Wiadomości z rynku

środa
24 kwietnia 2024

Czy będzie więcej kierowców?

Problem narasta, czas na konkretne działania
20 lipca 2018
Euro­pej­ska branża trans­por­towa mie­rzy się z pogłę­bia­ją­cym się defi­cy­tem kie­row­ców. Według raportu PwC do 2023 roku w samej Pol­sce zabrak­nie ich ponad 100 tysięcy. ZMPD sza­cuje obecne braki na 50 tys. szo­fe­rów. Czy jest szansa na poprawę tej sytu­acji?
Część pol­skich prze­woź­ni­ków z powodu pro­ble­mów ze zna­le­zie­niem kie­row­ców, któ­rzy mogą nawią­zać współ­pracę przez dłuż­szy okres, nie może zre­ali­zo­wać wszyst­kich zadań trans­por­to­wych, co przy­czy­nia się do wzro­stu cen prze­wo­zów. Według firmy INELO w ostat­nim cza­sie doszło do wzro­stu cen frach­tów na pozio­mie kilku pro­cent. 
– Z pro­wa­dzo­nych przez nas obser­wa­cji wynika, że w ostat­nim cza­sie doszło do wzro­stu cen frach­tów na pozio­mie kilku pro­cent. Male­jący wskaź­nik bez­ro­bo­cia oraz duża róż­no­rod­ność ofert pracy, zmu­szają pra­co­daw­ców do pozy­ski­wa­nia kie­row­ców spoza tery­to­rium Pol­ski. Tylko w 2017 r. w branży trans­por­towej i maga­zy­no­wej zostało wyda­nych bli­sko 33 tysiące pozwo­leń na pracę oraz ponad 87 tysięcy oświad­czeń dla samych oby­wa­teli Ukra­iny – powie­dział Mate­usz Włoch, eks­pert ds. roz­woju i szko­leń INELO. 
Wie­lo­let­nie zanie­dba­nia w kształ­ce­niu kie­row­ców trudno odro­bić w szyb­kim tem­pie, choć szkoły coraz powszech­niej uru­cha­miają nabór w zawo­dzie kie­rowca-mecha­nik. Minie kilka lat, zanim ci mło­dzi ludzie tra­fią do zwodu. 

Czy rząd pomoże?

Sta­bi­li­za­cji na rynku pracy kie­row­ców mia­łyby słu­żyć zapro­po­no­wane przez rząd zmiany w ich wyna­gra­dza­niu, spro­wa­dza­jące się do obję­cia więk­szej czę­ści pobo­rów kie­row­ców skład­kami ZUS i podat­kiem. Sprze­ci­wiają się temu bran­żowi pra­co­dawcy, bowiem pro­wa­dzi­łoby to do wyraź­nego podnie­sie­nia kosz­tów ich dzia­łal­no­ści. 
Zapewne wystar­cza­ją­cym reme­dium nie okażą się zmiany w usta­wie o pro­mo­cji zatrud­nie­nia i insty­tu­cjach rynku pracy, które weszły w życie z począt­kiem bie­żą­cego roku. Poja­wiły się w niej zapisy mody­fi­ku­jące dotych­cza­sowy sys­tem zatrud­nia­nia obco­kra­jow­ców w Pol­sce. Wpro­wa­dzono dwa nowe zezwo­le­nia: na pracę sezo­nową na dzie­więć mie­sięcy oraz na pracę krót­ko­ter­mi­nową na sześć mie­sięcy. Mówiąc o uła­twie­niach, być może już od paździer­nika o prawo jazdy na cię­ża­rówki będą mogły się sta­rać osoby nie­do­sły­szące i nie­sły­szące! To na razie pro­jekt, który trafi pod gło­so­wa­nie w Sej­mie. 
– Nie spo­sób odmó­wić racji temu roz­wią­za­niu, zwa­żyw­szy cho­ciażby, że z powo­dze­niem funk­cjo­nuje w innych kra­jach, np. Szwe­cji czy Irlan­dii. Zachętą dla roz­wa­ża­ją­cych tę pracę może być opła­ce­nie przez woje­wódzki ośro­dek ruchu dro­go­wego tłu­ma­cza języka migo­wego pod­czas egza­minu – powie­dział Marek Jur­kie­wicz, gene­ral mana­ger InfoPraca. pl. 
Mini­ster­stwo Rodziny, Pracy i Poli­tyki Spo­łecz­nej przy­go­to­wało teraz roz­po­rzą­dze­nie, które ma uła­twić pra­co­daw­com zatrud­nia­nie cudzo­ziem­ców. 
W maju uka­zał się pro­jekt roz­po­rzą­dze­nia Mini­stra Rodziny Pracy i Poli­tyki Spo­łecz­nej zmie­nia­ją­cego roz­po­rzą­dze­nie w spra­wie okre­śle­nia przy­pad­ków, w któ­rych zezwo­le­nie na pracę cudzo­ziemca jest wyda­wane bez względu na szcze­gó­łowe warunki wyda­wa­nia zezwo­leń na pracę cudzo­ziem­ców. 
Pro­jekt prze­wi­duje, iż w przy­padku kie­row­ców samo­cho­dów cię­ża­ro­wych, prze­woź­nik zatrud­nia­jący kie­rowcę spoza Unii, zosta­nie zwol­niony z obo­wiązku dołą­cze­nia do wnio­sku o zezwo­le­nie na pracę dodat­ko­wej infor­ma­cji sta­ro­sty o „braku moż­li­wo­ści zaspo­ko­je­nia potrzeb kadro­wych pra­co­dawcy w opar­ciu o reje­stry bez­ro­bot­nych i poszu­ku­ją­cych pracy lub o nega­tyw­nym wyniku rekru­ta­cji orga­ni­zo­wa­nej dla pra­co­dawcy”. W cza­sie, gdy przy­go­to­wy­wa­li­śmy tę publi­ka­cję do druku, roz­po­rzą­dze­nie było jesz­cze w fazie legi­sla­cyj­nej – zapo­wia­dano, że wej­dzie w życie w lipcu br. 

