Wiadomości z rynku

piątek
29 marca 2024

Kołomyja z prawem jazdy dla Ukraińców

TLP: W Polsce „Paragraf 22” nie jest literacką fikcją
23 maja 2022
 
W Polsce „Paragraf 22” nie jest literacką fikcją. Tym określeniem – wskazującym na brak jakiejkolwiek możliwości pozytywnego rozpatrzenia każdej sprawy – śmiało możemy określić polską rzeczywistość wykreowaną przez administrację – czytamy w komunikacie związku pracodawców Transport i Logistyka Polska (TLP). – Rzeczywistość, która pozbawia pracy dużą część kierowców z Ukrainy zatrudnionych w polskich firmach. Dziś setki z nich nie mogą ukończyć szkolenia okresowego, bo – zdaniem urzędników z powiatowych wydziałów komunikacji – warunkiem przystąpienia do tego kursu jest wymiana ukraińskiego prawa jazdy na polskie! Co nie jest możliwe ze względu na wojnę na Ukrainie i przyjęte polskie procedury wymagające w tej sprawie wymiany korespondencji z ukraińskimi urzędami.

Urzędnicy wymyślili

Urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury wymyślili (nie ma tego w przepisach jakiejkolwiek ustawy), że warunkiem przystąpienia do szkolenia okresowego jest uprzednie złożenie wniosku do starosty o wydanie prawa jazdy lub karty kwalifikacji kierowcy i na tej podstawie uzyskanie Profilu Kierowcy Zawodowego (PKZ). I tu zaczynają się prawne bariery. Gdy w wydziale komunikacji pojawi się zatrudniony w polskiej firmie kierowca z Ukrainy, wnioskując o wydanie karty kwalifikacji kierowcy (KKK), to powiatowi urzędnicy żądają od niego zamiast złożenia innego wniosku – wniosku o wymianę ukraińskiego prawa jazdy na polskie prawo jazdy. Bo ich zdaniem wymiana jest możliwa, a tym samym KKK nie może być wydana – komentują przedstawiciele TLP. Warunkiem wymiany prawa jazdy jest z kolei uzyskanie potwierdzenia danych zawartych w zagranicznym uprawnieniu do kierowania pojazdami z ukraińskiego urzędu, który wydał ten dokument. Ponieważ na Ukrainie toczą się działania wojenne, uzyskanie takiego potwierdzenia w wielu przypadkach nie jest możliwe. I tym samym kierowca nie może wymienić prawa jazdy, co nie pozwala mu – zdaniem urzędników – uzyskać PKZ, który to profil jest (pozaustawowym) warunkiem przystąpienia do szkolenia okresowego. Ponieważ urzędnicy upierają się, że prawo jazdy, które nie może być wymienione, może być wymienione (i tu jest odniesienie do literackiego paragrafu 22), to w efekcie odmawiają mu zarówno wymiany prawa jazdy jak i możliwości ubiegania się o alternatywny do prawa jazdy dokument jakim jest karta kwalifikacji kierowcy! – Konsekwencją jest przymusowe zwolnienie ukraińskiego pracownika z dniem, w którym wykonane przez niego pięć lat temu szkolenie okresowe utraci swoją ważność – komentuje Maciej Wroński Prezes TLP. Jednocześnie wskazuje, że jeszcze przed dniem 24 lutego w samym tylko międzynarodowym transporcie drogowym w polskich przedsiębiorstwach zatrudnionych było 105 tysięcy kierowców z Ukrainy! „Należy się zastanowić o czym myśleli urzędnicy z Ministerstwa Infrastruktury lub też, jak bardzo byli zmęczeni podejmowanymi po godzinach pracy chałturami związanymi z pracą w licznych komisjach lub szkoleniami ze swoich autorskich przepisów, że wydając w dzienniku ustaw kilka tygodni po wybuchu wojny na Ukrainie rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych czynności z wydawaniem praw jazdy, nie uwzględnili w nim problemów związanych z brakiem możliwości potwierdzania danych zawartych w ukraińskich prawach jazdy na skutek działań wojennych i okupacji części terytorium Ukrainy przez rosyjskich agresorów.” – czytamy w komunikacie TLP.

Rozwiązanie jest proste…

Wystarczyło bowiem – zdaniem Prezesa Wrońskiego – uzupełnić przepis stanowiący o zwolnieniach z obowiązku potwierdzania danych zawartych w wydanym za granicą krajowym prawie jazdy uchodźców, osób, które uzyskały w Polsce azyl i innych podobnych przypadków, o osoby posiadające krajowe prawo jazdy wydane w państwie objętym działaniami wojennymi. I obiektywny problem zostałby rozwiązany. Proste? Proste, ale jak widać na uwzględnienie toczącej się u naszych sąsiadów wojny w przepisach rozporządzenia nie wystarczyło już sił urzędnikom zmęczonym dodatkowymi zajęciami. (z) TLP swój komentarz oparzyło obśmiewającym całą sytuację memem, w którym wykorzystano kadr z filmu Miś Stanisława Barei. Źródło:TLP

 

 

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.