Wiadomości z rynku

sobota
27 kwietnia 2024

Tuningowe fantazje

Akcesoria poprawiające nie tylko wygląd
20 lipca 2018
Akce­so­ria tunin­gowe służą nie tylko do upięk­sza­nia cię­ża­ró­wek. Wiele z nich przy­czy­nia się do poprawy aero­dy­na­miki lub bez­pie­czeń­stwa jazdy. Efek­tow­nie „podra­so­wane” pojazdy czę­sto peł­nią też rolę impo­nu­ją­cej wizy­tówki firmy. 
Nic dziw­nego, że tuning staje się coraz bar­dziej popu­larny, a przed­się­bior­stwa ofe­ru­jące roz­ma­ite akce­so­ria odno­to­wują rosnące obroty. Wybór ele­men­tów tzw. tuningu optycz­nego jest bar­dzo duży. Pro­stych zabie­gów upięk­sza­ją­cych może się pod­jąć wła­sno­ręcz­nie prze­ciętny posia­dacz cię­ża­rówki. Bar­dziej zaawan­so­wane ope­ra­cje wyko­nują fachowcy. 
Pro­ste w mon­tażu są efek­towne nakładki ze stali nie­rdzew­nej, moco­wane dwu­stronna taśmą kle­jącą. Można ozdo­bić tzw. grill, oko­lice reflek­to­rów, kla­mek, obu­dowy luste­rek, itd. Ze stali nie­rdzew­nej lub z alu­mi­nium wyko­ny­wane jest oru­ro­wa­nie. Popra­wia ono nie tylko ochronę cią­gnika, lecz i jego wygląd – pojazd jest bar­dziej musku­larny i budzący respekt na dro­dze. Ramy dachowe i „w pod­szy­biu” pozwa­lają na zamon­to­wa­nie dodat­ko­wych reflek­to­rów, light­ba­rów, świa­teł ostrze­gaw­czych lub robo­czych, neo­nów rekla­mo­wych i sygna­łów pneu­ma­tycz­nych. Koszt tego typu mody­fi­ka­cji uza­leż­niony jest od tego jak bar­dzo roz­bu­do­wane i fan­ta­zyjne oru­ro­wa­nie chcemy zamon­to­wać. Za bar­dziej roz­bu­do­wane układy z dodat­kową siatką można zapła­cić kilka tysięcy zło­tych. 
W porząd­nie stu­nin­go­wa­nym poje­ździe nie może zabrak­nąć dodat­ko­wych lamp. Oczy­wi­ście wyko­rzy­stuje się naj­now­sze tech­no­lo­gie, czyli LED-y. Przed­sta­wi­ciele firmy Multi-Plast radzą, aby przed zaku­pem takich lamp zazna­jo­mić się z prze­pi­sami prawa obo­wią­zu­ją­cymi w kra­jach, do któ­rych jeździmy. Niek­tóre z nich wpro­wa­dziły bowiem ogra­ni­cze­nia w zakre­sie emi­sji świa­tła przez samo­chody cię­ża­rowe. Niektó­rzy zaś twier­dzą, że LED-y to już nie jest naj­now­szy krzyk mody. 
Według Jaro­sława Kowal­czyka, mar­ke­ting mana­gera w fir­mie ENA Ltd Sp. z o. o. (ENA Ltd/ENATruck zaj­muje się dys­try­bu­cją czę­ści i akce­so­riów do pojaz­dów cię­ża­ro­wych) po okre­sie fascy­na­cji tech­no­lo­gią LED z wsta­wia­niem dodat­ko­wych punk­tów świetl­nych we wszyst­kich moż­li­wych miej­scach na kabi­nie samo­cho­dów cię­ża­ro­wych oraz aero­gra­fią, two­rzącą jeż­dżące obrazy na dro­gach, wraca do łask kla­syka, zwana też old­scho­olem, holen­der­skim sty­lem tuningu. Oświe­tle­nie jest oczy­wi­ście bar­dzo ważne, ale coraz czę­ściej unika się wspo­mi­na­nych diod led, zastę­pu­jąc je kla­sycz­nymi żarów­kami, naj­le­piej w poma­rań­czo­wej, czer­wo­nej lub bia­łej opra­wie. Dla fanów tego stylu nie będą obce nazwy: Cytrynki, Double Bru­ner, Gylle. 
– Aby osią­gnąć wyma­rzony efekt, wystar­czy zamon­to­wać pole­ro­wane trąby, dodat­kowe halo­geny i cały zestaw wypo­sa­żyć w jed­na­kowo pola­kie­ro­wane felgi – stwier­dził Jaro­sław Kowal­czyk. – W tym stylu wyko­rzy­sty­wane są rów­nież, różne formy oru­ro­wa­nia. Piękno tkwi w pro­sto­cie. Jed­no­rodne kolory z kon­tra­sto­wymi dodat­kami np. pod­kre­śla­ją­cymi kon­tury bia­łymi liniami two­rzą super efekt. Jest to cie­kawa alter­na­tywa pomię­dzy pozba­wioną tuningu cię­ża­rówką a tak zwa­nym show truc­kiem. 
Do naj­droż­szych spo­so­bów tuningu samo­chodu cię­ża­rowego należą mody­fi­ka­cje wnę­trza. Wła­ści­ciele pojaz­dów wydają duże pie­nią­dze na obszy­cie poszcze­gól­nych ele­men­tów skórą. Bywa, że obszyta jest cała kabina, łącz­nie ze ścia­nami czy deską roz­dziel­czą, praw­dziwą, piko­waną skórą wyso­kiej jako­ści, co kosz­tuje nawet ponad 20 tysięcy zło­tych. 
Bar­dziej pra­co­ch­łonną oraz kosz­towną mody­fi­ka­cją jest aero­graf. To tech­nika nakła­da­nia farby i bar­dzo pre­cy­zyj­nego malo­wa­nia detali. W prak­tyce jest to bar­dzo efek­towne, ale koszty tego typu tuningu się­gają nawet kil­ku­na­stu tysięcy zło­tych. 
Jak już wspo­mnie­li­śmy, akce­so­ria tunin­gowe nie tylko zwięk­szają atrak­cyj­ność wizu­alną pojazdu. Jak prze­ko­nują przed­sta­wi­ciele firmy Lame­bax lek­kie spoj­lery o aero­dy­na­micz­nym kształ­cie, owiewki i zabu­dowy mię­dzy­osiowe pozwa­lają na zmniej­sze­nie zuży­cia paliwa o 15 pro­cent. Dodat­kowo, dzięki opły­wo­wym kształ­tom opór powie­trza jest mniej­szy co powo­duje, że samo­chód łatwiej i przy­jem­niej się pro­wa­dzi. Jego este­tykę popra­wiają także felgi z lek­kich sto­pów, które przy oka­zji obni­żają masę wła­sną. 