Jak to jest w regio­nach

Według danych InfoPraca.pl w porów­na­niu do I kwar­tału 2017 r. w tym roku liczba kan­dy­da­tów do pracy w trans­por­cie­/spe­dy­cji­/dy­stry­bu­cji zmniej­szyła się we wszyst­kich woje­wódz­twach, łącz­nie z tymi, któ­rzy dekla­rują chęć pracy za gra­nicą. Naj­więk­szy spa­dek – o 64 proc. – dotknął woje­wódz­two kujaw­sko-pomor­skie, nie­mal taki sam – o 61 proc. – lubu­skie. Pocie­sza­jące, że odno­sząc się do danych z IV kwar­tału 2017 r., kan­dy­da­tów przy­było w 11 woje­wódz­twach, w tym wią­żą­cych swoją przy­szłość z pracą za gra­nicą, a w 6 – ubyło. Naj­więk­szy przy­rost zano­to­wało Pod­kar­pa­cie (o 113 proc.), a naj­mniej­szy – ślą­skie i pomor­skie – o 9 proc. Spo­śród spad­ko­wi­czów, na czele jest war­miń­sko-mazur­skie (–36 proc.). 
Pod­su­mo­wu­jąc I kwar­tał 2018 r., w ser­wi­sie InfoPraca.pl pra­co­dawcy opu­bli­ko­wali w kate­go­rii trans­por­t/spe­dy­cja­/dy­stry­bu­cja – pra­wie 1.700 ofert. Odno­sząc te dane do I kwar­tału 2017 r. – było ich ok. 900 wię­cej. W IV kwar­tale 2017 r. było to ok. 1500 ogło­szeń. Począw­szy od I kwar­tału 2017 r. w InfoPraca.pl co kwar­tał poja­wia się ok. 470 ofert dla kie­row­ców z upraw­nie­niami róż­nych kate­go­rii. 
W I kwar­tale br. najwię­cej ofert pracy w trans­por­cie­/spe­dy­cji­/dy­stry­bu­cji pocho­dziło z zagra­nicy (bli­sko 500 ofert), Mazow­sza (ok. 180) i Wiel­ko­pol­ski (ok. 170). Stawkę zamy­kają: war­miń­sko – mazur­skie i lubel­skie (ok. 30). W porów­na­niu do IV kwar­tału 2017 r., 13 woje­wództw i zagra­nica zwięk­szyły liczbę ofert, 2 zmniej­szyły, a 1 (lubu­skie) pozo­stało bez zmian. Na czele wzro­stów lubel­skie (+43 proc.), a następ­nie zagra­nica (+37 proc.), zachodniopomor­skie (+30 proc.), łódz­kie, opol­skie (po 29 proc.), war­miń­sko-mazur­skie (27 proc.) i świę­to­krzy­skie (26 proc.). Listę spad­ków otwiera kujaw­sko-pomor­skie (–9 proc.), a zamyka ślą­skie (–2 proc.). Zesta­wia­jąc te dane z tym samym okre­sem 2017 r. naj­więk­sze wzro­sty liczby publi­ko­wa­nych ofert są udzia­łem pod­la­skiego, opol­skiego, war­miń­sko-mazur­skiego i świę­to­krzy­skiego. Tylko w jed­nym woje­wódz­twie – ślą­skim – ofert ubyło (–3 proc.). 
Licz­nik rynku TSL InfoPraca.pl wska­zuje, że w trans­por­cie, spe­dy­cji i dys­try­bu­cji najwię­cej kan­dy­da­tów jest zain­te­re­so­wa­nych pracą na Mazow­szu, Ślą­sku, za gra­nicą, w Mało­pol­sce i na Dol­nym Ślą­sku. Patrząc na apli­ka­cje, prze­wo­dzi zagra­nica, z trzy­krotną prze­wagą nad Mazow­szem, Ślą­skiem i Wiel­ko­pol­ską, a tabelę zamyka war­miń­sko-mazur­skie. W porów­na­niu do ostat­niego kwar­tału poprzed­niego roku, rekor­dowy wzrost liczby apli­ka­cji zano­to­wało lubel­skie (o 82 proc.). Rekor­dowy spa­dek należy do zachodniopomor­skiego (o 67 proc.). Porów­nu­jąc dane rok do roku, najwię­cej CV przy­było w woj. pod­la­skim, a na dru­gim bie­gu­nie jest woj. zachodniopomor­skie z ponad 70-pro­centowym spad­kiem. 

