Wiadomości z rynku

niedziela
5 maja 2024

Zakaz wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu

Rząd przyjął projekt ustawy, a wśród kierowców zawrzało
24 maja 2023

Fot. ITD

 
Rząd przyjął w środę (17 bm.) projekt przepisów zakazujących wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu – poinformował w czwartek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Niewykluczone, że nowe przepisy wejdą w życie już w sierpniu br.

Minister chce upłynnić ruch

Minister Adamczyk wyjaśnił, że chodzi o to, aby upłynnić ruch na drogach szybkiego ruchu i zmniejszyć zagrożenie wynikające z wyprzedzania się wzajemnego ciężarówek.
– To sytuacja nader niebezpieczna, gdy kierowca ciężarówki jedzie za samochodem ciężarowym i decyduje się na wyprzedzanie – powiedział A. Adamczyk.
Dziennikarz dopytywał, czy ten zakaz będzie bezwzględny i czy np. kierowca ciężarówki jadący bardzo wolno – 40-50 km/h – nie będzie mógł zostać przez innego wyprzedzony. Minister odpowiedział, że „nie możemy blokować ruchu”. Jak więc będzie wyglądał ten zakaz? Szef resortu nie podał szczegółów.
Kierowcy ciężarówek nie będą już mogli tamować ruchu na autostradach i drogach ekspresowych przez wyprzedzanie się z niewielką różnicą prędkości.
Tak zwany wyścig słoni, czyli powolne, długie wyprzedzanie jednej ciężarówki przez drugą, od dawna denerwuje wielu kierowców samochodów osobowych. Na autostradach i drogach ekspresowych, które mają zwykle po dwa pasy, znacznie spowalnia to ruch. Jak wskazują krytycy takich manewrów, zazwyczaj dochodzi przy tym do łamania prawa, bo kierowcy samochodów ciężarowych nie powinni jechać szybciej niż 80 km/h.

Komentarze internautów

W internecie, zaroiło się od komentarzy zwolenników i przeciwników takiego rozwiązania.
Nie mówię o wszystkich, ale to co niektórzy kierowcy ciężarówek wyprawiają na autostradach to jest paranoja i czują się królami dróg, bo jedzie większym i co mu taki mały kurdupel zrobi – napisał jeden z kierowców osobówek. – Wiem coś o tym bo jeździłem prawie 15 lat. I jak dla mnie jest to bardzo dobre, że taki przepis wejdzie bo sami sobie go zgotowaliście.

Poniżej inne posty:

Idą wybory, trzeba zbierać głosy na pewno nie chodzi o poprawę bezpieczeństwa!! Będą jeszcze większe korki niż były !

Jak wam wszystkim zabraknie towaru na półkach to wy się podrapiecie po głowach, że może jednak ten zakaz nie jest konieczny.

Żeby nie ciężarówki to byś jeździł polnymi drogami i nie miał byś co do gara włożyć.

Również powinny być nakładane kary dla osobówek za jazdę po autostradzie z prędkością mniejszą niż 140 km/h. Bo niektórzy to 80 km/h się wleką i tiry muszą ich wyprzedzać.

To pomyślcie np. taka sytuacja – 2 pasy ruchu i kilkadziesiąt ciężarówek jedna za drugą i zajmują 2 kilometry bieżące jezdni i co wtedy zrobią osobówki?

Jakiś SŁOŃ wyprzedzał gdy jechała KACZKA i koniec rumakowania.

Fajny pomysł, jeszcze mały na lewym 110 km/h i będzie super, jak mały zjeździe z autostrady bo po prostu go nie puszczą i będzie ciamajda stał blokował i płakał.

Będą dostawy z dwudniowym opóźnieniem.

Rząd ma w d. małych czy dużych. Czy duży dostarczy towar na czas czy nie, czy mały dojedzie na wakacje czy nie. Ludzie im tylko chodzi o kasę, bo z czego natrzepać na 800 plus? Ano z podatków i mandatów najprościej, żenada.

Polecam stary polski film „Wiosna panie sierżancie". Tam było pięknie pokazane do czego prowadzi nadmierna regulacja ruchu.

Zagrożeniem dla nas to są ci niedouczeni kierowcy z osobówek co wjeżdżają nam przed zderzak lub ze skrajnego lewego przejeżdżają do zjazdu itd.

My będziemy tak jechać stresując się w sztucznym tłoku, a dla bezpieczeństwa dla osobówek niech zniosą limit prędkości, na pewno będzie lepiej.