Od mar­ko­wych pro­du­cen­tów

Dystry­bu­to­rzy akce­so­riów tunin­go­wych ofe­rują ele­menty mar­ko­wych pro­du­cen­tów. Dla przy­kładu, Ena Ltd pro­wa­dzi w Pol­sce dys­try­bu­cję pro­duk­tów m.in. takich firm jak TRUX AB (oru­ro­wa­nia pojaz­dów zgodne z wymo­gami UE), BEAM (pro­du­cent sygna­łów pneu­ma­tycz­nych i akce­so­riów koło­wych, VEPRO OY (ory­gi­nalne osłony prze­ciw­sło­neczne do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych i busów), HADLEY (ame­ry­kań­skie sygnały pneu­ma­tyczne), HELLA (pełny asor­ty­ment pro­duk­tów oświe­tle­nio­wych), BRITAX (oświe­tle­nie dodat­kowe i belki sygna­li­za­cyjne), SAG (ory­gi­nalne i uni­wer­salne zbior­niki paliwa), czy SRI (rekla­mowe neony dachowe) 
Mimo poja­wia­ją­cych się tren­dów ukie­run­ko­wa­nych na kla­sykę w tuningu, wielu klien­tów kupuje jed­nak lampy LED-owe. Są trwałe i odporne na pył i wodę. Ostat­nio w fir­mie ENA ofertę LED-barów posze­rzono o Lazer Tri­ple-R 850. Lampa wypo­sa­żona jest w sześć wyso­kiej jako­ści diod LED i ma dłu­gość tylko 322 mm. Nie­wiel­kie wymiary pozwa­lają na wie­lo­ra­kie zasto­so­wa­nie – zarówno na cię­ża­rów­kach, lek­kich pojaz­dach użyt­kowych, jak i samo­cho­dach oso­bo­wych. Lampa speł­nia normy ECE 45. Stru­mień świetlny 6150 lume­nów zapew­nia 1 luks na odle­głość 529 m, a użyt­kowe świa­tło nawet na ponad 1 km. Co ważne, taka lampa ma prak­tycz­nie nie­znisz­czalną soczewkę z poli­wę­glanu. 
Jed­nym z naj­now­szych pro­duk­tów są półki i sto­liki do wszyst­kich truc­ków, reno­mo­wa­nego nie­miec­kiego pro­du­centa. Gama pro­duk­tów obej­muje półki cen­tralne, dla pasa­żera, dłu­gie (łączące sto­liki kie­rowcy i pasa­żera) i spe­cjalne (prak­tycz­nie inte­gru­jące eks­pres do kawy). Półki są pro­du­ko­wane z wytrzy­ma­łej sklejki topo­lo­wej. 
Jedną z naj­now­szych ofert są też dale­ko­siężne reflek­tory serii Sky­led Jumbo Ellipse w nowych wer­sjach: w czar­nej obu­do­wie z bia­łym lub nie­bie­skim szkłem; Full LED; dodat­kowo firma ofe­ruje gustowne, czarne pokrywy do kom­pletu. 