Wspar­cie ze Wschodu

Firmy trans­por­towe zatrud­niają coraz wię­cej kie­row­ców z zagra­nicy, przede wszyst­kim ze Wschodu. Zanim kie­rowca spoza UE będzie mógł pra­co­wać i jeździć w Pol­sce, musi zdo­być odpo­wied­nie upraw­nie­nia. Oczy­wi­ście musi posia­dać też pozwo­le­nie na pracę w kraju. Taki doku­ment doty­czy każ­dego obco­kra­jowca spoza UE, który chcę u nas zna­leźć zatrud­nie­nie. Oprócz tego przy­szły kie­rowca powi­nien mieć prawo jazdy z odpo­wied­nią kate­go­rią, bada­nia lekar­skie i psy­cho­lo­giczne oraz wstępną kwa­li­fi­ka­cję lub okre­sowe szko­le­nie. Te ostat­nie doku­menty potwier­dzają, że potrafi jeździć. 
Pro­ble­mem braku kie­row­ców są żywo zain­te­re­so­wane także firmy sprze­da­jące pojazdy cię­ża­rowe, bowiem, jak w naczy­niach połą­czo­nych, moż­li­wość wyko­rzy­sta­nia flot samo­cho­do­wych rzu­tuje na popyt na tym rynku. Według Zbi­gniewa Koło­dziejka, szefa mar­ke­tingu w DAF Trucks Pol­ska, w Pol­sce w ubie­głym roku wydano ponad 26 tys. zezwo­leń na pracę kie­row­com z zagra­nicy, co ozna­cza dwu­krotny wzrost w sto­sunku do roku 2016 (około 13 tys.). Dużo szo­fe­rów tra­fia do nas z Ukra­iny, ale nasz wschodni sąsiad też nie jest ryn­kiem pracy bez dna. Ukra­ina została już prze­trze­biona. Około 20 pro­cent taboru trans­portu publicz­nego w Kijo­wie stoi z powodu braku szo­fe­rów. Teraz szuka się tam już nie tyle kie­row­ców, ile osób, które chcia­łyby nimi zostać. Nasi prze­woź­nicy szu­kają chęt­nych do pracy za kół­kiem jesz­cze dalej, nawet w Mon­go­lii, czy Gru­zji. 
Jak spra­wują się kie­rowcy ze Wschodu w naszych realiach? Por­tal Money.pl pisał nie­dawno o kie­rowcach z Ukra­iny, któ­rzy rze­komo jeż­dżą „do oporu” i nie znają prze­pi­sów, a pol­scy kole­dzy nie mają dla nich lito­ści. 
Oskar­żają ich o brak umie­jęt­no­ści, sza­leń­czą jazdę, a nawet podra­bia­nie doku­men­tów. I mówią wprost: nasi pra­co­dawcy są tak przy­ci­śnięci, że biorą do pracy, kogo popad­nie. „Praca od zaraz” – tak koń­czy się wiele ofert dla szo­fe­rów. Firmy trans­por­towe są gotowe opła­cić część szko­leń i badań za kan­dy­data, byle tylko mieć pra­cow­nika. Lata temu była to sytu­acja nie­wy­obra­żalna. Dziś przed­się­biorcy ratują się głów­nie Ukra­ińcami i Bia­ło­rusinami. 
W 2016 r. w Pol­sce było już 20 tys. kie­row­ców ze Wschodu. Rok wcze­śniej „tylko” 10 tys. A obec­nie ich liczba sza­co­wana jest na ponad 40 tys. Mniej wię­cej tyle liczy też face­bo­okowa grupa „Kie­rowcy w Pol­sce”, z któ­rej korzy­stają głów­nie Ukra­ińcy. To praw­dziwy targ ofert. Codzien­nie poja­wia się tam 300 wpi­sów. 
Od dłuż­szego czasu pol­scy kie­rowcy zale­wają sieć swo­imi uwa­gami. Skarżą się na ukra­iń­ski styl jazdy, zarzu­cają brak umie­jęt­no­ści, suge­rują nawet podra­bia­nie upraw­nień. Wzrost ogól­nej liczby pra­cow­ników z Ukra­iny w Pol­sce widać też w innych sta­ty­sty­kach – poli­cyj­nych. Ukra­ińcy sta­no­wią pra­wie 40 proc. uczest­ni­ków wypad­ków (mowa o zda­rze­niach z udzia­łem obco­kra­jow­ców). 
Nie jest jed­nak tak, że narzeka się na każ­dego Ukra­ińca. W sieci poja­wiają się też głosy zado­wo­lonych przed­się­bior­ców. „Zatrud­niam dwóch, z każ­dego jestem zado­wo­lony. Pol­scy pra­cow­nicy wcale nie są święci, więc powinni sie­dzieć cicho” – napi­sał jeden z przed­się­bior­ców. Drugi mu wtó­ruje i jest zado­wo­lony z kilku pra­cow­ników. „Niczego nie nisz­czą, pra­cują sumien­nie, doga­du­jemy się” – napi­sał. 
Grze­gorz Sobań­ski, szef firmy trans­por­towej z Pomo­rza powie­dział nam, że zatrud­nia kil­ku­na­stu kie­row­ców z Ukra­iny. Stwier­dził, że mają mniej­sze doświad­cze­nie od pol­skich szo­fe­rów, ale są bar­dzo zdy­scy­pli­no­wani i chętni do pracy, i tym nadra­biają. 

