Iveco Stralis z najmocniejszym silnikiem to całkiem udany pojazd dalekobieżny, którego główną zmorą są drobne awarie. Można go kupić dość tanio, jednak o późniejszej szybkiej sprzedaży nie ma raczej co marzyć. Plusy tego ciągnika siodłowego to na pewno - niska cena zakupu, dość duża wytrzymałość i w miarę oszczędny silnik. Minusy - utrudniona odsprzedaż, mała liczba zamienników części i drobne awarie elektroniki.

Japońskie samochody dostawcze nie mogą się przebić w Europie. Nissan skorzystał z aliansu, jaki łączy go z Renault i pod własną marką oferuje samochody, których odpowiedniki są w gamie modeli francuskiej firmy. Jednym z nich jest Interstar, bliźniak Renault Mastera oraz Opla Movano. Do zalet samochodu dostawczego marki Nissan należy zaliczyć: dość dynamiczny silnik, wygodne i bezpieczne zawieszenie, dużo pojemnych schowków w kabinie, 12 zaczepów do mocowania ładunku w podłodze. Mankamenty to z kolei: nieregulowana, zbyt duża kierownica, nawiew niemal niewyczuwalny na trzech stopniach i bardzo silny na czwartym oraz utrudnione korzystanie z pełnej objętości ładowni.

Używane naczepy niskopodwoziowe nie cieszą się takim uznaniem jak nowe tego typu pojazdy. Ostatnio jednak zauważalne jest lekkie ożywienie w handlu używkami, do czego przyczyniły się inwestycje związanie z mistrzostwami Euro 2012. Niestety ceny naczep, szczególnie tych o większej ładowności są bardzo wysokie. Za naczepę King GTS44 z 2002 roku o ładowności 35 ton zapłacimy blisko 100 tysięcy. Za Krone Jumbo z 1991 r. (ładowność 22 tony) sprzedawca żąda 22 tys. zł. Na rynku dostępne są również naczepy innych producentów - m.in. Berger, Fliegl, Kelberg czy Zremb.

W Polsce większość firm finansuje zakup aut z własnych środków. W Unii Europejskiej firmy chętniej korzystają z leasingu - wynika z analizy rynku przeprowadzonej przez firmę Arval, eksperta w zarządzaniu flotami firmowymi. W naszym kraju tylko niecałe 40% firm pozyskuje auta, wykorzystując leasingi finansowy i operacyjny. Spowolnienie gospodarcze i redukcja kosztów operacyjnych w firmach mogą być okazją do zmiany strategii m.in. w zakresie finansowania i zarządzania flotą samochodów ciężarowych. Dla firm leasingowych jest więc szansa na poprawę koniunktury.

Fiat Doblo Cargo Maxi (z rozstawem osi zwiększonym w stosunku do standardowego Doblo o 380 mm) ma spore możliwości przewozowe w porównaniu z innymi małymi samochodami dostawczymi w wydłużonej wersji. Fiat Doblo Maxi ma przestrzeń ładunkową o 1 cm dłuższą (2.660 cm) niż Citroen Berlingo Long i aż o 41 cm dłuższą niż Volkswagen Caddy Maxi. Z szerokością paki 147 cm ustępuje Citroenowi o 3 cm, a Volkswagenowi o prawie 7 cm. Z wysokością ładowni 130,5 cm wypada lepiej od francuskiego konkurenta o 5,5 cm, a od "Niemca" o 19 cm.

Hyunday H1 nie należy do liderów rynku, jednak od kilku lat, wraz ze wzrostem importu używanych samochodów dostawczych, można go coraz częściej spotkać na giełdach i w komisach. Jego podstawowym walorem są korzystne ceny wynikające bardziej z niskiego prestiżu marki niż z faktycznej wartości samochodów. Auto nie należy do oszczędnych, zużycie paliwa w cyklu mieszanym przy połowicznym obciążeniu zazwyczaj przekracza w wypadku diesla 10 l/100 km.

Japoński producent maszyn budowlanych Komatsu zaprezentował dwie nowe wersje znanych już wcześniej ładowarek kołowych WA470-6 i WA480-6. Maszyny o dodatkowym oznaczeniu LC mają zmodernizowaną przekładnię i są przeznaczone do pracy z dużą liczbą monotonnych, krótkich przejazdów. Wprawdzie z zewnątrz trudno odróżnić nowe wersje ładowarek od dostępnych dotychczas, producent zapewnia jednak, że odpowiednio je wzmocnił.

Minikoparki i koparko-ładowarki - małe używane maszyny budowlane nie sprzedają się ostatnio najlepiej. Wykonawcy robót budowlanych, którzy mają zlecenia, szukają raczej większych maszyn. Z naszej analizy wynika, że ceny większości miniaturowych maszyn spadają, ale ich oferta nie jest już tak bogata jak chociażby przed rokiem. Ceny minimaszyn spadają. Najmniej temu trendowi poddają się minikoparki i koparkoładowarki firmy Bobcat. Mniej powodów do zadowolenia mają JCB i Hitachi.

Na rynku pojawiła się nowa wersja opracowanego przez Volvo Trucks systemu informacji transportowej Dynafleet. Dzięki temu klient będzie w każdej chwili mógł się zorientować, gdzie jest ładunek który ma do niego dotrzeć. Dynfleet będzie w stanie w każdej chwili zlokalizować ciężarówkę, która zmierza do celu. Wystarczy się zalogować.

Nowy pikap Volkswagena otrzymał nazwę Amarok. Samochód zostanie zaprezentowany światowej publiczności w Ameryce Południowej jesienią tego roku. Wiosną 2010 roku rozpocznie się sprzedaż na rynku południowoamerykańskim, w europejskich salonach Amarok pojawi się latem. Jako jednostki napędowe zastosowane zostaną nowoczesne silniki z turbodoładowaniem (TDI) oraz wtryskiem common rail najnowszej generacji.

Okres najbardziej intensywnych prac polowych kończy się, rozpoczyna się natomiast druga część bogatego sezonu wystawienniczego branży rolniczej. Ciągniki i maszyny do siewu i sadzenia, kombajny, urządzenia do produkcji zwierzęcej, rolnej i ogrodniczej, budownictwo inwentarskie, materiał siewny i sadzeniakowy, nawozy i środki ochrony roślin, pasze, koncentraty... - to wszystko można było oglądać podczas targów odbywających się w pierwszym półroczu. Teraz będzie podobnie.

Diler DAF w Wolicy, TB Truck & Trailer Serwis, przekazał firmie Grawis pierwszy w Polsce ciągnik siodłowy FT XF105.510 Super Space Cab w specjalnej wersji, przygotowanej na 15-lecie produkcji samochodów DAF Super Space Cab. Grawis to firma zajmująca się m.in. przewozem norweskiego łososia na terenie całej Europy. działa na rynku transportowym od 1994 r. i w swojej flocie posiada 7 ciągników siodłowych marki DAF, głównie modele XF95 i XF105 z silnikami o wysokiej mocy, niezbędnej do przewozów w terenach górskich.