Według badania przeprowadzonego przez Instytut Keralla Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i firmy faktoringowej NFG na reprezentatywnej grupie przedsiębiorstw z sektora MŚP, firmy w kontraktach B2B preferują i sami wyznaczają zbliżone terminy odroczenia płatności. I tak, najbardziej preferowanym terminem płatności jest okres 14 dni – wybiera go 35,2% przedsiębiorców. Na drugim miejscu jest płatność 30-dniowa – preferuje ją 26,2% firm. Z kolei na trzecim miejscu pojawia się rozbieżność, w zależności od tego, czy przedsiębiorcy wyznaczają terminy odroczenia swoim kontrahentom, czy sami występują w roli płatnika. W tym pierwszym przypadku – w grę wchodzi tylko okres 7-dniowy (14,6%). W tym drugim przypadku jeden na 10 wybiera 60-dniowy termin zapłaty. Oznacza to, że przedsiębiorcy lubią wydłużone terminy płatności… pod warunkiem, że to oni są płatnikami.
„Zaliczka to rzadkość – skarżą się przedstawiciele mikrofirm. – Klient oczekuje, że wykonamy usługę na czas, ale koszty, wszystkie bieżące wydatki, jak ZUS, podatki, opłaty za wynajem biura, utrzymanie załogi, użytkowanie samochodów itp. musimy pokryć z własnej kieszeni”. Z myślą o takich właśnie firmach, świadczących usługi na rzecz innych przedsiębiorców i wystawiających faktury z odroczonym terminem płatności, NFG wprowadza nową usługę – faktoring zaliczkowy.
– To mogą być m.in. firmy budowlane, transportowe, handlowe, usługowe – wskazuje Dariusz Szkaradek, prezes zarządu firmy faktoringowej NFG i dodaje: – Mikrofirmy często przyjmują każde zlecenie, by tylko zyskać klienta lub kolejny kontrakt. Nierzadko mają jednego, maksymalnie dwóch kontrahentów w tym samym czasie. Stąd głównym problemem tych firm jest utrzymanie płynności finansowej w sytuacji wydłużonych terminów zapłaty.
Dariusz Szkaradek, prezes zarządu firmy faktoringowej NFG
Fot. NFG
– Jeśli na przykład dana firma wie, że pieniądze za kontrakt otrzyma dopiero za kilka, kilkanaście dni, a już dziś potrzebuje środków na rozpoczęcie prac niezbędnych do realizacji tego projektu czy nawet na bieżące zobowiązania takie jak: ZUS, urząd skarbowy, pensje dla pracowników, czynsz, kupno części do samochodów to może zawnioskować o faktoring zaliczkowy. Gdy zrealizuje zlecenie i wystawi fakturę za swoje usługi, spłaca zaliczkę, finansując ją powstałą, nieprzeterminowaną fakturą – dodaje Dariusz Szkaradek.
Faktoring zaliczkowy jest kolejnym rozszerzeniem usługi eFaktoringu jawnego i cichego w ofercie NFG. Na polskim rynku niewielu faktorów dotychczas proponowało tego typu usługę dla mikrofirm.
– Co ważne, taką zaliczkę można przeznaczyć na dowolny cel. Przedsiębiorca nie musi okazywać żadnej dodatkowej dokumentacji. Pieniądze na jego konto trafiają nawet w kilka minut, a cała procedura odbywa się przez Internet – zaznacza prezes NFG.
Badanie Krajowego Rejestru Długów i firmy faktoringowej NFG pt. „Stosowane i preferowane terminy odroczenia płatności przez MŚP” przeprowadzone przez Instytut Keralla Research w III kwartale 2020 r. na próbie n=500, w mikro, małych i średnich firmach, metodą CATI (wywiady telefoniczne).