O obco­kra­jowcach w Par­la­men­cie

W Par­la­men­tar­nym Zespole na Rzecz Wspie­ra­nia Przed­się­bior­czo­ścii Patrio­ty­zmu Gospo­dar­czego odbyła się nie­dawno debata na temat pro­ble­móww zatrud­nia­niu kie­row­ców z kra­jów spoza Unii Euro­pej­skiej. 
Pre­zes Ogólnopol­skiego Sto­wa­rzy­sze­nia Prze­woź­ni­ków z Bia­łej Podla­skiej Jaro­sław Jako­niuk przy­po­mniał, że pol­scy prze­woź­nicy zatrud­niają coraz więk­szą grupę kie­row­ców zza wschod­niej gra­nicy, głów­nie oby­wa­teli
Ukra­iny i Bia­ło­rusi. Żeby móc ich zatrud­niać, muszą zma­gać się z coraz więk­szymi barie­rami. Dla przy­kładu – każdy woje­woda przed­sta­wia wła­sne warunki, które muszą być speł­nione, by zatrud­nić pra­cow­nika spoza UE. Woje­woda lubel­ski dodat­kowo żąda np. opi­nii powia­to­wego urzędu pracy, na którą czeka się nawet dwa tygo­dnie. Samo zała­twia­nie pozwo­le­nia na pracę to gehenna. Kan­dy­dat musi dostać NIP, potem musi zostać rezy­den­tem podat­ko­wym. Trwa to bar­dzo długo. A na koniec może oka­zać się, że taki czło­wiek nie nadaje się jed­nak do wyko­ny­wa­nia zawodu kie­rowcy… 
Pre­zes ZMPD Jan Buczek przy­po­mniał, że prze­woź­nicy odnie­śli wielki suk­ces bez pomocy pań­stwa i poli­ty­ków. Dziś pol­scy przed­się­biorcy reali­zują mię­dzy­na­ro­dowy prze­wóz rze­czy impo­nu­jącą liczbą ponad 220 tys. pojaz­dów, a byłoby ich jesz­cze wię­cej, gdyby nie pro­blemy, jakie firmy trans­por­towe napo­ty­kają ze strony pol­skiej admi­ni­stra­cji w zatrud­nia­nia kie­row­ców. Z danych wyraź­nie wynika wyha­mo­wa­nie tego wzro­stu wła­śnie z powodu ogra­ni­cza­nia moż­li­wo­ści zatrud­nia­nia obco­kra­jow­ców. 
Pre­zes ZMPD przy­po­mniał o toczą­cej się obec­nie unij­nej dys­ku­sji na temat pra­cow­ników dele­go­wa­nych. Mimo pro­te­stów strony pol­skiej, kie­rowcy w mię­dzy­na­ro­dowym trans­por­cie dro­go­wym zostali zali­czeni do tej grupy, dla­tego prze­woź­nicy są zmu­szeni wypo­sa­żać pra­cu­ją­cych u nas oby­wa­teli Ukra­iny czy Bia­ło­rusi w odpo­wied­nie doku­menty, bez któ­rych nie mają prawa wyko­ny­wać swo­ich obo­wiąz­ków. Nie­stety, mają duży pro­blem z ich uzy­ski­wa­niem. J. Buczek przy­po­mniał, że zatrud­nie­nie obco­kra­jowca wymaga m.in. otrzy­ma­nia karty pobytu na tere­nie Pol­ski i wizy. Pra­cow­nik musi posia­dać doku­menty upraw­nia­jące do pod­ję­cia pracy jako kie­rowca, a także doku­menty zaświad­cza­jące o tym, że jest legal­nie zatrud­niony w Pol­sce i ma odpro­wa­dzane składki na ubez­pie­cze­nie zdro­wotne oraz wyda­wane przez ZUS zaświad­cze­nie A1 pozwa­la­jące na wyko­ny­wa­nie pracy poza gra­ni­cami naszego kraju. Ta cała biu­ro­kra­cja trwa mie­sią­cami. W tym cza­sie trzeba kie­rowcy pła­cić wyna­gro­dze­nie. To są realne straty nie tylko dla przed­się­bior­ców, lecz także dla budżetu pań­stwa. 
Prze­woź­nicy przy­po­mnieli, że w przy­padku klu­czo­wych zaświad­czeń A1 wiele spraw tra­fia do sądów, które wydają pozy­tywne dla przed­się­bior­ców wyroki. Mimo to ZUS nie reali­zuje ich, odwo­łu­jąc się. 
Kło­poty pol­skich prze­woź­ni­ków uła­twiają wypy­cha­nie ich z rynku przez firmy z innych kra­jów, np. z Litwy. 
Prze­wod­ni­czący Komi­sji Szko­le­nio­wej ZMPD i jed­no­cze­śnie wiceprze­wod­ni­czący Rady Zrze­sze­nia Euze­biusz Gaw­ry­siuk zauwa­żył, że z powodu braku rąk do pracy pol­scy przed­się­biorcy zaczy­nają przyj­mo­wać nie tylko wyszko­lo­nych kie­row­ców zza wschod­niej gra­nicy, lecz także mło­dych Ukra­iń­ców czy Bia­ło­rusinów, któ­rzy dopiero muszą przejść kwa­li­fi­ka­cję wstępną. Kurs dla mło­dego czło­wieka trwa 280 godz.  lub 140 godz. dla osoby powy­żej 21. roku życia. To są kolejne dwa mie­siące, a za kurs czę­sto płacą prze­woź­nicy. 
Przed­się­biorcy stwier­dzili, że dotych­cza­sowe dzia­ła­nia admi­ni­stra­cji pań­stwo­wej nie są ade­kwatne do pro­blemu i w żaden spo­sób nie przy­czy­nią się do poprawy sytu­acji. 

Dobrze wyna­gra­dzać, ale jakim kosz­tem?

