Wiadomości z rynku

środa
24 kwietnia 2024

Debiut Chereau i inne nowinki

Relacja z targów Polagra w Poznaniu
28.09.2007 00:00:00
Samochody, naczepy oraz przyczepy adresowane do przetwórców rolnych, a także dystrybutorów żywności, znalazły się na targach Polagra, międzynarodowej imprezie handlowo-wystawienniczej, która odbyła się w Poznaniu w dniach 17-20 września. Na stoisku Renault Trucks zainteresowanie budziło m.in. nowe Maxity, w wersji chłodniczej (zabudowa Igloocar Dębica). Auto przeznaczono głównie do transportu dystrybucyjnego na niedługich trasach. Ciekawe zabudowy znaleźliśmy na stoisku Fiata. To m.in. nowe chłodnicze Scudo oferowane zarówno w wersji furgon, jak i kontenerowej.Wśród targowych debiutantów znalazły się naczepy francuskiej marki Chereau. Ich dystrybutorem w Polsce jest od niedawna spółka Loadmax z Golubia-Dobrzynia.
Podobnie jak w przypadku maszyn przeznaczonych do produkcji rolnej, w dziedzinie środków do transportu żywności trwa zakupowy boom. Handlowcy zacierają ręce, przyrosty sprzedaży w tym roku sięgną 20-30 proc.
Na krótki dystans
Na stoisku Renault Trucks zainteresowanie budziło m.in. nowe Maxity, w wersji chłodniczej (zabudowa Igloocar Dębica). Auto przeznaczono głównie do transportu dystrybucyjnego na niedługich trasach. Zdecydowanie większy kaliber reprezentowało trzyosiowe Premium Route (zabudowa Pro-Wam Koszalin). Trzykomorowy zbiornik o poj. 16 tys. l służący do przewozu krwi i tłuszczu z uboju zaopatrzono w izolowane poszycie i pneumatyczny system ułatwiający za- i wyładunek. Ciekawe zabudowy znaleźliśmy na stoisku Fiata. To m.in. nowe chłodnicze Scudo oferowane zarówno w wersji furgon, jak i kontenerowej. Zabudowy powstały w firmie Gruau Polska z Daszyny. Jak podkreśla Grzegorz Puzoń (Fiat Auto Polska), nowe Scudo sprzedaje się dobrze (ok. 100 egz. miesięcznie), a nowe propozycje dla sektora spożywczego powinny jeszcze tę sprzedaż zwiększyć. Optymistami są również przedstawiciele firmy Autotrading z Piastowa (importer samochodów Gazela). Pokazano auto w wersji skrzyniowej, a także kombi z napędem na cztery koła. Na targach zapewniono nas, że Autotrading będzie importował pojazdy marki Sobol. Premiera w Polsce będzie miała miejsce w październiku. Podano ceny, np. podwozie z trzyosobową kabiną wyceniono na 39,9 tys. zł netto.
Nieduże, przydatne
Ciekawostkę w targowej ofercie stanowiły niewielkie przyczepy chłodnicze do pojazdów osobowych lub dostawczych, produkowane przez firmę Gawron z Zaniemyśla. Dotychczas trafiały wyłącznie na eksport (głównie do Niemiec), teraz debiutują na rodzimym rynku. Dopuszczalna masa całkowita jednoosiowej przyczepy wynosi 1,3 t, a kubatura wnętrza 5,7 m sześc. Zabudowa powstaje na bazie płyt termoizolacyjnych z rdzeniem poliuretanowym o grubości 60 mm, a umieszczona została na spawanej, ocynkowanej ramie. Układ jezdny pochodzi od firmy Knott.
Wędliny z samochodu
Na stoisku BCC Polska z Nowej Soli znalazł się nowy pojazd do bezpośredniej sprzedaży mięsa i wędlin, zbudowany na bazie Fiata Ducato. Auto zaopatrzono m.in. w wysuwaną witrynę. Zamontowane w pojeździe urządzenia chłodnicze zasilane są z agregatu prądotwórczego bądź z sieci 230 V. Zdaniem Fabiena Percherona (BCC Polska), to właśnie zabudowy mięsno-wędliniarskie są obecnie hitem sprzedażowym, wcześniej były nim tzw. piekarnie na kołach.
Chereau debiutuje
Wśród targowych debiutantów znalazły się naczepy francuskiej marki Chereau. Ich dystrybutorem w Polsce jest od niedawna spółka Loadmax z Golubia-Dobrzynia. Targowy egzemplarz to 14-metrowa chłodnia mieszcząca 33 europalety. Poszczególne elementy (ściany, dach, podłoga) wykonano z pojedynczych detali. W ofercie Chereau są też m.in. specjalizowane naczepy przeznaczone do przewozu mięsa, a także z agregatem wielotemperaturowym. Naczepę tego rodzaju zaopatrzono w ruchomą ścianę działową, z różną temperaturą w każdej z komór, jeśli takiego zróżnicowania wymagają przewożone produkty.
Beczki na kołach
Novum na rynku jest m.in. trzyosiowa, termoizolowana cysterna G. Magyar. Przeznaczono ją do przewozu półproduktów spożywczych szczególnie narażonych na zmiany właściwości chemicznych (np. czekolada, glukoza). Ma 25 tys. l pojemności. Aby utrzymać odpowiednią temperaturę towaru, zastosowano m.in. podgrzewane dennice. Termostaty są w stanie na bieżąco monitorować temperaturę w zakresie od minus 20 st. C do plus 120 st. C. Nieco większą (30 tys. l), trzyosiową naczepę do przewozu artykułów spożywczych przywiozła do Poznania firma Pro-Wam z Koszalina. W przeciwieństwie do naczep G. Magyar, ta cysterna powstała w Polsce. Jak podkreśla Jarosław Gurzak (Pro-Wam), właśnie duże naczepy do transportu długodystansowego cieszą się obecnie największym powodzeniem u polskich przewoźników.
Opinie wystawców
Marcin Majak z Renault Trucks Polska:
- Nasze samochody pokazane na targach są przydatne w transporcie spożywczym. Zarówno Maxity, jak i Master czy 6,5-tonowy Mascott nadają się do zabudów typu izoterma czy chłodnia. Z kolei największe z prezentowanych aut, Premium doczekało się zabudowy do transportu produktów powstających w ubojniach: krwi i tłuszczy odzwierzęcych. Liczymy na zainteresowanie nim polskich firm.
Piotr Zborowski z Loadmaksu, krajowego przedstawiciela Chereau:
- Targową prezentacją praktycznie debiutujemy na polskim rynku z produktami firmy Chereau. Nie kryję, że apetyty mamy duże. W przyszłym roku chcielibyśmy znaleźć w kraju nabywców na ok. 300 tego rodzaju naczep. Wraz ze wzrostem sprzedaży będziemy też rozbudowywać swoją bazę serwisową (obecnie liczy 15 stacji w kraju), a także stworzymy kilka tzw. placów wystawowych, na których będziemy pokazywać naczepy.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.