Fot. ZM

Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego (IRU) wzywa rządy do podjęcia pilnych działań przeciwko rosnącym cenom paliwa w transporcie drogowym. Organizacja, która reprezentuje tysiące firm transportowych na całym świecie, proponuje w szczególności ograniczenie cen paliw i obniżenie podatków paliwowych „w celu uniknięcia szerszego kryzysu gospodarczego”.
Według Umberto de Pretto, sekretarza generalnego IRU: „prawie wszystko, co jest konsumowane, noszone lub używane przez ludność świata, jest transportowane ciężarówkami na pewnym etapie łańcucha dostaw. O ile rosnące koszty transportu drogowego nie zostaną w trybie pilnym powstrzymane, poprzez ograniczenie cen paliw i obniżenie podatków paliwowych dla operatorów, wszystkie społeczności i wszystkie sektory światowej gospodarki ryzykują poważnymi konsekwencjami inflacyjnymi. IRU wzywa rządy do pilnego działania.
„Operatorzy transportu towarowego i pasażerskiego we wszystkich regionach zgłaszają ponury obraz pod względem gwałtownie rosnących cen paliw” zakomunikowała Unia, która zebrał swoich członków w Brukseli w tym tygodniu.
Średnie ceny oleju napędowego wzrosły o 33% w 51 krajach, które IRU monitoruje codziennie. „Przy bardzo niskich marżach operatorzy muszą przenosić wzrost kosztów na użytkowników lub ryzykować bankructwo” – komentuje organizacja.
– Przewoźnicy drogowi zmagają się z szybko rosnącymi cenami paliw. Niektóre są już na skraju bankructwa, ale jeśli transport drogowy nie będzie funkcjonował prawidłowo, jeszcze bardziej ucierpią już napięte łańcuchy dostaw. Największymi przegranymi będą klienci operatorów, zwykli obywatele i przedsiębiorcy, którzy ucierpią, jeśli koszty transportu drogowego wymkną się spod kontroli” – powiedział prezes IRU Radu Dinescu.