Nie­do­bór wyspe­cja­li­zo­wa­nych pra­cow­ników ogra­ni­cza roz­wój branży trans­por­towej. Bezro­bo­cie utrzy­muje się na niskim pozio­mie w wielu euro­pej­skich kra­jach, trwa więc inten­sywna walka o kan­dy­da­tów, szcze­gól­nie o spe­cja­li­stów, czego obja­wem jest m.in. poje­dy­nek na wyso­kość wyna­gro­dzeń, choć liczą się także poza­pła­cowe bene­fity. W ostat­nim cza­sie (lata 2016–17), wg danych Euro­stat, pen­sje osią­gnęły naj­wyż­szy wzrost w Rumu­nii (+19 proc.), na Węgrzech (+15 proc.), w Cze­chach (+11 proc.), Esto­nii (+9 proc.) i Pol­sce (+8 proc.). Pozy­ska­nie spe­cja­li­stów to jedna rzecz, druga – ich utrzy­ma­nie – tu i tu koszty pono­szone przez pra­co­daw­ców rosną. Dodajmy do tego wymogi unijne, m.in. doty­czące wyso­ko­ści mini­mal­nej płacy. 
Jed­nak dobre wyna­gro­dze­nia mogą być czyn­ni­kiem decy­du­ją­cym o sta­bi­li­za­cji zatrud­nie­nia. Pro­po­zy­cja rządu doty­cząca obję­cia więk­szej czę­ści pobo­rów kie­row­ców skład­kami ZUS i podat­kiem nie jest chyba jed­nak naj­lep­szym roz­wią­za­niem. 
ZMPD prze­pro­wa­dziło sze­reg regio­nal­nych spo­tkań kon­sul­ta­cyj­nych, pyta­jąc przed­się­bior­ców o ocenę rzą­do­wej pro­po­zy­cji zmiany zasad wyna­gra­dza­nia kie­row­ców. Prze­woź­nicy pro­te­stują prze­ciwko rzą­do­wej pro­po­zy­cji podnie­sie­nia płacy kie­row­ców i oba­wiają się utraty ryn­ków. 
Jan Buczek, pre­zes Zrze­sze­nia zapowie­dział prze­ka­za­nie wnio­sków z kon­sul­ta­cji mini­strowi infra­struk­tury, ponie­waż zmiana sys­temu wyna­gra­dza­nia pra­cow­ników firm trans­por­to­wych to rewo­lu­cja, na którą ich nie stać. Śred­nia ren­tow­ność takich przed­się­biorstw to pół­tora pro­cent. 
Obję­cie więk­szej czę­ści pobo­rów kie­row­ców skład­kami ZUS i podat­kiem pro­wa­dzi­łoby nie­uch­ron­nie do wzro­stu kosz­tów pracy, nawet o 30 pro­cent. ZMPD dąży do tego, żeby rząd powstrzy­mał się od zmian, które mogą zagro­zić prze­woź­nikom i wyeli­mi­no­wać ich z rynku euro­pej­skiego. 
Prze­woź­nicy suge­ro­wali, żeby lepiej rząd zagwa­ran­to­wał mini­malne stawki frach­tów, a wów­czas będzie ich stać na lep­sze wyna­gra­dza­nie kie­row­ców. Innym suge­ro­wa­nym przez uczest­ni­ków kon­sul­ta­cji spo­so­bem rekom­pen­so­wa­nia rosną­cych kosz­tów zatrud­nie­nia może być zwrot czę­ści akcyzy od paliw. 
Jan Buczek pod­kre­ślał w trak­cie kon­sul­ta­cji, że roz­mowa o nowych regu­la­cjach nie ozna­cza, że na pewno wejdą one w życie. Są to wstępne pro­jekty przy­go­to­wy­wane przez Mini­ster­stwo Infra­struk­tury. Kon­sul­ta­cje mają dostar­czyć moc­nych argu­men­tów prze­ciwko tym zmia­nom. ZMPD zor­ga­ni­zo­wało sze­roką dys­ku­sję, żeby śro­do­wi­sko prze­woź­ni­ków z wyprze­dze­niem mogło przed­sta­wić rzą­dowi swoje sta­no­wi­sko. 