Rury cie­szą się coraz więk­szym popy­tem

Przed­sta­wi­ciele firmy Lame­bax, posia­da­ją­cej wie­lo­let­nie doświad­cze­nie w pro­duk­cji lami­na­tów polie­stro­wych i oru­ro­wa­nia do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych i dostaw­czych, zauwa­żają wzrost popu­lar­no­ści oru­ro­wa­nia. Coraz wię­cej klien­tów decy­duje się na takie wypo­sa­że­nie. Szcze­gól­nie dużym popy­tem cie­szy się oru­ro­wa­nie górne, mon­to­wane zazwy­czaj z halo­ge­nami, czę­sto też z trą­bami pneu­ma­tycz­nymi. 
Lame­bax ofe­ruje kom­plek­sowe wyko­na­nie oru­ro­wa­nia do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych wraz z oświe­tle­niem i podłą­cze­niem elek­trycz­nym oraz akce­so­riami typu koguty, sygnały pneu­ma­tyczne, dobór i mon­taż ospoj­le­ro­wa­nia (kabiny, mię­dzy­osiowe) do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych oraz okle­ja­nie samo­cho­dów według stan­dar­do­wych wzo­rów oraz wła­snych pro­jek­tów, a także zabu­dowy ramy z bla­chy ryflo­wa­nej. 
Rośnie rze­sza posia­da­czy cię­ża­ró­wek, któ­rzy chcą je uatrak­cyj­nić wizu­al­nie i przy oka­zji popra­wić bez­pie­czeń­stwo ich użyt­ko­wa­nia, ale nie mają czasu lub moż­li­wo­ści, żeby zaj­mo­wać się tym samo­dziel­nie. Zgła­szają się wów­czas do takich firm jak Lame­bax, gdzie mogą liczyć na indy­wi­du­al­nie dobraną kon­cep­cję tuningu, pro­jekt i kom­plek­sowe wyko­na­nie. Wzra­sta też popu­lar­ność okle­ja­nia atrak­cyj­nymi moty­wami. 
Wcze­śniej­sze uzgod­nie­nie wszyst­kich detali pozwala na zało­że­nie oru­ro­wa­nia, dodat­ko­wego oświe­tle­nia i okle­je­nie nawet w ciągu jed­nego dnia. Nie­kiedy trwa to dwa lub trzy dni, jeśli zabiegi są bar­dziej skom­pli­ko­wane. Oru­ro­wa­nie pro­du­ko­wane jest ze stali nie­rdzew­nej, a spoj­lery z lami­natu. Do firmy zgła­szają się posia­da­cze pojaz­dów róż­nych marek, ale domi­nują wśród nich wła­ści­ciele Sca­nii, DAF-ów i Volvo. 
Koszty takiego tuningu są zróż­ni­co­wane, w zależ­no­ści od indy­wi­du­al­nego pro­jektu (przy­kła­dowo, halo­geny są w cenie 100 zł, ale i 400 zł…). Jeden z klien­tów, który wybrał dość sze­roki zakres uzu­peł­nień, zapła­cił ostat­nio ponad 10 tys. zł. 

