Prototypowe koparko-ładowarka i ładowarka teleskopowa Loadall zostały zaprezentowane niedawno na imprezie w centrum Londynu z udziałem premiera Borisa Johnsona
Fot. JCB

Inżynierowie z JCB Power Systems, w fabryce silników w Derbyshire w Wielkiej Brytanii, opracowali pierwszy w branży maszyn budowlanych silnik wodorowy. Napęd jest przekazywany dokładnie w taki sam sposób, jak w przypadku silnika wysokoprężnego. Silnik wodorowy zastosowano już w koparko-ładowarce, ładowarce i koparce.
Jak zapewnia producent, technologia ta jest mniej skomplikowana niż technologia wodorowych ogniw paliwowych. Z rury wydechowej maszyny wydobywa się tylko para wodna, czyli maszyny te nie emitują CO2.

Ładowarka JCB Hydrogen jest napędzana silnikiem wodorowym, podobnym do diesla
Fot. JCB

JCB zainwestuje 100 milionów funtów w projekt produkcji superwydajnych silników wodorowych. Firma planuje wprowadzenie maszyn zasilanych wodorem do sprzedaży do końca 2022 r.
Prototypowe koparko-ładowarka i ładowarka teleskopowa Loadall zostały zaprezentowane niedawno na imprezie w centrum Londynu z udziałem premiera Borisa Johnsona.
– Wspaniale było zobaczyć superwydajne silniki wodorowe JCB, które mogą przebudować brytyjską produkcję, pomóc nam szybko osiągnąć nasze cele klimatyczne i przyspieszyć brytyjską gospodarkę wodorową – ekscytujący obszar, który będzie niezbędny do przeciwdziałania zmianom klimatu, tworzenia nowych miejsc pracy i przyciąganie inwestycji – powiedział Boris Johnson.
– Inwestujemy w wodór, ponieważ nie uważamy, aby energia elektryczna była wszechstronnym rozwiązaniem, szczególnie nie dla naszej branży, ponieważ może być wykorzystywana tylko do zasilania mniejszych maszyn. Oznacza to, że nadal będziemy produkować silniki, ale będą to super wydajne, niedrogie, zaawansowane technologicznie silniki wodorowe o zerowej emisji CO2, które można szybko wprowadzić na rynek, korzystając z naszej istniejącej bazy dostaw – powiedział Lord Bamford, prezes JCB.
Silnik wodorowy wykorzystuje technologię podobną do istniejących układów napędowych. Można go łatwo zintegrować ze wszystkimi formami układu napędowego. Za zastosowaniem wodoru przemawia to, że można stosować go jako paliwo w silniku diesla, który nie wymaga dużych zmian. JCB prezentując ładowarkę Hydrogen informuje, że silnik tej maszyny ma identyczny układ chłodzenia jak maszyna z dieslem. Ma też taką samą turbinę. Zmieniona została głowica. Inny jest też układ wtryskowy.

Bezemisyjna koparka wykorzystuje ogniwo paliwowe, jako źródło napędu
Fot. JCB

Z kolei 20-tonowa koparka JCB 220X napędzana wodorowym ogniwem paliwowym od ponad roku przechodzi rygorystyczne testy na poligonach firmy. Energia z ogniwa paliwowego zasila silniki elektryczne. Jedyną emisją ze spalin jest para wodna. To druga na świecie maszyna tego rodzaju i pierwsza, w której ogniwa paliwowe są podstawowym źródłem energii. Wcześniej pojawiły się w Volvo 2014 EX2, ale tam podstawowym źródłem energii była bateria. Ogniwa paliwowe stanowiły element opcjonalny, „work extender”, za pomocą którego można było doładowywać akumulatory. W JCB 220X jest odwrotnie: bateria jest elementem stabilizującym pobór energii, której głównym źródłem są wodorowe ogniwa paliwowe.
– Dążymy do stworzenia świata wolnego od węgla. W nadchodzących miesiącach JCB będzie nadal rozwijać i dostosowywać tę technologię, przeprowadzając dalsze testy naszej prototypowej maszyny – powiedział Lord Bamford, prezes firmy JCB. (z)