Nie tylko pie­nią­dze

Prze­woź­nicy nie zwa­ża­jąc na ogólny kli­mat prawny, słu­żący zatrud­nia­niu, sami szu­kają roz­wią­zań, które przy­cią­gną do nich szo­fe­rów i pomogą w utrzy­ma­niu dobrych pra­cow­ników. 
Dla przy­kładu Grupa Raben, z myślą o kie­rowcach przy­go­to­wała spe­cjalny pro­gram moty­wa­cyjno-lojal­no­ściowy dla współpra­cu­ją­cych z nią kie­row­ców. Składa się on z trzech ele­men­tów: dedy­ko­wanego new­slet­tera infor­ma­cyjnego, szko­leń edu­ka­cyj­nych oraz kon­kursu dla kie­row­ców. Ten ostatni ma na celu wyła­nia­nie i nagra­dza­nie kie­row­ców osią­ga­ją­cych najlep­sze wyniki w ramach swo­jego oddziału, w zakre­sie świad­czo­nych usług prze­wo­zo­wych. Pod uwagę brane są takie kry­te­ria jak np.: ter­mi­no­wość dostaw, ilość miejsc roz­ła­dun­ko­wo­/za­ła­dun­ko­wych i inne. Nagrody, w postaci przed­pła­co­nych kart Sodexo oraz uści­sku dłoni prze­ło­żo­nego, przy­zna­wane są co kwar­tał. W ramach pro­gramu pla­no­wane są kolejne dzia­ła­nia m.in. stwo­rze­nie dedy­ko­wa­nej linii odzieży dla kie­row­ców Raben. 
Jed­nym z głów­nych celów stra­te­gii odpo­wie­dzial­nego biznesu w Gru­pie Raben jest tro­ska o zdro­wie i bez­pie­czeń­stwo, w ramach któ­rego reali­zo­wana jest filo­zo­fia SHE (Safety, Health and Envi­ron­ment). Dzięki niej budo­wana jest silna kul­tura bez­pie­czeń­stwa wśród pra­cow­ników i dostaw­ców, oraz postawa proz­dro­wotna. Doty­czy to także kie­row­ców, to wła­śnie w tro­sce o ich zdro­wie i odpo­czy­nek, w oddzia­łach powstały dedy­ko­wane strefy wypo­czynku. Kie­rowcy znajdą w nich auto­mat do kawy lub prze­ką­sek i wygodne miej­sce do relaksu czy pracy, ponie­waż wypo­sa­żono je także w kom­pu­ter z dostę­pem do Inter­netu, tele­wi­zor i dru­karkę. W Raben nie­zwy­kle ważna jest komu­ni­ka­cja, dla­tego w stre­fach znaj­dują się także tablice infor­ma­cyjne oraz odby­wają się w nich coty­go­dniowe spo­tka­nia z kie­row­ni­kami oddzia­łów, pod­czas któ­rych kie­rowcy mogą zgła­szać swoje pomy­sły oraz pro­blemy. To nie koniec udo­god­nień dla kie­row­ców. Firma bar­dzo duży nacisk kła­dzie także na sport, dla­tego powstają siłow­nie w oddzia­łach firmy. 
Raben orga­ni­zuje także dedy­ko­wane eventy dla kie­row­ców i ich rodzin we współ­pracy z fun­da­cją Truc­kers Life oraz klu­bem MAN Truc­ke­r’s World. Ich celem jest m.in. poka­za­nie pracy zawo­do­wych kie­row­ców oraz zwró­ce­nie uwagi na spe­cy­fikę ich stylu życia i moż­li­wo­ści jakie mają w tra­sie, pod kątem ćwi­czeń oraz zdro­wego odży­wia­nia. 
Grupa Raben zna­la­zła się w eli­tar­nym gro­nie 15 Naj­lep­szych Pra­co­daw­ców w Pol­sce, przy­go­to­wa­nym przez Gazetę Finan­sową. Doce­niono nie tylko poli­tykę per­so­nalną firmy, ale także stra­te­gię CSR, filo­zo­fię SHE, oraz takie dzia­ła­nia jak m.in. Tydzień Zdro­wia, dzienna por­cja wita­min czy Raben biega. 
Te dzia­ła­nia przy­no­szą efekty. Jak nam powie­działa Klau­dyna Pola­now­ska-Skrzy­pek, rzecz­nik pra­sowy Raben Mana­ge­ment Servi­ces, pro­blem braku kie­row­ców nie jest tak bar­dzo odczu­walny w tej fir­mie, jak u wielu innych prze­woź­ni­ków. Raben też już anga­żuje szo­fe­rów z kra­jów wschod­nich, choć jesz­cze w małej skali. 