Dlatego już nie jeżdżę po kraju, ale niestety trasę Warszawa -Poznan trzeba oblecieć i nie wyobrażam sobie tej jazdy jak my sztywno 90 a tam artyści 70/85…

Mi nie przeszkadza , że ktoś jedzie cały czas te 80 km/h, ale ta prędkość będzie jak sinusoida, raz 80 raz 70 km/h a to już strasznie męczy, jeszcze z zjazdów zjeżdżają, wjeżdżają i robi się już bardzo niebezpiecznie . Nagrywam takie sytuacje, gdzie jadę poniżej 80 km/h na zakazie i chciałbym by to robili wszyscy, później taki materiał filmowy upowszechnić w internecie, może dotrze do rządzących i niech zobaczą, że zakaz dla nas i ogromna prędkość dla osobówek to bardzo zły pomysł.

Mają nas za nic, pandemia już minęła i nie jesteśmy tak już doceniani i oklaskiwani, teraz znowu można nas gnoić. Nikt nie myśli w tych mózgach że ten ostatni na tym sznurku będzie jechać z 70km/h. Prawda jest też taka, że my sobie to zgotowaliśmy sami,bo baran jeden z drugim nie odpuści z 3 oczka, żeby szybko to poszło i nie blokować tyle lewego pasa, tylko zadowolony jedzie i jeszcze czasami wręcz będzie mu przyspieszać. Sam jestem kierowcą, ale ten zawód nie ma solidarności ani wyrozumiałości między sobą, panuje złośliwość spora. Zdarzają się i tacy normalni, ale to i tak kropla w morzu.

Mandaty za wyprzedzanie się ciężarówek mają pokryć darmowe autostrady dla osobówek.

Proponuję stanąć na 2 tyg. i będą prosić aby przywieźć towar do sklepu, o kurierce nie wspomnę, skończą się zakazy i będą prosić aby przywieźć papier chociażby.

Pozdrawiam was wszystkich i niech wam zabraknie towaru na półkach w sklepach tego wam życzę z całego serduszka wtedy otworzycie oczy ale może już być za późno jak zakazami sami zniechęcacie kierowców do jazdy.

Wystarczy to pokazać jeszcze przed uchwaleniem ustawy i jeden dzień jechać 75 km/h bez wyprzedzania a nie pisać i gdybać co będzie. Tylko czy kierowców z dużych stać na to są na tyle solidarni?

Niech którykolwiek z tych pseudo ekspertów przejedzie się kilka dni dużym zestawem to inaczej pogadamy. A jak osobówki blokują czy wyhamowują to jest ok tak ??!!

I będą korki, wtedy też będzie źle, ...towar nie dojedzie... prawy pas będzie sunął 40 km/h, a lewy będzie patrzył czemu tak wolno jadą i też będą korki na lewym.

Przede wszystkim takie autostrady tranzytowe jak A2 czy pożal się Boże A4, powinny być trzypasmowe i problem by się po części rozwiązał. A tak to przedwyborcza woda na młyn i pieprzenie o zakazach, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Niestety szukanie pieniędzy w kieszeniach kierowców zawodowych dyskryminuje tę grupę zawodową i „podkręca" nastroję antyspołeczne wobec ludzi, którzy naprawdę wystarczająco ciężko pracują na swoje rodziny i nasze społeczeństwo. Chamstwo i brak szacunku dla kierowców zawodowych powoduje, że z roku na rok jest coraz większy problem na pokrycie miejsc pracy w transporcie ciężkim. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących kierowców samochodów osobowych - nie dajcie sobie wmówić że kierowcy „słoni" to kryminaliści!

Gdyby jeden z drugim poczekał i przepuścił osobówki to by nie było rabanu, a nie 2 oczka szybciej jedzie i wyścigi przynajmniej będzie spokój połowa dziadów padnie i będzie luz na drogach a nie 3 zł za kilometr i wyścigi polski transport to patologia.

Ciekawe czy zabezpieczą miasta w duże parkingi dla ciężarowe bo trochę ich przybędzie, nie każdy wyrobi się w czasie. Sam jestem kierowcą osobówki od kilkunastu lat jak i jeżdżę sporadycznie dużym i widzę przeginki kierowców osobówek oraz ich bezmyślne zachowanie względem kierowców ciężarówek -wymuszanie, pchanie się na siłę na wąskiej drodze....

I będzie to wyglądało następująco:
- Prawy pas, sznur ciężarowych za prowadzącą peleton Girteką 77 km/h
- Lewy pas, sznur osobowych za prowadzącym peleton Januszem z Grażyną jadących na wczasy nad morze 110 km/h.
Nawet nie myślę ile wtedy zarówno na prawym i lewym pasie będzie najechań na poprzedzające pojazdy, ze względu na monotonię jazdy, lub przyśnięcie spowodowane monotonią.
Wtedy dopiero zrozumieją, dlaczego dużymi się wyprzedzamy, nie chcąc złapać tej monotonii, jadąc ciągle za zamulaczem. (z)
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.