorzystne dla firm żeglugowych, które ponosiły straty za każdym razem, gdy transportowały kontenery.

Skutki pandemii

– Pandemia COVID-19, która początkowo praktycznie sparaliżowała globalną żeglugę, spowodowała bezprecedensowy spadek popytu w branży żeglugowej – powiedział Didier Rabattu z Lombard Odier Investment Managers. Jednak wśród konsumentów amerykańskich i europejskich panował inny trend. Zamknięci w swoich domach na czas kwarantanny przestali wydawać pieniądze na restauracje i wakacje, a zamiast tego wykorzystywali swoje fundusze na kupowanie towarów, głównie sprowadzanych z Azji.
Trend ten został zaostrzony przez ograniczenia COVID i inne nieprzewidziane wydarzenia, takie jak blokada Kanału Sueskiego w marcu.
Jedną z konsekwencji tego rozwoju jest to, że armatorzy osiągają rekordowe zyski. Na przykład francuska firma żeglugowa CMA CGM odnotowała w pierwszym kwartale tego roku ponad dwa miliardy dolarów zysku netto, 40 razy więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku.
Z kolei duński konkurent AP Moller-Maersk odnotował jeszcze wyższy zysk netto w wysokości 2,7 miliarda dolarów w pierwszych trzech miesiącach roku. Jean-Marc Lacave, dyrektor generalny Francuskiego Stowarzyszenia Armatorów spodziewa się, że sytuacja powróci do normy dopiero po pierwszym kwartale 2022 roku.
– Myślę, że osiągnęliśmy maksymalny poziom. Jeśli popyt będzie nadal rósł, istnieje spore ryzyko, że ceny zaczną ponownie rosnąć, ale jesteśmy mniej więcej na szczycie krzywej – powiedział Lacave.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.