Współ­praca ze szko­łami

Dobrą wido­mo­ścią jest decy­zja MEN, aby wpro­wa­dzić do pod­stawy pro­gra­mo­wej szkół naukę na prawo jazdy kate­go­rii C oraz prze­nieść zawód tech­nik trans­portu dro­go­wego do szkół bran­żo­wych II stop­nia. W związku z tym resort zamie­rza zmie­nić zasady wyli­cza­nia sub­wen­cji oświa­to­wej, aby zapew­nić finan­so­wa­nie nauki droż­szych przedmio­tów (jak np. kie­rowca) kosz­tem mniej kapi­ta­ło­ch­łon­nych. MEN potwier­dził, że posze­rzy pod­stawę kształ­ce­nia kie­row­ców w szko­łach zawo­do­wych o prawo jazdy C i C+E. Wcze­śniej w pod­sta­wie pro­gra­mo­wej zna­la­zła się kate­go­ria B oraz tzw. kwa­li­fi­ka­cja wstępna. Mini­ster­stwo zapo­wiada wpro­wa­dze­nie nowej pod­stawy od roku szkol­nego 2019/2020.
Kolejne szkoły zawo­dowe wyra­żają zain­te­re­so­wa­nie kształ­ce­niem kie­row­ców zawo­do­wych, niektó­rzy prze­woź­nicy wspie­rają lub przy­go­to­wują wspar­cie szkół. 
Dla przy­kładu, Opol­skie Zrze­sze­nie Prze­woź­ni­ków Dro­go­wych chce wspo­móc szkol­nic­two zawo­dowe, przede wszyst­kim w pro­mo­cji zawodu i w orga­ni­za­cji prak­tyk. 
Pod­czas Forum Trans­portu Dro­go­wego, które odbyło się w maju w sie­dzi­bie ZMPD, prze­woź­nicy zde­cy­do­wali się na pod­pi­sa­nie poro­zu­mie­nia z MEN, doty­czą­cego wspie­ra­nia szkół zawo­do­wych przez przed­się­bior­ców w zakre­sie kształ­ce­nia w zawo­dzie kie­rowca-mecha­nik. 
Za pod­pi­sa­niem tego doku­mentu opo­wia­dał się m.in. Tomasz Rejek, pre­zes Pomor­skiego Sto­wa­rzy­sze­nia Prze­woź­ni­ków Dro­go­wych. PSP od wielu mie­sięcy szkoli uczniów i nauczy­cieli z woj. pomor­skiego w swoim ośrodku szko­le­nia jazdy (samo­chody i symu­la­tor jazdy). 
Przed­sta­wi­ciele MEN poin­for­mo­wali zebra­nych o wstęp­nej zgo­dzie doty­czą­cej znie­sie­nia bariery wie­ko­wej, która do tej pory utrud­niała szko­łom kształ­ce­nie kie­row­ców zawo­do­wych. Mini­ster­stwo Zdro­wia nie zga­dzało się, by kan­dy­dat zbyt wcze­śnie prze­cho­dził bada­nia psy­cho­lo­giczne, tłu­ma­cząc to bra­kiem odpo­wied­niej doj­rza­ło­ści uczniów. Zmiana podej­ścia resortu zdro­wia pozwala na usu­nię­cie jed­nej z głów­nych prze­szkód na dro­dze do wpro­wa­dze­nia nauki prawa jazdy kat. C w szko­łach. W Pra­wie oświa­to­wym ma poja­wić się zapis doty­czący obo­wiąz­ko­wych badań zdro­wia (w tym psy­cho­lo­gicz­nych) kan­dy­da­tów. 