Dostaw­cze też się tunin­guje

Moda na tuning obej­muje nie tylko cięż­kie pojazdy. Jak powie­dział nam Łukasz Dybal­ski z firmy Lamar (jeden z czo­ło­wych pro­du­cen­tów zabu­dów do aut dostaw­czych do 3,5 t na pol­skim rynku), nabywcy pojaz­dów nie­kiedy życzą sobie zamon­to­wa­nia oru­ro­wa­nia z oświe­tle­niem, blendy prze­ciw­sło­necz­nej czy też osłon mię­dzy­osio­wych. Firma ofe­ruje dwie dłu­go­ści oru­ro­wa­nia – 500 i 700 mm, a halo­geny marki Hella albo Wes­sem. 
Przy­kła­dem tunin­gowej fan­ta­zji może być nie­sza­blo­nowe Iveco Daily, które przy­go­to­wano dla klienta pod hasłem: efek­tyw­nie i efek­tow­nie w trans­por­cie. Nie­po­zor­nie wyglą­da­jące Iveco Daily z 8-pale­tową skrzy­nią z plan­deką efek­tow­nie podra­so­wano. 
Oprócz kabiny sypial­nej Back Sle­eper auto prze­zna­czone do prze­wo­zów mię­dzy­na­ro­do­wych otrzy­mało sub­telne detale i roz­wią­za­nia zwięk­szające wizu­alną atrak­cyj­ność, ale także podno­szące bez­pie­czeń­stwo kie­rowcy. 
Nie­sza­blo­nowe dodatki, takie jak świa­tła halo­ge­nowe Wes­sem osa­dzono na alu­mi­nio­wym oru­ro­wa­niu. Z pozoru to doda­tek, który jest zbędny. Jed­nak zwięk­sza on widocz­ność pojazdu. Dodat­kowe klak­sony zamo­co­wano tuż przy uchyl­nym gór­nym oknie. Zabu­dowy mię­dzy­osiowe pola­kie­ro­wano na czarno. Ten ele­ment wygląda szcze­gól­nie atrak­cyj­nie, jako prze­dłu­że­nie czar­nych bocz­nych listew bie­gną­cych od kabiny kie­rowcy. 
Nabywca nie ukrywa, że pojazd w takiej kon­fi­gu­ra­cji wyróż­nia się i przy­ciąga uwagę innych kie­row­ców, któ­rzy chęt­nie zaglą­dają do środka. 

Akce­so­ria na eks­port

Jed­nym z czo­ło­wych pro­du­cen­tów spoj­le­rów, zabu­dowy mię­dzy­osiowej oraz wszel­kiego rodzaju akce­so­riów do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych jest firma Multi-Plast z Socha­czewa. W począt­ko­wej fazie dzia­łal­no­ści przed­się­bior­stwo kon­cen­tro­wało się na pro­duk­cji zde­rza­ków, nad­koli i błot­ni­ków. 
Dziś ofe­ruje zarówno spoj­lery, przy­go­to­wy­wane na indy­wi­du­alne zamó­wie­nie, zabu­dowy mię­dzy­osiowe, oru­ro­wa­nie, jak i wszel­kiego rodzaju akce­so­ria, m.in. sze­roką gamę lamp i reflek­to­rów do wszyst­kich modeli cię­ża­ró­wek. 
Firma może pochwa­lić się prze­szło 20-let­nim doświad­cze­niem na rynku. Wszyst­kie pro­dukty znaj­du­jące się w port­fo­lio Multi-Plast posia­dają nie­zbędne cer­ty­fi­katy dopusz­cza­jące je do użytku. Ich atu­tem jest także uni­wer­sal­ność. Cały asor­ty­ment spraw­dza się bowiem zarówno w przy­padku nowych, jak i uży­wa­nych modeli cię­ża­ró­wek wszyst­kich marek. Klien­tami firmy są zarówno pry­watni przed­się­biorcy, jak rów­nież auto­ry­zo­wane ser­wisy samo­cho­dów cię­ża­ro­wych. Duże zapo­trze­bo­wa­nie na ofe­ro­wane pro­dukty zaowo­co­wało uru­cho­mie­niem sprze­daży rów­nież za gra­nicą. Pro­dukty Multi-Plast tra­fiają m.in. do Nie­miec, Holan­dii, Hisz­pa­nii oraz Gre­cji. 

