Wiadomości z rynku

środa
30 kwietnia 2025

Sankcyjne rozdwojenie jaźni UE

21 października 2022

Fot. ZMPD

 
W połowie września środowisko przewozów intermodalnych zelektryzowała wiadomość, że austriacka spółka TransContainer uruchomiła intermodalne połączenie z Mediolanu do Moskwy przez Małaszewicze. Prawo dopuszcza przejazdy koleją przez granicę polsko-białoruską, a celnicy nie mają prawa zatrzymać towarów, które nie są objęte sankcjami. Legalnie wszystko wydaje się więc być w porządku, ale z drugiej strony gdzie tu jest sens, logika i zdrowy rozsądek? – pytają przedstawiciele Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Obchodzenie sankcji denerwuje przewoźników drogowych. – Nie ma naszej zgody na obchodzenie sankcji – podkreśla Jan Buczek, prezes ZMPD. Wskazuje, że Rosja uniemożliwia polskim przewoźnikom wjazd na swoje terytorium i jednocześnie odcina im rynki azjatyckie. – To kolejna duża ofiara, którą przedsiębiorcy ponoszą w związku z napaścią Rosji na Ukrainę. Już dochodzą do nas sygnały, że rosyjscy konkurenci pod flagą innych państw realizują przewozy między UE i Rosją oraz państwami azjatyckimi, które nam odcięli. Skala tego procederu narasta, a polscy i europejscy przewoźnicy muszą biernie przyglądać się jak ci, którzy mieli być ukarani, wożą ładunki bez żadnych ograniczeń – opisuje sytuację prezes ZMPD. Uważa, że jak najszybciej należy stworzyć system weryfikacji firm i zakazać wjazdu w przypadku zmiany flagi z rosyjskiej na inne państwo wschodnie. Zaznacza, że pojawia się coraz więcej podrobionych zezwoleń EKMT. – Przestępcy wzięli się za nie, ponieważ służbom trudniej je zweryfikować. Nie jesteśmy przygotowani do tych kontroli i należy natychmiast to zmienić – uważa Jan Buczek. (z)
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.