Od dwóch lat, jako jedna z nie­licz­nych, kształ­ce­nie w zawo­dzie kie­rowca-mecha­nik wspiera gdań­ska firma SKAT Trans­port. Jej pre­zes liczy, że zain­spi­ruje inne firmy trans­por­towe, które wesprą edu­ka­cję. Przed­się­bior­stwo reali­zuje serię spo­tkań edu­ka­cyj­nych w róż­nych woje­wódz­twach, wspól­nie z uczel­niami i szko­łami, w któ­rych kształci się mło­dzież. 
Zda­niem Wal­de­mara Łazar­czyka, pre­zesa SKAT Trans­port, dotych­czas zbyt mało firm trans­por­to­wych inte­re­suje się i chce wspie­rać pro­ces edu­ka­cji. Uza­sad­niają to głów­nie tym, że uczniów jest tak mało i że wejdą na rynek pracy dopiero za kilka lat, nato­miast firm trans­por­to­wych jest tak dużo, że nie ma gwa­ran­cji, iż wykształ­cony kie­rowca trafi wła­śnie do danej firmy. Poza tym bra­kuje czasu i środ­ków na wspie­ra­nie szkół zawo­do­wych. 
W. Łazar­czyk stwier­dził, że realia branży TSL zmie­niają się z roku na rok, warto więc być na bie­żąco oraz korzy­stać z lat doświad­czeń firm trans­por­to­wych, a to, na czym polega zawód kie­rowcy, mogą w spo­sób rze­czowy przed­sta­wić wła­śnie firmy posia­da­jące wła­sne pojazdy. Liczba szkół oraz liczba uczniów jest tak mała wzglę­dem obec­nych potrzeb ryn­ko­wych, że konieczne jest wspar­cie ze strony naszej branży w pro­mo­cji tego zawodu. 
Trój­miej­ska firma współ­pra­cuje z czte­rema pla­ców­kami, kształ­cą­cymi łącz­nie w rocz­ni­kach 2016/17 i 2017/18 około 100 uczniów. Reali­zuje spo­tka­nia nie tylko na ich tere­nie, ale rów­nież zapra­sza na zaję­cia do swo­jej sie­dziby. Fir­mowi eks­perci poru­szają tematy już prze­ro­bione w pro­gra­mie dydak­tycz­nym, ponadto oma­wiają zagad­nie­nia współ­pracy kie­rowcy ze spe­dy­to­rami na przykła­dzie Grupy SKAT. Zapewne nie­je­den z uczniów w przy­szło­ści będzie zain­te­re­so­wany pracą w takim przed­się­bior­stwie.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.