Okle­ja­nie wła­sno­ręczne i z pomocą fachow­ców

Firma Truck­de­sign.pl jest czę­ścią grupy Dekart­stu­dio powstałą na cią­gle rosną­cym rynku mate­ria­łów samo­przy­lep­nych oraz oklein deko­ra­cyj­nych na pojazdy użyt­kowe. Usługi pro­duk­cyjne jakie ofe­ruje firma obej­mują kom­plek­sową obsługę z zakresu współ­pracy z klien­tem od pro­jektu po pro­duk­cję oraz mon­taż oklein. Truck­de­sign to jedna z nie­licz­nych firm na pol­skim rynku spe­cja­li­zu­jąca się w pro­duk­cji oklein deko­ra­cyj­nych na cią­gniki sio­dłowe oraz sprzęt użyt­kowy. 
– Pro­jekty naszej firmy zyskały uzna­nie nie tylko na rynku kra­jo­wym. Współ­pra­cu­jemy też z dużą liczbą firm trans­por­to­wych w Unii Euro­pej­skiej oraz na całym świe­cie – powie­dział nam Domi­nik Kró­licki, zało­ży­ciel Truck­de­sign.pl. 
– Posia­damy pra­cow­nię wypo­sa­żoną w wyso­kiej jako­ści maszyny do druku solven­to­wego, plo­tery tnące oraz lami­na­tory pozwa­la­jące nam wyko­nać wszel­kiego rodzaju okle­iny oraz zaspo­koić potrzeby najbar­dziej wyma­ga­ją­cego klienta. 
Jak dodał D. Kró­licki, okle­ja­nie samo­cho­dów foliami z gra­fi­kami staje się coraz bar­dziej popu­larne. Pro­duk­cja wydru­ków daje dużo moż­li­wo­ści jeśli cho­dzi o aran­ża­cję samo­chodu. 
Okle­iny samo­cho­dowe mogą peł­nić różne funk­cje. Okle­jone samo­chody mogą być świetną jeż­dżącą reklamą firmy, ale naklejki nie zawsze muszą koja­rzyć się z dzia­łal­no­ścią firmy. Najczę­ściej używa się ich do ozdo­bie­nia auta dla wła­snej przy­jem­no­ści, jeżeli wła­ści­ciel pojazdu chce wyróż­nić się na dro­gach. Popu­larne są motywy patrio­tyczne, z fil­mów lub też zapew­nia­jące wyeks­po­no­wa­nie marki danego pojazdu. 
– Okle­iny samo­cho­dowe są alter­na­tywą cenową wobec malo­wa­nia aero­grafem – dodał D. Kró­licki. – Dużym plu­sem jest to, że pliki klien­tów są u nas archi­wi­zo­wane i w każ­dym momen­cie przy uszko­dze­niu pojazdu lub danego ele­mentu nasz ser­wis jest w sta­nie wyko­nać oraz zamon­to­wać daną część okle­iny. W przy­padku sprze­daży pojazdu można bez­pro­ble­mowo usu­nąć gra­fiki lub też nowy nabywca może je zmie­nić na inne. 
W ofer­cie dostępne są okle­iny od tanich, krót­ko­okre­so­wych, prze­zna­czo­nych dla osób, które dla wła­snej przy­jem­no­ści chcą same okleić swoje pojazdy, aż do takich, które się­gają nawet 11 lat gwa­ran­cji pro­du­centa folii. Do wyboru jest około 300 kolo­rów folii w kilku gru­pach jako­ściowych. 

Lek­kie stopy w podwo­ziu

Oczy­wi­ście podra­so­wany cią­gnik nie może się obejść bez atrak­cyj­nych obrę­czy kół, co ozna­cza zazwy­czaj tzw. alu­felgi. Są atrak­cyjne wizu­al­nie i lek­kie, co też ma zna­cze­nie prak­tyczne. Nie bra­kuje na rynku ofert w tym zakre­sie. Przy­kła­dem może być Spe­edline Truck, pro­du­cent felg do samo­cho­dów cię­ża­ro­wych, który nie­dawno posze­rzył swój asor­ty­ment felg ze sto­pów lek­kich dedy­ko­wa­nych pojaz­dom użyt­kowym, przy­cze­pom i auto­ka­rom: nowa felga SLT 4015 prze­zna­czona dla cią­gników sio­dło­wych i przy­czep jest już dostępna w sprze­daży, w roz­mia­rze 19.5x8.25”, w trzech wiel­ko­ściach śred­nicy otwo­rów mon­tażowych. Może ona być mon­to­wana zarówno w cią­gnikach sio­dło­wych, jak i w przy­czepach. 
Jak wszyst­kie felgi marki Spe­edline Truck także ta jest dostępna ze znaną z wyjąt­ko­wej jako­ści błysz­czącą powierzch­nią „Dia­ment”. Desi­gner­skie i wytrzy­małe felgi kute z metali lek­kich prze­ko­nują odpor­no­ścią na obcią­że­nie przy jed­no­cze­śnie nie­wiel­kiej masie. 
W Pol­sce ofi­cjal­nym dys­try­bu­to­rem pro­duk­tów marki Spe­edline Truck jest firma Alu­part Sp. z o. o. 

Szy­kują się na Master Truck

Jak co roku, wiele cie­ka­wych pojaz­dów po tuningu będzie można obej­rzeć na zlo­cie Master Truck (20–22 lipca 2018). Udział zapo­wie­dzieli m.in. goście z Nie­miec. Atrak­cją ma być Sca­nia R480 z Nös­sler Trans­porte, utrzy­mana w jasnej kolo­ry­styce – patrzą z niej na nas praw­dziwe legendy roc­k’n’rolla. 
Kra­jowi uczest­nicy zlotu z roku na rok robią coraz więk­sze wra­że­nie. 
Dla przy­kładu, firma Tom-Tech nie dość, że suk­ce­syw­nie posze­rza swoją flotę o kolejne, per­fek­cyj­nie stu­nin­go­wane cię­ża­rówki, to też zawsze bie­rze na warsz­tat ambitne pro­jekty. Z począt­kiem tego roku gdań­scy trans­por­towcy zapre­zen­to­wali swój naj­now­szy cią­gnik, tym razem marki Volvo. Jest on począt­kiem więk­szego pro­jektu, któ­rym chcą uczcić 100. rocz­nicę odzy­ska­nia nie­pod­le­gło­ści przez Pol­skę. Do cią­gnika dołą­czy naczepa i razem sta­no­wić będą zestaw zaty­tu­ło­wany „Wolni 2018”. Za pro­jekt i wyko­na­nie odpo­wiada KK Garage, a inspi­ra­cją dla powsta­nia zestawu był film „Nie­zwy­cię­żeni” wypro­du­ko­wany przez IPN. Postępy w pra­cach nad „Wol­nymi” można śle­dzić na face­bo­oko­wym pro­filu firmy Tom-Tech. 
W zeszłym roku zade­biu­to­wali na zlo­cie Master Truck uczest­nicy z Łotwy. Tym razem, po raz pierw­szy pod­czas zlotu będzie można oglą­dać cię­ża­rówkę z Bel­gii. Swoją Sca­nię 143 450 PK z 1996 roku zgło­sił Sam Nelis z firmy SN-Truck­sty­ling. 
Udział zapowie­działa też firma Repiń­ski Trans­port i Spe­dy­cja. Zestaw z nową naczepą, sta­no­wiącą kom­plet z naj­pięk­niej­szą Sca­nią ubie­głego zlotu – Sin City, został przy­go­to­wany przez Pawła Bru­skiego. Dywi­zjon 303 przy­bę­dzie na tego­roczny zlot z kom­pletnie odno­wio­nym wnę­trzem autor­stwa Tap-Car. 
To tylko nie­które pro­po­zy­cje. Zlot Master Truck jest dosko­nała oka­zją do prze­glądu aktu­al­nych nowo­ści w zakre­sie tuningu cię­ża­ró­wek. 
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.